You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 19 Mar 2024, 08:53

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #844365 Wysłany: 09 Gru 2018, 18:00; 
 Temat postu: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
punto 2 HLX 1999r. Wymieniłem klocki hamulcowe przód - stare były tak zużyte że praktycznie nie było już okładzin. Teraz mam problem z hamulcem - otóż dzieje się tak że pierwsze hamowanie - pedał wpada głęboko i jakby tylko tył hamował - dopiero jak szybko puszczę i nacisnę jeszcze raz - wówczas hamuje ok. Tak samo miałem kiedyś gdy samoregulator szczęk się zepsuł - ale teraz rozebrałem cały tył (tam też muszę jednak wymienić szczęki) ale regulatory są sprawne - działają. Co może być przyczyną? Rozłożyłem i złożyłem tylnie szczęki, ustawiłem regulatory - po złożeniu parę razy naciskałem hamulec (silnik pracował) ale mimo wszystko zjawisko nadal występuje. Czy jest jeszcze jakiś regulator sił hamowania który trzeba "zresetować" po wymianie klocków ? Czy w grę wchodzi wymiana wszystkiego z tyłu?. Proszę o rady - samochód w ciągłej eksploatacji

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 

 
 Post #844374 Wysłany: 09 Gru 2018, 22:19; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Puntoświr

Imię: Czesław
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Lubliniec
Rejestracja: 13 Kwi 2008,
Posty: 3103
Pomógł: 50
Tam nie trzeba nic resetować. Po prostu wymieniasz, naciskasz na pedał, aby dobrze się ustawiły i to wszystko. Może w czasie zakładania wyskoczyły z prowadnicy, albo układ się zapowietrzył, bo coś przeoczyłeś.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844383 Wysłany: 10 Gru 2018, 02:31; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Potencjalne problemy:
- syf z układu w płynie hamulcowym został cofnięty do modułu ABS (jeśli jest) przy cofaniu tłoczków,
- stary brudny płyn powinno się zlać przez odpowietrznik (nie cofać w układ),
- jeśli klocki były całe zjechane, to tłoczki były prawie na max. wysunięte, może nie "siadły" prosto w otwory, może brud i rdza były pod osłonkami gumowymi (trzeba zawsze zaglądać), a jak się "poci" to jest WYCIEK,
- podstawowe czynności jak sama wymiana klocków, czy szczęk, nie wymaga włączonego silnika (wręcz nie powinno się włączać, bo pompa ABS - jeśli jest - "wciąga" płyn z ewentualnym powietrzem),
- wpływ tylnych hamulców, czyli również chodzi o zużycie i wysunięcie tłoczków z cylinderków, też mogły nie "siąść" prawidłowo (brud pod osłonkami gumowymi), plus one same z siebie lubią np. wyskoczyć (po zdjęciu szczęk) i rozszczelnić układ,
- na sam koniec hamulec ręczny (samoregulacja wcale "sama" nie reguluje - wtedy auto traci hamulce, bo pompka nie daje rady napompować układu, bo marnuje całą swą wydajność na dosunięcie szczęk do bębna),
- ekstremalna opcja, coś się stało z samą pompą hamulcową, ABS-em, albo serwem (podciśnienie).


Góra
  
 
 
