You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 15:01

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #848035 Wysłany: 01 Cze 2019, 10:17; 
 Temat postu: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Zbyszek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 18 Paź 2016,
Posty: 20
Rozszczelnił mi się wydech na połączeniu blisko katalizatora.
Chciałem zrobić zgodnie z poradą znalezioną na forum, odciąć starą szpilkę i wkręcić normalną śrubę...szlifuję, szlifuję i otworu nie widać, wszystko zespawane na maksa...
Robił to ktoś kiedyś i może podzielić się wiedzą? Z góry dziękuję!
Załącznik:


Załącznik:


Załącznik:



Góra
 Profil  
 

 
 Post #848038 Wysłany: 01 Cze 2019, 11:38; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Skoro pytasz o poradę, to pewnie sobie i tak nie dasz rady i zapewne nie masz też sprzętu (szlifierka to może być za mało).
Z takim zgnitym dziadostwem warto pojechać do warsztatów specjalizujących się w układach wydechowych.
Niedawno miałem identyczny przypadek, zrobili mi to za 50 zł (duże miasto) w ciągu niecałej godziny (w sobotę, bez umawiania się).


Góra
  
 
 
 Post #848042 Wysłany: 01 Cze 2019, 17:44; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Zbyszek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 18 Paź 2016,
Posty: 20
To gratluję uczciwych i kompetentych mechaników w okolicy.
Niestety u mnie będzie na 90% tak:
"uuuu panie to się nie da, to trzeba rurę wymienić, łącznik też do wymiany, a wie Pan...ten tłumik też był zły"
i nie będzie 50 tylko w najlepszym razie 500. Więc wolę dłubać sam, choćbym miał kupić wydech od tego połączenia do końca auta... Bo przynajmniej będę miał nowe części, a nie poklejone przez naciągacza.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #848067 Wysłany: 02 Cze 2019, 22:49; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Puntoświr

Imię: Krzysiek
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: pomorskie [G]
Rejestracja: 06 Lis 2007,
Posty: 1009
Pomógł: 20
Też miałem już ten problem, jedną śrubę udało się ładnie wybić (te łby co szlifowałeś są wbite (po wybiciu jest kwadratowy otwór). Druga niestety musiała być wypalona. Później nową uszczelkę i skręcasz na normalne śruby i jest ok.

_________________
Fiat Grande Punto 1.4 8V 77km, Energy, 3 dzwiowy, szary jungle.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #848106 Wysłany: 05 Cze 2019, 14:43; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Puntoświr

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: zachodniopomorskie [Z]
Rejestracja: 01 Lut 2016,
Posty: 110
Pomógł: 5
pmx007p1 napisał(a):
Skoro pytasz o poradę, to pewnie sobie i tak nie dasz rady i zapewne nie masz też sprzętu (szlifierka to może być za mało).
Z takim zgnitym dziadostwem warto pojechać do warsztatów specjalizujących się w układach wydechowych.
Niedawno miałem identyczny przypadek, zrobili mi to za 50 zł (duże miasto) w ciągu niecałej godziny (w sobotę, bez umawiania się).


Dla Ciebie to wszyscy zawsze muszą się znać bo inaczej sobie nie poradzą - słabe podejście. Do tego w każdej takiej odpowiedzi krytykujesz, że na pewno nie mają sprzętu do tego - jeszcze słabsze. Po to jest forum żeby się pytać i poszerzać wiedzę. Np. ja się nie znam na elektronice dobrze ale nie obce mi są zdolności manualne oraz obsługa urządzeń lutowniczych, które posiadam i z pomocą kogoś kto się zna jestem w stanie zrobić dużo.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #848107 Wysłany: 05 Cze 2019, 16:27; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Wiem o co ci chodzi (teoretycznie), ale nie masz racji. 8)
Czepiasz się nie tego co trzeba. I nie wiesz do końca po co jest forum...
"Słabe" podejście, to ma autor tematu, wymyśla bajki, jak to go oszukają na kilkaset złotych!
Napisałem ile mnie to kosztowało w centrum dużego miasta, ze 2-3 tygodnie temu. Sensowna porada.
No i jest "wielka afera" (Ty ją właśnie nakręciłeś - to znaczy próbujesz, ale ci się nie uda, wydaje ci się, że "stajesz w obronie" kogoś, a tak na prawdę robisz mu krzywdę).

W tej swojej "wielkiej krytyce" rzadko się mylę. Większość moich "ofiar" (same niewiniątka oczywiście) na prawdę rzuca się na rzeczy, które ich przerosną, a często pytają o banały...i jeszcze jest obrażanie się, jak się zasugeruje, że może być ciężko (z różnych powodów). Akurat układ wydechowy jest specyficzny, znaczy nieprzyjazny (właśnie przez korozję i umiejscowienie) dla hobbystów ze słabym zapleczem sprzętowym (do których też się zaliczam).

JAK pomożesz komuś, kto ma problem z jedną śrubką (ale się uparł, że on "musi" sam)?
Widać, że jest problem z: umiejętnościami, dostępem (np. brak kanału) do miejsca naprawy, albo narzędziami.
Stwierdzam fakty (to nie jest żaden "atak" - ktoś, kto to w ten sposób odbiera, ma już inny problem,...nie z samochodem).
Pewnie gość ma tylko szlifierkę i próbował na leżąco pod samochodem rzeźbić, już zaczął kaleczyć flanszę, a śrubkę ledwo naciął (po czym się poddał). Co będzie (lub było) dalej?
Brak odzewu (to też typowe)...
Dlaczego nie było np. próby rozwiercenia (zamiast robić rowki szlifierką) albo cięcia z drugiej strony (tam gdzie kiedyś była nakrętka - a teraz jest kula rdzy)? Nie spróbował innych metod, ale koniecznie chce sam to wymienić...

Niestety wymagany jest jakiś poziom minimalny (ogólna dygresja teraz). Człowiek najpierw sam musi chcieć dać sobie pomóc. Plus odrobić zadanie domowe, poszukać w internecie rozwiązania tego samego lub podobnego problemu - tu przypominam, że forum to NIE jest "żywa wyszukiwarka" (wrzucasz problem i ktoś za ciebie szuka). Jak widać, że ktoś się postarał (przejrzał forum, plus np. filmiki na YouTube), to się z przyjemnością pomaga (a "atencjuszom" z postawą roszczeniową wprost przeciwnie - ci muszą być i będą "jechani" za lenistwo, bo tacy też później prymitywnie "odwracają kota ogonem", że to oni tu zostali "zaatakowani" za nic).

Najważniejsze: większość osób na forum (tak w ogóle) korzysta z niego w jedną stronę, chcą tylko brać, nie dawać. Największe chamstwo - nie wracają poinformować, czy i jak problem został rozwiązany (tych się czep, a nie mnie).

PS
Jeszcze ważniejsza umiejętność: trzeba znać swoje możliwości i wiedzieć kiedy zrezygnować (czego chyba zabrakło autorowi, a Ty nie możesz tego pojąć, tylko widzisz tu "atak" na potrzebującego).
Daj czasem zarobić warsztatom, a sam zrób inne rzeczy (hamulce, zawieszenie, rozrząd itp.).
Afera o 50 zł... :hahaha: Tego jeszcze na forum nie było.


Góra
  
 
 
 Post #848126 Wysłany: 06 Cze 2019, 14:41; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.9 130KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 12 Mar 2016,
Posty: 414
Pomógł: 3
Jest coś w tym co kolega wyżej pisze.

Skoro rozszczelnił się to trzeba dążyć do celu zaciekle. Po co ciąć szlifierką i kaleczyć flansze nie od tej strony...
Biorąc z założenia, że jest to wbite, ucinasz te szpilki przerdzewiałe od drugiej strony i starasz się wybić, uwcześnie rozgrzewając wydech na maksa i dodatkowo grzejąc przynajmniej palnikiem gazowym do czerwonego. Uderzasz w te cienkie szpilki a nie od drugiej strony.
Powinno na 90% wyjść. Dokładnie tak właśnie zrobią u tłumikarza lub w ogóle odetną to połączenie i wspawają nowe flansze mocowane na śruby z nakrętką.
Druga sprawa to próba rozwiercenia od strony wbitej szpilki.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #848250 Wysłany: 06 Lip 2019, 18:34; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Sympatyk kropek

Imię: Zbyszek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Rejestracja: 18 Paź 2016,
Posty: 20
pmx007p1 napisał(a):
"Słabe" podejście, to ma autor tematu, wymyśla bajki, jak to go oszukają na kilkaset złotych!
Niestety wymagany jest jakiś poziom minimalny (ogólna dygresja teraz). Człowiek najpierw sam musi chcieć dać sobie pomóc. Plus odrobić zadanie domowe, poszukać w internecie rozwiązania tego samego lub podobnego problemu - tu przypominam, że forum to NIE jest "żywa wyszukiwarka" (wrzucasz problem i ktoś za ciebie szuka). Jak widać, że ktoś się postarał (przejrzał forum, plus np. filmiki na YouTube), to się z przyjemnością pomaga (a "atencjuszom" z postawą roszczeniową wprost przeciwnie - ci muszą być i będą "jechani" za lenistwo, bo tacy też później prymitywnie "odwracają kota ogonem", że to oni tu zostali "zaatakowani" za nic).

PS
Jeszcze ważniejsza umiejętność: trzeba znać swoje możliwości i wiedzieć kiedy zrezygnować (czego chyba zabrakło autorowi, a Ty nie możesz tego pojąć, tylko widzisz tu "atak" na potrzebującego).
Daj czasem zarobić warsztatom, a sam zrób inne rzeczy (hamulce, zawieszenie, rozrząd itp.).
Afera o 50 zł... :hahaha: Tego jeszcze na forum nie było.


pmx007p1 napisał(a):
Stwierdzam fakty (to nie jest żaden "atak" - ktoś, kto to w ten sposób odbiera, ma już inny problem,...nie z samochodem).
Pewnie gość ma tylko szlifierkę i próbował na leżąco pod samochodem rzeźbić, już zaczął kaleczyć flanszę, a śrubkę ledwo naciął (po czym się poddał). Co będzie (lub było) dalej?
Brak odzewu (to też typowe)...


Dziękuję, właśnie zmarnowałeś kilka minut swojego życia i kilka minut forumowiczów, którzy muszą to czytać... a wartość dodana żadna. Nie oskarżaj mnie o kłamstwo, bo na prawdę byłem parę razy naciągnięty przez mechaników (lub musiałem pokryć koszty ich nieznajomości tematu).
I NIE OBRAŻAJ MNIE, bo widać ŻE TO TY MASZ JAKIŚ PROBLEM I NIE Z AUTEM!!!!!!

[ Dodano: 06 Lip 2019, 18:34 ]

Chciałem podsumować temat. Z braku czasu odpuściłem na jakiś czas, a dziś pojechałem do warsztatu. 120zł za wymianę szpilek, uszczelki między rurami i wieszaka, który podobno też był uszkodzony. Proponowali wymianę łącznika elastycznego za dodatkowe 130zł, ale jeszcze jakoś się trzyma więc zrezygnowałem. To był 3 warsztat który sprawdziłem, więc ceny raczej minimalne na Poznań i okolice.

Pozdrawiam i dzięki za porady


Góra
 Profil  
 
 
 Post #849777 Wysłany: 14 Wrz 2019, 05:28; 
 Temat postu: Re: Połączenie rur wydechu GP 1.4 8V
Offline
Puntomaniak

Imię: Daniel
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 06 Lut 2016,
Posty: 63
Witam,

U mnie slychac lekkie "purkanie" jak silnik chodzi - mechanik kazal podjechac na podnosnik i sie okazalo ze te laczenie tych 2 rur blisko katalizatora juz sie prawie nie trzyma i zaleca nowa podkladke plus nowe sruby .

Widze ze GP maja mega podobne usterki np alternator , zamki w tylnych drzwiach itp :lol:


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO