Witam.Dziś wracając z pracy, jechałem w ulewie i w trakcie jazdy zaczeło mi piszczeć spod maski po wciśnięciu sprzęgła, ale to tak głośno, że musiałem się zatrzymać. Gdy to zrobiłem i chciałem ruszyć, pedał sprzęgła w dół, jedyneczka i pedał został w podłodze. Dłonią sięgałem i go delikatnie puściłem. Ruszył. Dojechałem do domu. To co piszczało to łozysko oporowe? @CENT gdzie w Bytomiu na cito mi wymienią sprzęgło max w 2 dni?

Raczej nie da rady w dwa dni bo to jest roboty na 4 godziny.Pytaj gdzie masz najbliżej ale termin może być odległy w tym aucie każdy warsztat się podejmie.

Czyli to jest wina uszkodzonego sprzęgła? Podpiąłem go przed chwilą pod komp i wyskoczyły 2 błędy P0301 i P0420. Martwić się z tym wypadającym zapłonem?

[ Dodano: 11 Sie 2019, 12:50 ]

O proszę, tak to wygląda

https://youtu.be/lSMAkGbiXLo

Coraz głośniej

[ Dodano: 13 Sie 2019, 18:26 ]

Więc jestem po wymianie sprzęgła i wysprzeglika. Łożysko oporowe się całkowicie rozleciało. Docisk wykrzywiony. Łapa sprzęgła również do wymiany poszła. Mam pytanie odnośnie pedału sprzęgła. Bardzo leciutko chodzi, tak ma być? Delikatny jest mega w porównaniu do poprzedniego

Tak jest jak nówka jest założona
Przywykniesz