You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 19 Mar 2024, 04:49

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #619451 Wysłany: 14 Paź 2012, 19:39; 
 Temat postu: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 08 Paź 2012,
Posty: 230
Witam.Mam pytanie dotyczące przełączania na lpg. Kiedy powinno to się robić, przy jakich temperaturach. Trochę o tym czytałem i zazwyczaj pisze że po przejechaniu 2-3 km powinno się przerzucić na lpg albo jak temperatura osiągnie np 30 stopni. No dobrze ale co w przypadku kiedy stoję w ogrzewanym garażu w którym temperatura jest 20 parę stopni lub w lecie gdzie temperatura jest 30 stopni?? Czy w takim przypadku mogę po chwili albo od razu od uruchomienia samochodu przełączyć na lpg??


Góra
 Profil  
 

 
 Post #619524 Wysłany: 14 Paź 2012, 23:41; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Miejscowość: Lake Titicaca ;)
Rejestracja: 08 Sie 2007,
Posty: 9203
Pomógł: 40
Teoretycznie tak jak piszesz, jak sie zagrzeje choc troche plyn chlodniczy, tak to zuzywaja sie membrany reduktora i moze silnik dlawic.

Praktyka jest nieco inna, przynajmniej moja. Domniemany tesc 3lata palil golfa na gazie nawet w mrozy (jezdzil bez paliwa) na mieszalniku Igen z reduktorem BRC i nic sie z samochodem nie dzieje do dzis.

Najlepiej odpalaj na benie, ruszysz co jakis czas uklad paliwowy i przy okazji troche zagrzejesz plyn chlodniczy.

W moim przypadku na sekwencji 30st. C osiaga po przejechaniu ok. 1km i wtedy sie przelacz, ale tu duzo zalezy od samochodu etc

_________________
Punto II 5D - Rosso Ssilla HWB - 1.2 60KM - 2001' http://fiatpunto.com.pl/topic5545.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816647 Wysłany: 19 Gru 2016, 15:22; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Bart
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 25 Gru 2015,
Posty: 251
Panowie a ja mam pytanie odnośnie przełączania się paliwa PB/LPG po jakim mniej więcej dystansie to u Was następuje ?

Latem przy temp około 20stopni to tak po 500m przeskakiwało u mnie gdy temperatura spada do 0 to dobre 2km musze przejechać :/ niby mam ustawione że przełączenie powinno nastąpić po 5sekundach i osiągnieciu temp 30stopni.... ale skąd instalacja bierze sobie tą temperaturę ? bo na zegarach mam już dawno z 40-60stopni a jadę wciąż na PB zamiast LPG :/

_________________
Image - PIIFL z LPG - jako II wł i km lecą :)
Image - Suzuki Swift *2012 +2016 - od nowości, przejechane 64tys
Image - Nissan Almera N16 *2010 +2012 - jako II wł , przejechane 30tys


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816648 Wysłany: 19 Gru 2016, 15:34; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Grzegorz
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 15 Mar 2015,
Posty: 646
Pomógł: 6
Podstawowy błąd - mylisz temperatury. Instalacja przełącza się po osiągnięciu 30*C ale przez reduktor - nie przez silnik :)
W zimie zawsze dłużej, dużo dłużej przełącza się instalacja. U mnie to czasami nawet 4-5km, przez to, że obwiewa mi reduktor* i się wygrzać nie może. Jeżeli postoi chwilę na biegu jałowym to szybciej mi się nagrzewa i szybciej przełącza ale nie chce mi się stać i czekać tych kilku minut. Sposób mam taki, że jeżeli mam możliwość to jadę wolniej, 50-60km/h, wtedy szybciej się przełącza.

*Nie wiem czy to prawda. Bo próbowałem osłonić reduktor (reduktor, nie karton przed chłodnicą!) kawałkiem tektury i nic to nie dało...
Ogólnie mój reduktor to o dupę potłuc, bo poniżej -10*C nawet jak już się przełączył to nie dawał rady, zamarzał podczas jazdy (było czuć, że brakuje mu mocy a nagle trochę łapał temp i łapał mocy i tak w kółko). Dlatego w zimie idzie mi sporo benzynki, bo ja wiem, idzie jakieś 40/60 (pb/lpg), a może czasami 50/50 jak dużo krótkich odcinków robię.

