Witam Wszystkich,
Mam problem z dużym poborem prądu podczas postoju auta, a co za tym idzie rozładowywaniem się akumulatora. Natężenie prądu wynosi 0,5 A i jest takie samo przy otwartym i zamkniętym centralnym zamku (auto nie "usypia się" po zamknięciu). Wyposażenie auta: climatronic, czujnik deszczu, halogeny, radio blaupunkt z oryginalnym subwooferem i blue&me, BEZ alarmu.
Rzeczy które zrobiłem do tej pory:
- wymieniłem akumulator na nowy,
- zmierzyłem ładowanie na wolnych obrotach (wyłączone światła, włączony nawiew) - 13.98 V,
- sprawdziłem zamek tylnej klapy i lampkę w bagażniku - wszystko sprawne,
- wyjmowałem po kolei bezpieczniki i mierzyłem pobór prądu i jedyne co pomaga to wyjęcie bezpiecznika F45 (zestaw wskaźników, gniazdo diagnostyczne EOBD). Natężenie prądu po zamknięciu samochodu spada do 0.1 A. Po wyjęciu kostki z licznika prąd po kilkunastu sekundach od zamknięcia centralnego zamka spadł do 0,01 A.
Zmierzyłem napięcie na stykach kostki do której podłączony jest licznik. Na stykach 1 (masa) i 2 (akumulator +30) napięcie wskazywało 11.92 V (kluczyk w pozycji zapłonu) i 12.18 V (wyjęty kluczyk). Natomiast po podpięciu pod styki 1 (masa) i 3 (kluczyk +15) napięcie wynosiło 11,98 V (kluczyk w pozycji zapłonu) i 12.25 V (wyjęty kluczyk) a wydaje mi się, że powinno być zero.
Dodatkowo z licznikiem dzieje się coś dziwnego tj. jak przekręcę kluczyk na pozycje zapłonu a następnie bez odpalania silnika przekręce z powrotem na pozycję 0 (bądź wyjmę kluczyk) to przez około 10 sekund pali się jeszcze na liczniku kontrolka "check engine".
Czy macie jakieś pomysły co może być uszkodzone - body komputer....??
Z góry dzięki za podpowiedzi
Pozdrawiam

Cos jest na rzeczy.
A nie masz jakiegos przekaznika padnietego w skrzynce bezpiecznikow?
Np. zawiesil sie na stale w pozycji ON i dopiero wyjecie bezpiecznika powoduje odciecie napiecia?
Taki moj strzal na slepo gdyby mi sie cos takiego zdarzylo.