Czy tez tak macie ?
Jak zaczelo sie robic zimniej zauwazylem (w poprzednia zime nie zauwazylem tego objawu), ze komputer pokazuje temperature na zewnatrz np. +3 stopnie , zeby za chwile skoczyc na np. -22 stopnie , po krotszym lub dluzszym czasie znowu zmienia radykalnie wskazania ...
Moze to drobiazg ale mi bardzo pomaga, wiem czego mniej/wiecej spodziewac sie na drodze.

Poza tym dodam, ze bylem ostatnio w serwisie i wymienili mi komputer a dokladnie to chyba centralke wtryskowa (podczas rozruchu pokazywal, ze temperatura plynu chlodniczego jest zbyt wysoka, teraz objaw ustapil) , kiedys wymienili oprogramowanie ale to nic nie dalo, wymienili klamki (w koncu normalnie sie otwieraja, czy sie zlapie klamke za przod, tyl czy srodek, otwiera sie niemal tak dobrze jak przednia), nie wymienili natomiast swiatel przednich, poniewaz "Fiat uwaza, ze to zmatowienie nie ma wplywu na oswietlanie drogi" ale ... w tej sprawie napisze jeszcze do Fiata).

Mialem podobny problem z termometrem- przyczyną bylo zalanie go woda na myjni bezdotykowej -woda pod duzym cisnieniem doslownie wlala sie pod lusterko. Od czasu kiedy sie zorientowalem staram sie uwazac myjąc auto. termometr miesci sie w prawym lusterku - taki cypel u spodu. Pozdrawiam!

A nie wiecie moze czy ten czujnik jest wymienny, jak go wyciagnac i ile mniej wiecej kosztuje?

Koledzy, podłączę się do tematu, bo czytając Wasze wypowiedzi nasunęło mi się pewne pytanie. Mianowicie czy ktoś może zaobserwował, czy włączenie ogrzewania lusterek i tylnej szyby nie powoduje zmiany wskazań termometru? Ja jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi, ale wydaje się to prawdopodobne ze względu na umiejscowienie termometru.

Czujnik termometru jest pod lusterkiem.....a ogrzewanie lusterka to wtopione w lustro oporniki które tylko same lustro podgrzewają ..... nie powinno mieć znaczenia. W lusterku nie robi się goraco!!!! Tylko samo lustro jest podgrzewane.
Ja w swoim nie zaobserwowałem zmian we wskazaniach po włączeniu

no ja tez nie

nigdy nie zaobserwowałem tego u siebie.U mnie termometr w aucie pokazuje tyle samo,co na parterze w bloku Jest skubaniec dokładny

Trochę odświeżę temat bo coś mi się wczoraj rozkalibrował termometr. W drodze do pracy wskazywał normalnie. Potem spędził 8 godzin na zewnątrz. W tym czasie nieźle wiało i sypało śniegiem, ale auto było częściowo pod daszkiem także zasypaną śniegiem miałem tylko tylną szybę. Jak uruchomiłem samochód to wyświetlacz pokazywał mi +7 stopni Myślałem, że jak się ogrzeje w garażu to mu przejdzie ale nic to nie dało. Odłączenie klemy na kilka sekund też nie. Cały czas zawyża - rano pokazywał +5. Nie wiecie o co chodzi?

może po prostu czujnik się rypnął

Temat już kiedyś poruszany http://fiatpunto.com.pl/post297280.html#297280.
Jest możliwośc uszkodzenia samego czujnika ale bardziej prawdopodobne to brak połączenia na konektorach.
Pierwszy konektor najbardziej narażony na zmienne warunki jest w wsporniku lusterka i dostęp do niego jest od zewnątrz - po zdjęciu osłonki (jest na zaczepach).

Sprawdzę.

Tylko czasami nic nie wymieniaj jak w gorącej wodzie kompany, tak jak opisuję w poprzednim wątku pewnego razu wskazania z kosmosu , po kilku dniach wrócił do normy i do dziś pokazuje dokładnie jak wszelkie termometry, zewnętrzne neony, tablice informacyjne i znaki nad autostradami i drogami szybkiego ruchu

No właśnie trochę się naprawił. Wskazania są już całkiem normalne. Ma jeszcze jakiś odchył ale to już tylko jakieś +2 może +3 stopnie. Ostatnio wskazywał więcej o 11 stopni. Ruszałem tym konektorem we wsporniku lusterka ale to nic nie dało. Poczekam, pewnie za kilka dni się skalibruje

Podwieszę się- dwa razy zauważyłem że termometr wyświetla zamiast liczb trzy poziome kreski /---/ czyli chyba błąd. Po uruchomienie ponownie stacyjki normalnie- miał ktoś takie coś?

Odłącz klemę na minutę. Miałem tak i w ten sposób się naprawiło.

U mnie zdarza się ,że kilka razy w tygodniu wyświetla się komunikat o możliwym oblodzeniu i pomimo że na zewnątrz jest ok. 15stopni na wyświetlaczu pokazuje 3 lub minus.

dopadło to i mnie. Na dworze ramo 8, a na wyświetlaczu -2. Po pewnym czasie wraca do normy by po chwili znowu pokazywać temperaturę z kosmosu.
Mam pytanie czy ktoś coś tam robił z tym , czy raczej wszyscy czekali na samonaprawę?

Wygląda na uszkodzenie przewodów elektrycznych. Łączy, nie łączy.

Wiązka w peszlu drzwi do sprawdzenia.