 Post #844397 Wysłany: 10 Gru 2018, 12:19; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
Więc tak.
Tłoczki z tyłu chodzą swobodnie, nie są zapieczone czy zastane. Bardzo ładnie można je przesuwać i ściskać.
Tak jak pisałem - identyczny objaw miałem po wymianie linki ręcznego - tym razem robił to mechanik który stwierdził że samoregulator się zepsuł (prawdopodobnie sam go uszkodził) i rzeczywiście - był uszkodzony - blaszka była złamana. Wymieniłem ten regulator - ale wówczas było tak że po złożeniu całości, naciskając hamulec (bez silnika) słyszałem jak regulator cyka i po parunastu naciśnięciach przestał cykać i hamulce zaczęły pracować normalnie. Efekt jest taki że pierwsze naciśnięcie hamulca powoduje że pedał wchodzi głębiej, ale zatrzymuje się i samochód hamuje. Jeśli puszczę hamulec i nacisnę jeszcze raz wówczas hamulec usztywnia się szybciej i samochód hamuje dużo lepiej (całość jest powtarzalna). Identycznie było po tej wymianie linki hamulca ręcznego. Mechanik mówił że bez tych regulatorów tak właśnie będą działać hamulce. Czy się mylił ?
Zamówiłem cały komplet (szczęki bębny i cała reszta dupereli) - zakładam że regulatory są sprawne, bo mając je w ręce działają dobrze (ściskane powodują wysuwanie się ramion). Fakt też jest taki że szczęki są w tragicznym stanie, niektóre nie mają już okładzinym bębny mają potężny rant a trzpienie ustalające są całkowicie skorodowane. Powoduje to że lewy tył potwornie skrzypi przy hamowaniu, wydaje mi się że szczęka jedna jest krzywa i trze po tłoczku - ogólnie wymiana im nie zaszkodzi.
Samochód od 2010 nie miał wymienianych hamulców w ogóle - jest to pojazd "na zakupy" z rocznym przebiegiem 2500 km.
Jeszcze takie pytanie. Jak wygląda wymiana płynu w tym samochodzie ?
Tzn. ja bym to zrobił tak:
- na wyłączonym silniku, ktoś pompowałby hamulec a druga osoba upuszczałaby płyn przy każdym kole przez odpowietrznik. Co jakiś czas dolewany byłby nowy płyn. Może trochę by i go poszło, ale wykonywałbym to przy każdym kole - aż do uzyskania nowego płynu. Czy dobrze rozumiem? Czy stary płyn nie pomiesza się z nowym? Czy jest jakiś inny sposób?
Mój samochód ma ABS

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844398 Wysłany: 10 Gru 2018, 12:38; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Tak, tradycyjne metody nadal obowiązują, ABS nie istotny przy zwykłej wymianie płynu.
Przykład z Grande Punto: http://fiatpunto.com.pl/topic58593.html


Góra
  
 
 
 Post #844400 Wysłany: 10 Gru 2018, 12:49; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
Czyli propozycja wymiany, jest ok i można tak wymienić płyn ?

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844416 Wysłany: 11 Gru 2018, 07:30; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
TAK


Góra
  
 
 
 Post #844576 Wysłany: 15 Gru 2018, 13:32; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
I tak. Wymieniłem komplet tylnych hamulców.. Dziwna sprawa, ale mocowanie linki ręcznego w nowych szczękach różni się znacznie od tych co były. W istniejących była dzwigienka, zabezpieczenie - ogólnie "profeska" - w nowych zwykłe mocowanie "na wcisk". No ale dziala.
Wszystko ok, hamulce dzialają niemal bezglosnie (wcześniej strasznie tyły trzeszczały), samochód hamuje naprawdę dobrze. Regulatory - działają na pewno. Po założeniu szczęk, ściskanie ich powodowało że regulator cykał i odkręcał śrubę. ręczny pracuje bardzo dobrze.

Pomimo tego że hamuce są teraz jak "żyleta" wydaje mi się że nadal występuje to samo tj. pierwsze hamowanie - hamuje głównie tył, dopiero drugie to wszystkie 4 koła. Próbowałem na śniegu nacisnąć do oporu w trakcie jazdy - wydaje się że oba koła są regulowane przez ABS (a więc wszystkie hamują) ale jednak hmulec nieznacznie wchodzi głębiej przy pierwszym hamowaniu a przy drugim mniej.

Druga sprawa to taka że tylnia szczęka lewa, ta ktora jest podłaczana do ręcznego, nie ma trzymania w płaszczyśnie prostopadłej do tarczy kotwicznej. Tj. z prawej strony - szczeki siedzą stabilnie, a w tej lewej tą jedną można przesunąć/wygiąć w stronę "do tarczy" więc można ją wypchać z tłoka. to koło też nawet teraz nieznacznie potrafi skrypnąć przy dociśnięciu hamulca. Tarcza kotwiczna może być krzywa ?

Proszę o rady - czy się automatycznie wyreguluje to hamowanie przód tył ?

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844587 Wysłany: 15 Gru 2018, 16:56; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
0. Czy zostało wykonane odpowietrzanie układu (z wymianą płynu)?
1. Tak, tarcza kotwiczna może być skrzywiona (to tylko śmieszna blacha). Ale "sama się" nie pogięła.
2. Można by wykonać badanie hamulców na stacji kontroli, wziąć wydruk. Wtedy pogadamy.
3. Do pewnego stopnia zachowanie jest normalne, czyli różnice w twardości hamulca jak szybko "dopompujesz".
4. Ale samochód ma już prawie 20 lat, więc i pompa już młoda nie jest, może niedługo zestaw naprawczy będzie wypadało wstawić (o ile są dostępne do tego modelu). A może to "serwo", albo ABS (czyli powrót do początku tematu - syf cofnięty do układu przy wpychaniu tłoczków coś przytkał i/lub zapowietrzył).


Góra
  
 
 
 Post #844588 Wysłany: 15 Gru 2018, 17:21; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
pmx007p1 napisał(a):
0. Czy zostało wykonane odpowietrzanie układu (z wymianą płynu)?
1. Tak, tarcza kotwiczna może być skrzywiona (to tylko śmieszna blacha). Ale "sama się" nie pogięła.
2. Można by wykonać badanie hamulców na stacji kontroli, wziąć wydruk. Wtedy pogadamy.
3. Do pewnego stopnia zachowanie jest normalne, czyli różnice w twardości hamulca jak szybko "dopompujesz".
4. Ale samochód ma już prawie 20 lat, więc i pompa już młoda nie jest, może niedługo zestaw naprawczy będzie wypadało wstawić (o ile są dostępne do tego modelu). A może to "serwo", albo ABS (czyli powrót do początku tematu - syf cofnięty do układu przy wpychaniu tłoczków coś przytkał i/lub zapowietrzył).


Samochód kupiłem w 2010 i zawsze była taka sama, tj. z zewnątrz nie widać dosłownie nic żeby była krzywa - a wręcz patrząc na nią pod wieloma kątami - jest prosta - stąd nie rozumiem dlaczego akurat ta szczęka jest tak a"luźna".
Samochód na 20 lat i przebieg na poziomie 113 tyś km. Nie miałem czasu na wymianę płynu, ale myślę że za tydzień/dwa wezmę się za to - boję się jedynie aby odpowietrzniki były w dobrym stanie :) gorzej jak się ukręcą.
Przy naprawdę mocnym gwałtownym wciśnięciu hamulca, nawet na postoju, i przytrzymaniu go silnik lekko zaczyna zniżać obroty. Po puszczeniu wraca do normalnych. Zresztą silnik na biegu jałowym sam z siebie nie trzyma obrotów - bardzo często obroty spadają do ok 500 obr/min po czym wracają do ok 700km i tak ciągle - dzieje się tak od paru lat. samochód kupiłem w 2010 z przebiegiem 93 tyś, teraz jest 113 tyś - dużo nim nie jeżdzę. Akumlator też co dwa lata nowy, bo przy tych przebiegach (100% miasto i kroki) po prostu nie ma się kiedy naładować i często rozruch jest na zwarciu :)
Aha, ze starymi hamulcami - samochód przeszedł przegląd techniczny - wszystkie hamulce sprawne, siły równe na obi osiach - jedynie ręczny prawy tył słabszy niż lewy. Przegląd był początkiem grudnia br.
Pozdr.

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844592 Wysłany: 15 Gru 2018, 20:16; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Czyli potencjalnie coś się dzieje też z silnikiem, więc i hamulce źle się zachowują (lub odwrotnie).
Silnik powinien wspomagać hamulce podciśnieniem z dolotu, ale to działa w dwie strony...
Znaczy hamulce są w stanie wpłynąć na silnik (w skrajnym przypadku nawet zadusić go).
Miałem taką awarię w Punto 1, uciekł cały płyn hamulcowy i naciśnięcie hamulca...gasiło silnik.

Co do "przeglądów", to tam nie bada się zachowania całego pojazdu w trakcie hamowania, w ruchu, a tylko sprawdzane są osie, statycznie, osobno, więc nie wykryjesz takich zachowań jak nierówne rozpoczęcie (z opóźnieniem czasowym) hamowania. Powinni zbudować stanowiska do badania hamulców 4 kół na raz (i jeszcze połączyć to z badaniem amortyzatorów, z możliwością skrętu kół).


Ostatnio edytowany przez pmx007p1, 15 Gru 2018, 20:28, edytowano w sumie 1 raz

Góra
  
 
 
 Post #844594 Wysłany: 15 Gru 2018, 20:27; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Rafał
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SZ SY SCZ
Rejestracja: 25 Lis 2018,
Posty: 528
Pomógł: 16
Wahanie obrotów na biegu jałowym - podkreślam na biegu jałowym nie w trakcie jazdy lub np. hamowania silnikiem kiedy podciśninie w kolektorze ssącym jest ogromne -jest czymś naturalnym przy naciskaniu pedału hamulca bo przewód jest bezpośrednio wpięty do kolektora ssącego z pominięciem MAP sensor i filtra powietrza.Servo ma swój filtr , najczęściej gąbkę lub filcowy okrągły wkład.
Dodatkowe powietrze do układu ssącego silnika i taki efekt , silnik jednak nie może zgasnąć bo to jest ilość powietrza "fałszywego" które nie może go zadławić.

_________________
Cent -> topic59276.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844595 Wysłany: 15 Gru 2018, 20:28; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 22 Lis 2010,
Posty: 37
pmx007p1 napisał(a):
Czyli potencjalnie coś się dzieje też z silnikiem, więc i hamulce źle się zachowują (lub odwrotnie).
Silnik powinien wspomagać hamulce podciśnieniem z dolotu, ale to działa w dwie strony...
Znaczy hamulce są w stanie wpłynąć na silnik (w skrajnym przypadku nawet zadusić go).
Miałem taką awarię w Punto 1, uciekł cały płyn hamulcowy i naciśnięcie hamulca...gasiło silnik.

Co do "przeglądów".
To jedna z wielu wad takich badań (słowo przegląd w motoryzacji, to kpina, jak się porówna Przeglądy w innych branżach techniki-mechaniki). Nie bada się zachowania pojazdu w trakcie hamowania, w ruchu, sprawdzane są osie, statycznie, osobno, i nie wykryjesz takich zachowań jak nierówne rozpoczęcie (z opóźnieniem czasowym) hamowania.


Co się tyczy przeglądów. Gość na rolkach każdą oś hamuje do zera mierząc siły hamowania. Owszem każda oś osobno ale jednak... Na codzień jeżdżę innym samochodem (CRDI) i w momencie keidy miałem problem z tylnimi hamulcami (samoczynne hamowania pulsacyjne po rozgrzaniu tarcz) wówczas ten sam diagnosta za pomocą tych samych narzędzi był wstanie sprawdzić która tarcza ma problem. Jak dla mnie te badania są całkiem dobre.
W kropku (przynajmniej moim) jest układ ABS z EBD (możliwe że się inaczej nazywa) ale odnoszę wrażenie że działa sprawnie. Dzisiaj sprawdzałem na ośniezonych drogach - czuć jego działanie - podobnie jak w innych samochodach. W moim kropku w mojej ocenie problem jest czysto mechaniczny, lub rzecywiście płyn jest już stary...

_________________
PII 5D 1.2 16V HLX


Góra
 Profil  
 
 
 Post #844596 Wysłany: 15 Gru 2018, 20:50; 
 Temat postu: Re: problem po wymianie klocków
Cent napisał(a):
[...] silnik jednak nie może zgasnąć bo to jest ilość powietrza "fałszywego" które nie może go zadławić.

Może i są czasem takie awarie: https://www.google.com/search?q=brakes+cause+engine+stall
https://www.youtube.com/results?search_query=engine+stalls+when+braking
Przyczyn zaduszenia silnika jest oczywiście wiele (nie tylko nagły strzał dawki lewego powietrza)...


Góra
  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 14 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO