Jak Miałem malucha to robiłem to zwykłą kuchenna ścierką (o dziwo nic lakierowi nie było) Ale do GP teraz użył bym (jeszce nie miaem takiej potrzeby) jakiejś delikatnej szmatki aby w tym miejscu nie było dodtakowo jakiś drobnych rysek dookoła. Spytaj na stacji lub w 1-ym lepszym samochodowym. Napewno dobrze doradzą.

Poszukaj w sklepach motoryzacyjnych " starego typu" Lub na stacji benzynowej. Akurat tego na allegro nie opłaca sie kupować. Wiecej zapłacisz za przesyłke niż za AUTO MAX-a.

Na rysy i zadrapania nie ma mocnych ale jest sposób żeby ograniczyć do minimum. Gdzie kolwiek stawiam furkę to zdala od innych samochodów. Szczególnie ważne jest to na parkingach przed centrami handlowymi! Lepiej się przejść 50 m i postawić kropkę dalej. Nie w skupisku samochodów tuż pod wejściami niż póxniej płakać i się wkur****! Pozdro

P.S. Mieszkam we Wrocku i nie jest to łatwe - cwelów od groma.

Adam3206 masz ciemne autko to po polerowaniu ręcznym po jakimś czasie widać bedzie pod słońce takie koliste zarysowania ze tak to określe ale jak duża rysa to nie ma wyjścia. Na małe polecam paste tempo jest też lekko ścierna i dość delikatna. Przy polerowaniu ważne jest zachowanie czystości (szmatka powinna być idealnie czysta bez drobin kurzu) i dość delikane polerowanie zbyt mocne powoduje powstanie tych kolistych rys. Najlepiej polerować maszynką polerską bo ta najlepiej usuwa rysy i nie ma tych kolistych rys. Co do rady kolegi Goły to ja tez nie znalazłem lepszej metody jak ta, choć i ona zawodzi bo przychodzisz i jest kuku.

Mniejsze "ziarno" od pasty Tempo ma plastmal, więc jak co to można jeszcze poprawić.
Przyznam, że pierwszy raz się spotykam z informacją, aby Tempo pozostawiała po sobie rysy. Kiedyś jeden gościu wyjechał z salonu nowym czarnym samochodem, po tygodniu wrócił. Jak się okazało pojechał sobie na myjnię automatyczną (ach ten brak wiedzy). Musiałem mu te rysy ręcznie spolerować i pod światło najmniejszego śladu nie było.

domin45670 miałem na myśli pasty polerskie a nie tempo choć też jakby sie mocno przydusiło to można te rysy spowodować, ja zwykle poprawiam pastą tempo po właściwym polerowaniu pastą polerską aby pozbyć sie właśnie tego efektu rys.

No to ok

Ja juz przerabialem ten temat...Tempo-do delikatnych rys idealna,a cos wiekszego...No raz poratowal mnie lakiernik-wzial 20 zl i naprawde zdzialal cuda...Tylko pozniej sie okazalo,ze wgniecenie w drzwiach-na tyle male,ze nie da rady tego zrobic,ale tez nie jest tak widoczne,no jak sie mooocno przyjrzysz:)...Ja planuje za jakis czas pojechac do fachowca,zaplacic i niech troche odswiezy lakier:)...kazda rysa boli,ale to naturalne przy nowym samochodzie...Dbac i tyle,bo na chamstwo nic nie poradzisz:/ niestety...

popularnej Tempo , ja nie polecam , dla mnie to piasek ...
ale :
http://www.autokosmetyki.pl/efface_rayu ... ,p107.html
http://www.autokosmetyki.pl/meguiars_sc ... p1419.html
http://www.autokosmetyki.pl/turtle_wax_ ... s,p65.html



cholerka , nie wiem czy nie łamie regulaminu forum ...

Zdecydowanie ta ostatnia, niska cena ale efekty jak najbardziej zadowalające chociaż i tak wszystko zależy od uszkodzeń.

Jednak lepszy byłby Meguiars spytaj Thomasa , on ci powie , ale jednak jeśli nie chcesz megsa to bierz Turle Waxa , daje rade .

Mam Meguiars Scratch X.
To jest bardzo łagodna pasta, w zasadzie mleczko.
Do usuwania bardzo lekkich rys.

z megsa dla amatorki jest swirlX potem scrathX potem ultimate coumped. Potem już pasty polerskie

Mi tempo polecili lakiernicy...Ale w zasadzie kazdy ma swoje typy...Choc ten pierwszy produkt mnie zaciekawil i chyba sprobuje:)

Polecam uslugi sieci SMART PLUS. Robilem renowacje lakieru z zaprawkami. Super sprawa za rozsadne pieniadze.

Rozwala mnie takie coś
Powiedz mu że Zymolem chciałbyś to zrobić, to Ci pewnie powie że byle gównem nie pracuje

witam wszystkich, mogę odkopać temat?
mój kropek ma parę drobnych rys, wydają się płytkie i słabo wyczuwalne palcem, ale do białego. co byście na to polecili?
jakaś pasta wystarczy? i jeśli tak to jaka - K2, Turtle Wax..?
i czy po użyciu pasty na lakierze normalnie można korzystać z myjni (samoobsługowej, z nabłyszczanie, woskiem itp.)?

dodatkowo mam też dość spory odprysk nad lewym tylnym kołem, jakby od wewnątrz pod uszczelką drzwi (widoczny dopiero po ich otwarciu) - tu już chyba tylko lakiernik pomoże? czy może użyć lakieru bezbarwnego? jako, że tego nie widać od zewnątrz, zależy mi jedynie na zabezpieczeniu przed korozją, nie na idealnym dopasowaniu koloru, wygładzeniu, wypolerowaniu itp.

wrzucam zdjęcia, żeby można było lepiej ocenić problem.
z góry dziękuję!

Prosty sposób na sprawdzenie czy rysę da się spolerować czy nie - to woda. Jak na mokrym aucie nie widać tej rysy - można polerować, jak zniknie to polerka nic nie da. Tutaj do zobrazowania filmik: https://www.youtube.com/watch?v=2nYF46P7B2c

To ubicie w drzwiach potraktowałbym zestawem naprawczym pod ten kolor - zapewne na alledrogo tego będzie sporo, jak nie to pierwsza lepsza mieszalnia może coś takiego zrobić o ile zechce

To co się uda to spolerować, resztę potraktuj zaprawką i też spoleruj ( na odpowiednich forach detailingowych znajdziesz jak wykonać taką zaprawkę żeby jej nie było widać za bardzo ) chyba że masz zbędne fundusze na lakierowanie danego elementu

Na YT ruski vloger pokazuje kilka zastosowań WD-40.
Jednym z nich jest usuwanie drobnych rys na lakierze. Z tego co pamiętam to jakiś efekt tego był.
Ale w ciemno to chyba bym tego nie stosował.

https://www.youtube.com/watch?v=FiMtlfHTGRE 7:35

Ok, dziękuję Wam!
zrobię test 'na wodę' i będę działać, dam znać o efektach.

Taki sam efekt uzyskamy stosując smalec Wystarczy jedna wizyta na myjni i rysy powracają
Notabene na podobnej zasadzie działają wszelkie mazaki usuwające rysy, tylko one mają jakiś utrwalacz czy coś. Mimo wszystko jednak po jakimś czasie też się zmywają (testowałem taki jeden )