P.S. lepiej żeby przełączała się później niż za wcześnie. Raz, że wtryski PB w końcu trochę popracują, po ciężkim lecie a dwa, to jak się przełącza za szybko to leci nie tylko reduktor ale i wtryski LPG.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816653 Wysłany: 19 Gru 2016, 17:12; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Bart
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 25 Gru 2015,
Posty: 251
Hm.... szukałem jakiegoś czujnika przy reduktorze ale nie znalazłem więc może nie będę kombinował ;)
Właśnie doczytałem że reduktor ogrzewany jest przy pomocy cieczy chłodzącej.... tak więc zakrywanie reduktora kartonikiem bądź czymkolwiek innym na niewiele się zda.... I zapewne właśnie dlatego gdy ruszamy i jedziemy z wyższą prędkością w szczególności na mrozach to gaz przeskoczy później bo po prostu chłodnica lepiej chłodzi - tak jak Ty zauważyłem że na postoju grzeje się szybciej. Czyli tak prawdę powiedziawszy tektura na chłodnicę mogłaby zdać egzamin :D - ale jak doskonale wiemy dzisiejsze chłodnice i karton to nie jest dobre połączenie....

Nie sądziłem że wcześniejsze przełączenie na gaz skróci żywot wtrysków...

Jeśli reduktor Ci zamarza podczas jazdy to czytałem że może być źle dobrany - po prostu za duży.

Wbrew pozorom benzynki przepalam co miesiąc całkiem sporo - za około 60-70zł, moi koledzy w ich cudownych instalacjach które sami zakładali to przepalają za 15-20zł max , ale na takie druciarstwo nigdy bym się nie zdecydował :D z resztą nie oszczędzałem na samej instalacji i samochodzie więc nie mam żalu spalić 5l benzyny miesięcznie więcej :)

Niemniej ciekawił mnie fakt dlaczego tak długo się nagrzewa. Teraz już wiem , dziękuję za pomoc :) i uchronienie mnie przed niepotrzebnym grzebaniem :D

_________________
Image - PIIFL z LPG - jako II wł i km lecą :)
Image - Suzuki Swift *2012 +2016 - od nowości, przejechane 64tys
Image - Nissan Almera N16 *2010 +2012 - jako II wł , przejechane 30tys


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816672 Wysłany: 19 Gru 2016, 19:35; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Grzegorz
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Active
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 15 Mar 2015,
Posty: 646
Pomógł: 6
Nie tyle co za duży, a stary i zużyty. Na dniach wymieniam na nowy :P

Z tym chłodzeniem płynu przez chłodnice też nie jest tak, ponieważ reduktor jest wpięty w krótki obieg, po za chłodnicą. Chłodnica zaczyna "działać" dopiero jak termostat puści, czyli ok. 90*C :P
U mnie czujnik jest niby wkręcany małym kluczykiem, ale wypada ze swojej obudowy. Wpuściłem mu tam trochę pasty termo przewodzącej i jakoś tam siedzi i śmiga :P

Z tego co mi gazownik mówił, to właśnie wczesne przełączanie na LPG powoduje niszczenie się też wtrysków, ja tam się na tym za bardzo nie znam, wiem tyle co mi powiedzą, ale skoro on tak twierdzi to chyba tak jest? :D


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816674 Wysłany: 19 Gru 2016, 19:56; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Bart
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 25 Gru 2015,
Posty: 251
hm..... gwarancje mam na wtryski 2 lata albo 100tys :P ale nie.... wolę z niej nie korzystać , jak na razie mają za sobą 30tys i jest ok i mam nadzieje że do tych 60-70 dobrną bez problemów :) a jak bozia da to niech i 100tys sobie przejadą ;) Termostat puszcza dopiero przy 90 ?

