misci napisał(a):
Z tym polewaniem wodą to jakiś żart był. Szkoda, że nie kazał zakopać kropka w ziemi żeby uziemienie było lepsze. Faktem jest, że wystarczyło połączyć ujemny biegun aku z dowolną śrubą na silniku lub skrzyni biegów (np ze śrubą od obudowy filtra powietrza) i nawet się nie ubrudzić. Z mojego doświadczenia wynika, że doraźnie linka 4mm2 wystarcza.
P. S. Żeby nie mieć takich przygód zakupiłem grubą, miękką plecionkę i wstawiłem profilaktycznie między skrzynię biegów i punkt masowy na podłużnicy.
Wodę tłumaczył w ten sposób, że pomiędzy śrubą a nadwoziem z powodu korozji wytworzyła się warstwa izolacyjna. Hm…
Natomiast ten kupiony kabelek ma takie parametry:
Długość przewodu: 60 cm
Końcówki oczkowe konektory na śrubę: M8
Przekrój przewodu: 16 mm²
Najważniejsze że to działa. Wakacje miałem trochę zepsute, bo wsiadanie do samochodu, który nie chciał odpalić było bardzo denerwujące, a byłem w małej nadmorskiej wiosce. Najbliższy warsztat - około 20 km.