You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 28 Mar 2024, 16:55

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 280 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna
Autor Wiadomość
 
 Post #804245 Wysłany: 26 Kwi 2016, 22:37; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Na stronie firmy jest wymieniony katalizator do silników 1.3 Multijet (w sekcji katalizatory montazowe)

Strona firmy: http://www.jmj.com.pl

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 

 
 Post #804252 Wysłany: 26 Kwi 2016, 22:41; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Miejscowość: Lake Titicaca ;)
Rejestracja: 08 Sie 2007,
Posty: 9203
Pomógł: 40
Faktycznie, przyznam, że jestem zaskoczony.

_________________
Punto II 5D - Rosso Ssilla HWB - 1.2 60KM - 2001' http://fiatpunto.com.pl/topic5545.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #804303 Wysłany: 27 Kwi 2016, 21:25; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Na razie wiadomo tyle ze to nie katalizator. Po podlaczeniu examinera okazalo sie ze to zawor EGR dal jakis blad, co prawda jednorazowy (dzis jak odpalilem auto po kilkudniowym postoju juz "check engine" sie nie swiecil) ale jednak. Na razie blad wykasowany z pamieci i czekam na dalszy rozwoj wydarzen, czy problem wroci, czy tez to jednorazowy wyskok byl.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #810356 Wysłany: 20 Sie 2016, 13:57; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Dawno nie odzywalem sie na forum - nie ma czasu, czlowiek zarobiony jest. ;) Z lampka "check engine" byla jeszcze jedna akcja, zaraz po kasowaniu bledu, dokladnie tak samo wygladajaca. Lampka sie zapalila, zadnych innych objawow nie stwierdzono. Zakladam wiec ze sygnal ponownie pochodzil od jakiegos jednorazowego bledu zaworu EGR. Wkrotce pozniej, zanim zdazylem dojechac do warsztatu lampka sobie zgasla, aby na przestrzeni kolejnych 7000km jakie auto ujechało od tego czasu, nie powrocic juz na deske rozdzielcza (i dobrze). Jak przyjdzie czas na kolejna obsluge techniczna (w sumie juz niedlugo), najwyzej poprosze mechanika zeby sie przyjrzal zapisowi w komputerze i zaworowi EGR o ile sygnal pochodzil ponownie od niego.

Poza tym przypadkiem, eksploatacja nadal bezproblemowa, autko jezdzi idealnie i nawet nie przechodzi mi przez mysl zeby go wymieniac (pomijam realnosc tego z powodow czysto finansowych). Zmierza dzielnie do pierwotnie planowanej granicy testu w postaci 250000km i wymiany rozrzadu, ale o ile nie wydarzy sie cos szczegolnego, planuje ciagnac dalej moj prywatny test. Zrobi sie wtedy o tyle ciekawszy, ze gdzies, dawno temu czytalem jakis artykul o silniku 1.3MJ w ktorym o ile pamiec mnie nie myli, jego zywotnosc byla ponoc okreslona na 350000km. Zobaczymy jak bedzie sie zachowywal przy tym przebiegu. Czy bedzie dalej jezdzil bez jakichs wiekszych sensacji (staram sie szanowac silnik i eksploatowac go delikatnie, bez katowania), czy tez po prostu sie rozpadnie na kawalki. ;)

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #810364 Wysłany: 20 Sie 2016, 17:32; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Piotr
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń
Rejestracja: 02 Wrz 2011,
Posty: 2250
No i pieknie :) . Ja kupilem auto uzywane, wiec awaryjnosc nie jest wiarygodna. Tak czy inaczej u mnie na blacie widnieje juz 272 000km, a kropa mam 10 lat i rowniez nie zamierzam auta zmieniac, tak sie dobrze sprawuje. ( przepraszam za brak PL znakow - pisze z telefonu).

_________________
Mój kropek 1.2 8v >>> >>> CO RAZ BLIŻEJ 300 <<<


Góra
 Profil  
 
 
 Post #817161 Wysłany: 02 Sty 2017, 23:25; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Jako ze mamy juz nowy, 2017 rok, czas na krotkie podsumowanie roku 2016.

Wspolpraca z Kropkiem przebiegala bez wiekszych zaklocen, choc przyznaje ze miewal czasem odpaly i probowal mnie straszyc blyskajacymi lampkami, jak w wiosennej nocy na autostradzie w Niderlandach... Na szczescie skonczylo sie tylko na zoltej lampce "check engine" bez dalszych utrudnien, a przyczyna takiego stanu rzeczy byl jakis pojedynczy blad w pracy zaworu EGR (pisalem o tym kilka postow wczesniej). Poza tym auto jezdzilo bez zadnych usterek. Niemilym zgrzytem na koniec roku okazala sie drobna szkoda na parkingu w postaci "przejechanych" lewych drzwi (dalej czeka na naprawe bo okazuje sie ze u panow fachowcow sa kolejki).

W dalszym ciagu borykam sie z niewielkim wyciekiem oleju w okolicach rozrzadu ("poci sie" przy obudowie rozrzadu o ile dobrze zidentyfikowalem blache przy ktorej widac saczacy sie olej) i bardzo powolnym ale ciaglym ubytkiem chlodziwa. Poczatkowo sadzilem ze to po prostu w wyniku odparowania wody z cieczy chlodzacej, ale przy dopiero co wykonanej okresowej obsludze technicznej, poprosilem zeby przy okazji podnoszenia auta obejrzec uklad chlodzenia i okazuje sie ze cieknie chlodnica. Wyciek niewielki, ale cos bedzie trzeba z tym zrobic bo jak w trasie gdzies siknie na dobre to bedzie niemilo. Jakies sugestie? Takie rzeczy naprawia sie czy bedzie mnie czekala wymiana chlodnicy? Piszac o naprawie nie mam na mysli jakiegos "moto-doktora" czy innego szuwaksu wlewanego do chlodnicy, ale raczej jakies lutowanie. Warto sie w takie cos bawic?

Niestety w zwiazku z tym ze auto ma juz dziesiec lat i nadal jezdzi z fabrycznym akumulatorem, widac juz wyraznie ze ten ostatni dogorywa i trzeba zbierac kase na nowy. Predzej czy pozniej to i tak musi nastapic, ale dzieki tej dekadzie wspolpracy z jednym i tym samym fabrycznym akumulatorem, wiem ze kontrakt na dostarczenie kolejnego akumulatora ;) zdobędzie marka Varta. Pewnie nie bedzie taniej niz wiele innych marek, ale za to dziesiec lat wspolpracy bez nawet jednego doladowywania ze zrodla zewnetrznego przekonalo mnie do tego ze to bedzie dobry zakup.

Poza powyzszymi, w sumie drobnymi poki co usterkami, auto jezdzi bezawaryjnie, jestem z niego bardzo zadowolony i ani mysle zmieniac go na nowszy model. Jezeli nie wydarzy sie nic dramatycznego, prawdopodobnie pojezdzimy jeszcze razem ladnych pare lat.

Z koncem roku 2016 nastapila zmiana w zakresie smarowania silnika - po wymianie oleju jaka miala miejsce dzisiaj, Shell Helix Ultra Diesel 5W/40 został zastapiony przez Elf Excellium LDX 5W/40, stosowany juz zreszta w przeszlosci, z dobrymi efektami.

Na koniec coroczna informacja o stanie licznika - rok 2016 Kropek zakonczyl z przebiegiem 234660km.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #819615 Wysłany: 20 Lut 2017, 00:47; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Dzisiaj mialem okazje zejsc do auta zobaczyc jak sie miewa i proba odpalenia silnika ujawnila nowa usterke, prawdopodobnie taka sama jak znana mi juz z przeszlosci. Przy probie odpalenia, rozrusznik musial krecic troche dluzej a gdy juz silnik zaskoczyl, na desce rozdzielczej migala lampka swiec zarowych. Obstawiam ze to ktoras ze swiec padla, szkoda tylko ze wkrotce po tym jak auto mialo zrobiona okresowa obsluge techniczna bo zalatwilbym od razu obie sprawy, a tak szykuje sie kolejna wizyta w warsztacie bo do wymiany rozrzadu przy 250000km to nie wiem czy tak sie da dojezdzic. :(