_________________
Image - PIIFL z LPG - jako II wł i km lecą :)
Image - Suzuki Swift *2012 +2016 - od nowości, przejechane 64tys
Image - Nissan Almera N16 *2010 +2012 - jako II wł , przejechane 30tys


Góra
 Profil  
 
 
 Post #816850 Wysłany: 24 Gru 2016, 10:37; 
 Temat postu: Re: przełąnczanie na lpg - kiedy w jakich warunkach
Offline
Puntoświr

Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z.
Rejestracja: 19 Cze 2014,
Posty: 1298
Pomógł: 44
Napisze tak, P2 mam od 2,5 roku instalacja lpg w chwili zakupu miała 4 miesiące i 4kkm :wink: Z racji gwarancji 3 letniej, jeździłem sumiennie do zakładu [zakłady mający same dobre opinie] na przeglądy co 10kkm wymóg aby utrzymać gwarancje. Zakład mam oddalony od siebie o 40km, więc nie na miejscu. W dodatku takie przyglądy wypadały mi średnio co 3 miesiące. Auto jeździło bez problemów, były drobne regulacje. Po ok 50kkm przebiegu auto często szarpało zaraz po przełączeniu na lpg. Zgłaszałem to monterowi, 2 razy podregulował mapę ale po ok 2 tyg problem powracał. Nie było to upierdliwe, największy problem był jak gaz załączył się w korku i trzeba było czesto ruszać. W trasie problemów nie było, nauczyłem się z tym jeździć po tym jak monter stwierdził że mój silnik wymaga specjalnej ingerencji w sterownik lpg i jak chce to może mnie umówić na spotkanie z przedstawicielem Stag-a :lol: Dziwne z nagle mu się zmieniło po przebiegu ~50kkm. nie skorzystałem z tej opcji, tzn olałem temat nie miałem zbytnio czasu. Ok 2 miesiące temu długo walczyłem z szarpaniem auta w przedziale ~2000krpm przy mocniejszym "bucie". Udałem się do gazownika, zmniejszył mi przerwę na świecy. Było ok dosłownie przez 5km, więc w swoim zakresie wymieniłem świece. Miały przejechane ~20kkm Denso z serii TT. Po wymianie na NGK, problem się nie rozwiązał więc wymieniłem cewkę. Stara cewka miała o ok 3kOhm wyższy opór na uzwojeniu wtórnym w stosunku do nowej. Po wymianie było lepiej ale nie do końca. Problem był na LPG, ale na PB też się pojawiał sporadycznie. W końcu stwierdziłem że zakupie interfejs Stag-a i zacznę się doktoryzować w instalacjach lpg. Instalacja była nie fachowo wyregulowana, tzn daleko było od paramterów książkowych. I tak jeździłem prawie 93kkm :E Bez namysłu zakupiłem nową listwę wtryskową, wymieniłem wyregulowałem i auto jeździ na lpg jak szalone. Przedtem na A4 pomiędzy Wrocławiem a Katowicami max 160km/h, już wtedy podejrzewałem że coś jest nie tak. Zaraz po zakupie auta bez problemu się rozpędzałem 180km/h. Niestety przy instalowaniu lpg albo się wstrzelimy w początkowe parametry czyli dobrze dobierzemy rozmiar dysz co spowoduje że będziemy mieć książkowy mnożnik i ciśnienie na reduktorze. Albo się nie wstrzelimy, będziemy poza zakresem książkowym ale auto będzie jeździło i nie będzie zgłaszało problemów więc klient będzie zadowolony a my nie będziemy tracić czasu na dodatkowe regulacje. Słyszałem opinie że niektórzy monterzy puszczają auto w świat jeśli tylko przejdzie sterownik lpg autokalibarcję i nie wyrzuci hasła " dysze lpg nie prawidłowo dobrane" :hahaha: Osobiście mam ustawioną temp przełaczania na 35 C temp reduktora. W fazie rozgrzewania silnika często sterowniki sobie nie radzą z parametrami. Nie które sterowniki mają dodatkowe korekty wewnętrzne od temp gazu, od obrotów co niweluje problem pracy silnika zaraz po przełączeniu na lpg. pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO