Powitać cisnienie w kolektorze ssącym u mnie to 450mbr na biegu jałowym a prawidłowe jest 320-350mbr dla tego silnika
i tu pojawia sie moje pytanie co za to odpowiada na pierwszym miejscu jest nieszczelność w układzie dolotowym tylko co w przypadku gdy układ jest szczeny a map dalej wysoki ? czy sa jakies inne przyczyny wysokiego cisnienia w dolocie ? pozdrawiam



aha i takie jeszcze małe info map był podmieniany i wskazania są prawidłowe a rozrząd ustawiony idealnie

A przepustnica? Może się nie domyka i przez to jest podwyższone ciśnienie.

przepustnica jest czysta i domyka się chyba ze jest już owal ale nie sprawdzałem choć wątpię czy uchylona przepustnica mogła by powodować duże ciśnienie ponieważ gdy dodajemy gazu ciśnienie w kolektorze spada wiec w przypadku uchylonej powinny być wyższe obroty biegu jałowego a są 750 i mniejsze ciśnienie niż powinno chyba ze się mylę

dodam ze jeśli FEsem zrobie reset autoadaptacji silniczek pracuje idealnie cisnienie ssania dalej wysokie ale chodzi super przez 100km później to samo domyślam się ze komp po resecie działa z map wtrysku zaprogramowanych i stałych wtedy jest ok powoli adoptuje się do pracy z takim cisnieniem ssania rozjazd map i tak to sie kończy

Odświeżam temat.
Tydzień temu mój punciak został zdiagnozowany Examinerem i ciśnienie ssania 1022 mbar. Nikt mi nic nie powiedział, że ma być na poziomie 300 mbar. Jaka może być przyczyna aż tak dużego ciśnienia?

1022mbar jest możliwe jedynie na wyłączonym silniku, albo przy uszkodzonym map sensorze.

A to możliwe, kropka była też diagnozowana Examinerem przy wyłączonym silniku. Na wydruku też jest wyprzedzenie zapłonu, itd. a to już się robi chyba na odpalonym silniku. Być może przy wydruku wyniki można mieszać z pracy silnik i bez odpalonego silnika.
Uszkodzony map sensor jakie daje objawy?

Tryb awaryjny, brak mocy, świecąca kontrolka awarii silnika.