Stan licznika: 235905km.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #821255 Wysłany: 26 Mar 2017, 11:32; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Z przykroscia stwierdzam, ze Kropek zaczyna chyba juz odczuwac dolegliwosci w zwiazku ze skonczeniem przez niego wieku dziesieciu lat (co ciekawe u benzynowego 1.2, mimo ze skonczy wkrotce lat szesnascie jakos tego nie widac). Pare dni temu po raz pierwszy nie odpalil po postoju - akumulator wyzional ducha zanim auto odpalilo. Prawdopodobnie dziesiecioletni juz akumulator nie wydolil przy dodatkowym obciazeniu dluzszym kreceniem rozrusznikiem przy niesprawnej jednej ze swiec zarowych. Skonczylo sie na "pozyczaniu" pradu z innego auta po kablach. Z pomoca pobratymca w koncu dal rade, a ze zaliczyl pozniej od razu dluzsza jazde, mam nadzieje ze sie na tyle podladowal ze przynajmniej tymczasowo problem zniknie.

Nie zmienia to faktu ze jednak musze sie przygotowac na doinwestowanie auta w tym roku - teraz trzeba bedzie zrobic padnieta swiece, wkrotce (o ile nie zaraz) nabyc nowy akumulator bo fabryczny jest juz jak widac w stanie agonalnym, a za rogiem czai sie juz wymiana rozrzadu, ktora w tym silniku robi sie owszem bardzo rzadko, ale niestety tez kosztuje wiecej niz w 1.2 8v.

Coz, taki lajf: stare auto = wieksze wydatki na utrzymanie. Tak czy inaczej, poki co nadal nie mysle o jakiejkolwiek zmianie na nowszy model.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #821333 Wysłany: 28 Mar 2017, 20:28; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Paweł
Samochód: Punto Evo 3d
Silnik: 1.2 8V 69KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Gliwice
Rejestracja: 27 Lut 2012,
Posty: 502
Pomógł: 2
I tak nieźle, w moim 1.3 nowy, markowy akumulator wytrzymał tylko trzy lata. Teraz druga zimę siedzi w nim najtańszy polski.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #821501 Wysłany: 02 Kwi 2017, 09:40; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
No, to po ostatnich akcjach z pozyczaniem pradu i tym jak widzialem ze drugiego, a trzeciego pokrecenia rozrusznikiem tym bardziej juz prawie na pewno stara bateria nie wytrzyma, skierowalem swoje kroki do sklepu z akumulatorami i nabylem nowe zrodlo pradu dla rozrusznika. Wybor padl jak planowalem na akumulator Varty serii Silver Dynamic o symbolu C30 (54Ah / 530A pradu rozruchowego). Roznice czuje sie natychmiast, szczegolnie ze przy sprawdzeniu starego akumulatora wyszlo ze trzymal juz napiecie tylko okolo 8V, czyli bylo to juz chyba zupelne padlo.

Na starym akumulatorze auto przejezdzilo 236486km w ciagu dziesieciu lat eksploatacji (plus pare miesiecy).

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #821503 Wysłany: 02 Kwi 2017, 10:23; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Mateusz
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sporting
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 03 Paź 2011,
Posty: 788
Pomógł: 5
Bardzo dobry wybór z tą Vartą, będziesz miał spokój przez najbliższe lata. Te C30 Varty i Bosche Silver 5 to jedne z lepszych aku obecnie ( ogólnie to są te same akumulatory).

_________________
http://fiatpunto.com.pl/topic35885.html Był żółty Sound (II)
http://fiatpunto.com.pl/topic57112.html Jest czarny Sporting (IIFL)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #821593 Wysłany: 04 Kwi 2017, 19:00; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Paweł
Samochód: Punto Evo 3d
Silnik: 1.2 8V 69KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Gliwice
Rejestracja: 27 Lut 2012,
Posty: 502
Pomógł: 2
Też kupiłem najdroższy jaki mieli w hurtowni - Bosch Silver 5. Wytrzymał jednak tylko trzy sezony (nie dał rady trzeciej zimie). Nigdy nie rozładował się całkowicie, auto było używane codziennie na trasie więc nie był męczony. Dwa lata działał jak marzenie, w trzecim roku puki było ciepło to dawał sobie jakoś tam rady. jednak gdy tylko temperatura spadła na tyle, że pojawiły się poranne przymrozki zaczął robić problemy, ciężko odpalał, zerowały się zegary itd. Ładowanie pomagało na kilka dni - może tydzień, potem znowu to samo. Ostatecznie nawet nawierciłem w nim otwór aby sprawdzić poziom elektrolitu - wszytko na marne. Nie było sensu reanimować trupa - kupiłem najtańszy polskiej produkcji - właśnie przejeździł drugą zimę, w tym roku jeżdżone tylko krótkie dystanse po mieście po 3-4 km (jeździ nim teraz tylko żona). Auto zapalało w największe mrozy nawet po tygodniowym L4 gdy stało nieodpalane. Jeszcze pół roku i akumulator marki Kozak za 139 zł pobije super markowego Bosha.

Nie mówię, że tak jest w każdym przypadku, ale coraz częściej niestety płaci się za sam napis a nie za jakość. Ja niestety na Boshu bardzo się zawiodłem. Dzisiaj nikt nie chce produkować zbyt trwałych produktów bo to po prostu jest nieopłacalne i niestety dotyczy to coraz większej ilości produktów.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #821605 Wysłany: 05 Kwi 2017, 00:59; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Mozliwe ze bedzie tak i w moim przypadku, ale powodem dla ktorego kupilem taki a nie inny akumulator bylo to, ze fabrycznie na stanie auta byla wlasnie Varta i sposrod wszystkich akumulatorow ktorych uzywalem na przestrzeni calego mojego (niemalego jak uwazam) stazu jako kierowcy, akurat ten sluzyl najdluzej i poki co niezawodnie (nie bylo koniecznosci doladowywania go przez cale dziesiec lat sluzby, a jedyne odpalanie "z kabli" bylo wlasnie kilka dni temu jak juz dogorywal, notabene o ile dobrze pamietam po trzech lub czterech tygodniach postoju). Poki co to raczej ten akumulator uzyczal pradu innym samochodom ktore mialy go za malo na rozruch o wlasnych silach.

Jak bedzie naprawde i czy okaze sie ze firma nadal trzyma rownie dobry poziom, pokaza najblizsze lata.

Nawiasem mowiac o Centrze tez gdzies na forum czytalem ze dwa lata i na zlom, a jakos w drugim Punto Centra wlasnie sluzy juz bodajze piec albo szesc lat i na razie nie zanosi sie na to aby byla koniecznosc zastepowania jej nowa bateria. Podejrzewam ze duzo zalezy od tego jak auto jest eksploatowane, ile odbiornikow pradu pracuje w danym samochodzie, etc.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #821785 Wysłany: 09 Kwi 2017, 14:33; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Wczoraj wymieniona zostala zdefektowana swieca zarowa (nr 2), na jej miejsce zawitala swieca BERU. Ciekawe ile pociagna pozostale dwie swiece ktore pracuja od momentu wyjazdu z fabryki, czyli prawie 237000km temu.

Powoli zaczynam odczuwac niepokoj przed zobaczeniem kosztorysu prac zwiazanych z wymiana rozrzadu i paroma innymi czynnosciami zaplanowanymi na ta wizyte w warsztacie. ;) Rozrzad, rutynowe wymiany plynow i filtrow, najprawdopodobniej wymiana chlodnicy... Pewnie cos jeszcze dojdzie. Rachunek moze byc dosc okragly. :(

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #823559 Wysłany: 16 Maj 2017, 00:09; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Dzis bedzie z cyklu "dawno nic sie nie dzialo"...

Pare dni temu, pewnego wieczoru postawilem sobie Kropka w pewnym miescie na parkingu na nocny odpoczynek, nieszczegolnie przejmujac sie tym ze druzyna z miasta gdzie mam zarejestrowane auto rozgrywa akurat mecz na wyjezdzie (mniejsza o dyscypline, ale to nie pilka kopana) o kilometr dalej od miejsca postoju. Mecz sie skonczyl, okazalo sie ze gospodarze przegrali, wszystko stopniowo ucichlo, ludzie sie rozeszli po domach. Jak sie okazuje chyba nie wszyscy bo nastepnego dnia gdy poszedlem do auta, zastalem urwane lusterko (sadzac po sladach odbylo sie to z uzyciem buta), skopane drzwi, a w dachu piekna dziure od ebniecia zapewne kostka brukowa ktora lezala o dwa metry od auta. Dobrze ze wykupilem jeszcze na ten rok AC bo szlo by sie pochlastac...

Lusterko juz kupilem i zalozylem bo takim "klapouchym" to za bardzo nie da sie jezdzic. Niestety lusterko to zamiennik (ale nie taki sam jak kupiony jakies 10 lat temu krajowy zamiennik przy padzie lusterka w benzyniaku, tylko chyba jakas chinszczyzna) niezmiernie podlej jakosci - zwierciadlo jest chyba lekko pofalowane w zwiazku z czym o jakosci obrazu do ktorej przywyklem korzystajac ze swietej pamieci fabrycznego Magneti Marelli moge tylko pomarzyc (jak bede po cos na szrocie na pewno poszukam jakiegos oryginalnego MM do wymontowania).

Auto juz po ogledzinach, teraz znowu zacznie sie pielgrzymka po blacharzach, lakiernikach, etc.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #823566 Wysłany: 16 Maj 2017, 10:13; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Mateusz
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sporting
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 03 Paź 2011,
Posty: 788
Pomógł: 5
Współczuję Tobie bardzo... takiego złamasa to był pałą nawalał w nieskończoność, debil pieprzony zdemoluje komuś nic niewinnemu auto i ma wszystko w 4 literach, a Ty później ponosisz koszty jego beznadziejnego zachowania. Dobrze, że miałeś wykupione AC. Jeżeli chodzi o zamienniki lusterek do PII, to niestety już temat przerabiałem i jest bardzo kiepsko, ostatecznie lepiej poszukać na złomie oryginalnego.

_________________
http://fiatpunto.com.pl/topic35885.html Był żółty Sound (II)
http://fiatpunto.com.pl/topic57112.html Jest czarny Sporting (IIFL)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #825764 Wysłany: 08 Lip 2017, 20:47; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Dzisiaj przytrafila sie pierwsza powazna awaria Kropka. Generalnie cos stalo sie ze skrzynia biegow lub sprzeglem. Rano odpalilem auto, zdazylem ruszyc z miejsca parkingowego, ale dwojki juz nie wrzucilem. Lewarek zaczal sobie latac luzno (normalnie powinien wracac do neutrum), w osi przod-tyl porusza sie zupelnie swobodnie, w osi poprzecznej powraca samoczynnie do pozycji wyjsciowej. Poczatkowo sadzilem ze po prostu strzelila jakas sprezyna ktora odpowiada za powrot drazka zmiany biegow do polozenia wyjsciowego i jakos lepiej-gorzej da sie z tym przynajmniej dojechac do warsztatu, ale niestety. Nie mozna wrzucic zadnego z przelozen, mozna sobie mieszac drazkiem dookola i nic, czy to ze sprzeglem czy bez niego. Auto jest na permanentnym biegu jalowym. Ostatecznie skonczylo sie na przejazdzce laweta i odstawieniu do warsztatu. Jakies pomysly co moglo sie stac ze skrzynia lub sprzeglem?

Zeby tego bylo malo zaraz przed tym okazalo sie ze jeden z przednich amortyzatorow popuscil olej i trzeba bedzie zainwestowac w nowe amortyzatory na przedna os. Wyglada na to ze szykuja sie wydatki, i to przed planowanymi wiekszymi wydatkami, czyli wymiana rozrzadu, do ktorej zostalo juz mniej niz dziesiec tysiecy km - na liczniku kilometrow widnieje przebieg 241159km.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #825772 Wysłany: 09 Lip 2017, 08:57; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Rabarbar
Awatar użytkownika

Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole
Rejestracja: 14 Cze 2007,
Posty: 24031
Pomógł: 128
Obstawiam, że linka wybieraka spadła z kulki na skrzyni biegów. Też to u siebie przerabiałem, tylko mi skrzynia utknęła na 3. biegu wtedy ;)
Trzeba po prostu linkę wymienić, nie jest to takie trudne znowu.

_________________
http://staxomoto.blogspot.com <= ZAPRASZAM - ostatni update 16.02.16
http://stax.motoblogi.pl/
http://www.facebook.com/staxomoto <= Lubię to! :thumleft:

obecnie:
http://fiatpunto.com.pl/topic1866.html Punto 55sx '97 "Pershing" 662A Grigio Ducale SM.MET 82KM & 110Nm
Saab 9-3 2.0t 150KM 240Nm 01'
Skoda Octavia 1.2 TSI 110KM 175Nm 17'

było:
Peugeot 605 3.0 V6 167KM 235Nm 94'
BMW 323i Touring 170KM 250Nm 96'
Opel Astra GSI 2.0 150km 196Nm 92'
BMW 323i sedan 181KM 250Nm 96'
Skoda 120L 52KM 82Nm 89'


Góra
 Profil  
 
 
 Post #825852 Wysłany: 11 Lip 2017, 15:34; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Admin ds. technicznych forum.
Awatar użytkownika

Imię: Michał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.8 16V 130KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HGT
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SL/SK/SZ/SZA
Rejestracja: 21 Cze 2006,
Posty: 13043
Pomógł: 54
Tak jak mówi STax. Linka zmiany biegów zerwana lub spadła. ;) Jakby coś poszło w skrzyni, lub sprzęgło się rozsypało to byłby łomot i nie wykluczone, że olej przekładniowy by na asfalcie wylądował ;)

_________________
Focus 1.0 Ecoboost 92kW :E & Punto II HGT Abarth 1,8 16V 96kW & Fiesta VII FL 1,0 12V Ecoboost 74kW
Inne pod moją opieką: Tipo 1,4 16V 70kW
Były: Punto II 5d 1,8 16V 96kW & Punto Evo 1,4 16V MA 99kW@138kW & Punto II 1,2 8V 44kW & Fiesta V 1,25 55kW
Image <- Ford Focus mk4 FL Trend 1,0 Ecoboost 2022 r. :E
Image <- Fiat Punto II HGT 1,8 16V 2001 r.
Image <- Ford Fiesta VII FL 1,0 Ecoboost 2017 r.
Image <- Fiat Tipo 1,4 16V 2017 r.
Image <- Fiat Punto II 5d 1,8 16V 2002 r.
Image <- Fiat Punto Evo 1,4 MA Turbo 2010 r.
Image <- Ford Fiesta V 1,2 16V 2001 r.
Image <- Fiat Punto II 1,2 8V 2002 r.
AM, B, BE, C, CE, T


Góra
 Profil  
 
 
 Post #827543 Wysłany: 28 Sie 2017, 06:44; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Jak zwykle nie ma kiedy odpisac jaki byl werdykt.

Stalo sie to co bylo przewidywane, czyli jedna z linek (dokladniej ta ktora odpowiada za wlaczanie i wylaczanie biegow, strzelila). Ceny tzw. "oryginalow" w Fiacie oczywiscie przyprawialy o gesia skorke, ale na szczescie z pomoca przyszedl krajowy producent linek wszelakich, czyli czestochowski Linex ktory produkuje zamiennik, bardzo wyraznie tanszy. Po naprawie, na wzmiankowanym zamienniku auto jezdzi bardzo ladnie. Przy okazji pobytu w warsztacie, Kropek dostal tez nowe przednie amortyzatory bo poki co jezdzil jeszcze na fabrycznych, ktore akurat zaraz przed awaria skrzyni szlag trafil. Tak wiec Kropek wraca do gry, a dokladniej na krajowe (a od czasu do czasu nie tylko) drogi. :)

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #831651 Wysłany: 03 Gru 2017, 21:03; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
W sobotni wieczor na licznik wprowadzila sie liczba 247501 co oznacza ze wykonano 99% planu i ze w granicach dwoch miesiecy powinno sie pojawic jakies podsumowanie tego co sie dzialo w ciagu ostatnich jedenastu lat spedzonych z Kropkiem na drogach Europy.

Trzymajcie kciuki za szczesliwe zakonczenie, a jak takie bedzie to najprawdopodobniej bede sie dzielil wrazeniami z dalszej jazdy bo nie planuje wymiany kropka na nowszy model (przynajmniej na razie). :)

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #835940 Wysłany: 27 Mar 2018, 23:10; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Oczywiscie nie ma kiedy napisac podsumowania pierwszej cwiartki, a tu niestety pojawily sie powody do popelnienia kolejnych wpisow w watku.

Zacznijmy od spraw rutynowych. Mniej wiecej w polowie stycznia, przy przebiegu 250027km Kropek zawital na planowa wizyte kontrolna do warsztatu gdzie wymienili mu rozrzad, zgodnie z zaleceniami producenta. Ponadto przy okazji wyszlo ze sypie sie kolo pasowe napedzajace pasek wielorowkowy, ktore zostalo rowniez wymienione wraz z paskiem i jego napinaczem. W silniku ponownie znalazl sie Elf Excellium LDX 5W/40 ktory juz od dluzszego czasu zapewnia smarowanie jednostki napedowej mego pojazdu.

Pozniej kropek mial jakies dwa-trzy tygodnie "urlopu" ale przy kolejnym wystawieniu nosa poza garaz (250458km) sprawy szybko przybraly zly obrot... Po wyjezdzie z garazu Kropek ujechal moze z kilometr i przy ruszaniu z kolejnych swiatel zaczal szarpac i chodzic jak stary Ursus. W pierwszej chwili myslalem ze to albo sprawa paliwa (choc to byla juz koncowka ostatnich chlodow), albo ze rozrzad zostal spie... i przeskoczyl o zabek badz dwa. Jakos dowloklem sie na parking, ale ostatecznie skonczylo sie na lawecie. :( Jak sie okazalo, przyczyna nie bylo paliwo ale cos nie halo (dokladniej chyba cos nie stykalo i trzeba bylo sprawdzic elektryke) bylo z czujnikiem cisnienia paliwa w szynie CR (Examiner wywalil blad P0190). Po usprawnieniu i wykasowaniu bledow Kropek wczoraj wrocil na szose i dzis pokonal kolejne 250km, tym razem szczesliwie bez dalszych atrakcji. Mam nadzieje ze to koniec niespodzianek z jego strony, przynajmniej na jakis czas.

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #835980 Wysłany: 28 Mar 2018, 15:11; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Piotr
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń
Rejestracja: 02 Wrz 2011,
Posty: 2250
No to pozostaje życzyć następnej ćwiartki :)

_________________
Mój kropek 1.2 8v >>> >>> CO RAZ BLIŻEJ 300 <<<


Góra
 Profil  
 
 
 Post #836003 Wysłany: 29 Mar 2018, 01:18; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.3 70KM mJTD
Paliwo: ON
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 02 Lut 2007,
Posty: 978
Pomógł: 3
Na razie to chcialbym dojechac do 350000km, nawiasem mowiac gdzies dawno temu wyczytalem ze ten silnik byl na taki przebieg obliczany, wiec moze sie okazac ze z auta zrobi sie wtedy skarbonka bez dna. Jak juz dojedzie sie do 350000km, sprobuje dokrecic do 400000km zeby zresetowac licznik. :D A 500000km? No to juz bedzie troche czasu. Utrzymujac dotychczasowe tempo, Kropek bedzie mial ponad dwadziescia lat, i nie wiem czy wyscigu miedzy licznikem a korozja nie wygra ta ostatnia...

_________________
Dlugodystansowy test Fiat Punto IIFL 1.3 Multijet '06 wersja specjalna "Miś". ;) Stan zaawansowania: 126.80%
(317000km)

Czasonieokreslony test Fiat Punto II 1.2/60KM '01 "Grzechotnik" ;) Stan zaawansowania: 228000km

Fiat Punto I 75SX: tournee po Polsce 1997-2001: 112000km

Góra
 Profil  
 
 
 Post #836044 Wysłany: 29 Mar 2018, 22:15; 
 Temat postu: Re: Z Puntem po "ćwiartkę" ;)
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Piotr
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: Toruń
Rejestracja: 02 Wrz 2011,
Posty: 2250
Oj spokojnie. Mój ma w tym roku 19 lat i nie mam problemu z korozją. Jeżeli dbasz o auto, to 500 000 jest w zasięgu :)

_________________
Mój kropek 1.2 8v >>> >>> CO RAZ BLIŻEJ 300 <<<


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 280 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO