Na wstępie chciałbym się bardzo serdecznie przywitać!
Mam problem z samochodem, który spędza mi sen z powiek. Próbowałem już wszystkie, wydałem więcej kasy niż mogłem na mechaników, próbowałem sam, ale nie mam już pomysłu...jesteście więc moją jedyną deską ratunku.
Posiadam Punto II 8v 2002 rok.
Problem główny i najpoważniejszy to szarpanie autem w trakcie przyspieszania, głównie na obrotach 1500-2000. Problem występuje zarówno na gazie, jak i na benzynie (choć na benzynie nieco słabiej wyczuwalne). Jest to niezwykle irytujące i momentami wręcz niebezpieczne, gdyż chcąc szybko ruszyć na skrzyżowaniu może się zdarzyć, że zacznie szarpać i tak oto zostanę strąbiony przez wszystkich uczestników ruchu. Wzrosło też spalanie, ale jak mniemam powodem jest to, że po prostu jak już muszę gdzieś jechać to staram się utrzymywać wyższe obroty, by zminimalizować szarpanie. Występujące co jakiś czas braki mocy też z reguły mają związek z szarpaniem, więc jak mniemam to właśnie ono jest głównym winowajcą.
Na zimnym silniku, kiedy auto jedzie na benzynie efekt też występuje, pierwsze parę s muszę trzymać nogę na sprzęgle w pogotowiu w myśl formułki "ja mu gaz, a on mi zgasł".
Naprawdę nie wiem już co robić Panowie (i Panie jeśli takowe są). Jestem studentem i prawie całe pieniądze, które miałem przeznaczone na wakacje ładuję w auto...a efektów jak nie było, tak nie ma. Większość mechaników albo chce mnie naciągać na bezsensowne naprawy albo rozkłada ręce...byłem już u kilku.
Już piszę co zostało robione w ostatnim czasie:
-wymiana 2 cewek. 1sza została wymieniona, gdyż auto zaczęło palić na 3 gary. Druga po tym, jak zobaczyłem w komputerze błąd cewek i uzwojenia pierwotnego już po wystąpieniu opisanych wyżej problemów. Ucieszyłem się, że tu będzie leżała przyczyna...niestety nic to nie dało, ale błąd zniknął. Cewki to oryginalne zamienniki Magneti Marelli.
-świece
-kable ngk
-regulacja zaworów
-rozrząd - jest dobrze ustawiony, nie przeskoczył. Ostatnio dla pewności rozebrałem i złożyłem na nowo.
Komputer nie pokazuje żadnych błędów, parametry silnika są w porządku - zarówno na gazie, jak i na benzynie. Każdy mechanik i elektryk mówił to samo, mój komputer również. Jedynie jest różnica 200ms na ładowaniu obu cewek, ale niby nie powinienem się tym przejmować.
I...co teraz? Macie jakieś pomysły?
Błagam, pomóżcie mi z nim, bo jeszcze trochę i mnie w białym kaftanie przez ten samochód wywiozą