Tak znów ja z problemem.
Mianowicie, 2 miesiące temu wymieniłem wąż z nagrzewnicy. Spuściłem cały płyn i zalalem świeżym borygo. Ładnie odpowietrzylem, ciepłe powietrze leciało.
Wczoraj zaczęło padać, szyby parowaly. Włączyłem nadmuch ale takie ciepłe powietrze leciało, mimo temperatury w połowie skali. Dziś odpowietrzam nagrzewnice, odkrecilem korek zbiornika worownawczego, odkrecilem motylek na nagrzewnicy, odpaliłem samochód i czekam. Zaczął płyn lecieć z węża nagrzewnicy który zakręcilem, zakręcilem korek zbiornika i teraz to już zimne powietrze leci, nie letnie.. Jeden wąż z nagrzewnicy jest zimny. Jak odpowietrzyc dokładnie nagrzewnice? Dodam, że na chłodnicy nie mam możliwości, ponieważ mam zastępcza śrubę przykręconą na sililonie.
Nagrzewnica przed ostatnią zimą była plukana. Co robię źle? Gdy zbiornik jest pusty to nie mam problemu z odpowietrzaniem, gorzej gdy jest pełny.

Punto 1 i 2 odpowietrza się niestety na dwa punkty (chłodnica i nagrzewnica). Obowiązkowo.
0. Na jednym będzie ciężko. Ja bym się szarpnął na straszliwy "wydatek" i kupił sprawną chłodnicę.
1. Zaparkuj gdzieś krzywo, aby zbiornik wyrównawczy/wlew płynu był najwyższym punktem.
2. Jeśli płyn idzie do przepustnicy, to może tam jakoś spróbuj odpowietrzyć.
3. Napełnianie próżniowe może by tu pomogło (są takie zabawki/przystawki, czy bezpieczne dla układu, nie wiem).

Ja nie mam problemu z odpowietrzaniem gdy samochód nie jest zalany płynem. Gorzej jednak gdy już jest płyn i ma dojsc do odpowietrzania. Motylek z chłodnicy miałem już tak przykrecony nawet gdy plukalem nagrzewnice. Gdybym wówczas zauważył problem to rozważylbym wymianę chłodnicy. Teraz wychodzi na to, że muszę albo zlac plyn i zalać jeszcze raz, albo jechać do warsztatu, gdzie dysponują odpowiednim sprzętem

A uszczelka głowicy czasem nie walnięta? Jednym z pierwszych objawów jest "zapowietrzanie" się...

A jak to można sprawdzić?

[ Dodano: 04 Wrz 2019, 08:06 ]

Płynu mi nie ubywa, nie leci mi z rury biały dym. Nie mam pod korkiem zbiornika wyrównawczego jakiegoś nalotu z oleju. Oleju malo bierze.

No to kombinuj (zgodnie z podanymi wcześniej punktami - można też łączyć metody), jeszcze raz odpowietrz.
Ale nie zamykaj zbiornika. Odpal silnik, odpowietrz (ile się da) na wężu nagrzewnicy i zostaw do nagrzania płynu (aż wentylator się włączy), przygazuj czasem, kontroluj temperaturę silnika (czy go nie usmaży). Poziom z MAX powinien w trakcie spaść (wtedy znowu dolej).
Jak będzie wysadzało, przelewało płyn, "fontanna", to na >90% UPG.

Dojechałem do pracy przed chwilą i działa. 2 węże z nagrzewnicy gorące.

[ Dodano: 04 Wrz 2019, 09:08 ]

Czyli pewnie przepchało gdzieś i jest spokój teraz zobaczyłem że płynu też ubyło trochę. Dolalem i znów spokój. Zastanawia mnie fakt, czemu mi sie tak zapowietrza. Przed wymianą węża jak i czujnika temperatury, problemu nie było.

To może nagrzewnica nieszczelna? W zimie nie było "tłustego nalotu" na szybach?
To była klasyczna usterka, ale w Punto 1. W następnych generacjach rzadziej się trafia.

Nie, nic takiego nie zauwzylem. Ważne żeby ino do czerwca wytrzymało to auto

[ Dodano: 06 Wrz 2019, 13:05 ]

Więc raz jeszcze. Zauważyłem że ciepłe powietrze robi się gdzieś po 20km. Przed wymianą czujnika temperatury miałem ciepłe powietrze już po 10 min od odpalenia samochodu. Czy tak ma być?
2 miesiące temu kupiłem wąż do nagrzewnicy z metalowym gwintem i z nakrętką, tylko, żeby odpowietrzyć dokładnie, trzeba całkowicie tą nakrętkę wykręcić co wiąże się z poparzeniem. Gdy delikatnie odkręcę to nawet po 15 min nie leci płyn z węża, dopiero jak odkręcę całkowicie to ten płyn się ukazuje, ale leje się na każdą strone -.-

1. Termostat dobry?
2. Po co była wymiana węża, np. nieszczelny był (i jak długo tak jeździłeś)?
3. Dlaczego i jak była płukana nagrzewnica? Wodą z kranu, czy jeszcze gorzej, jakąś chemią (kwas/zasada)?
4. Czy próbowałeś już proponowanych "metod" (odpowietrzanie na przepustnicy + parkowanie krzywo + nagrzanie silnika z otwartym wlewem)?

1. Termostat wymieniany w styczniu, sprawdzany 2 miesiące temu podczas wymiany czujnika temperatury.
2. Wymieniłem wąż, ponieważ urwał mi się motylek. Tak wiem, mogłem przykręcić śrubę, kupiłem nowy - wymieniłem.
3. Układ był płukany wodą destylowaną i octem w proporcji 1:1. Nagrzewnicę przepłukałem wężem ogrodowym, podłączając się do jej węża. Później znów płukałem wodą i octem.
4. Nie próbowałem twoich metod. Odpowietrzanie na przepustnicy? Gdzie?

W niedziele mam wolne, zaparkuję na górce, tak, żeby największy punkt był przy zbiorniku wyrównawczym. Odpowietrzyć mam zostawiając korek zbiorniczka odkręcony? A co z tą nakrętką przy wężu z nagrzewnicy? Wydaje mi się, że powietrze wychodzi dopiero wtedy gdy całkowicie tą śrubę odkręcę.
Czy nawiew ma być włączony?

Jeśli po 10 min od uruchomienia auta węże będą gorące, a będzie lecieć letnie powietrze, to nagrzewnica jest zatkana?

3. Dlaczego był płukany układ? Zasyfiony płyn, słabe chłodzenie silnika, albo za słabe grzanie nagrzewnicy? Syf się nie bierze znikąd.
Wszelka chemia przy okazji czyszczenia robi też szkody (przyspiesza korozję - korozja elektrochemiczna). UPG można rozszczelnić.

4. Nie wiem "gdzie". Punto 1 i 2 miały chyba w większości silników, płyn biegnący przez przepustnicę (a to jest najwyższy punkt układu). Kombinuj.

TAK, odpowietrzamy na odkręconym korku wlewu.

Nawiew we Fiatach nie ma żadnego znaczenia. Tu nie ma przecież zaworów na nagrzewnicy (regulacja zimno/ciepło jest klapą powietrza).

Podsumowując, są cztery opcje (plus ewentualne kombinacje):
- nagrzewnica do wymiany,
- chłodnica do wymiany (na taką ze sprawnym odpowietrznikiem),
- niedrożność (któryś wąż, albo jednak termostat),
- UszczelkaPodGłowicą. Albo jakaś inna nieszczelność (i np. uaktywnia się tylko na gorąco).

Układ był czyszczony z powodu zatkanej nagrzewnicy. Zastanawia mnie fakt, dlaczego robi sie cieplej przy 20km. Albo nagrzewnica siada, albo jest gdzieś gdzieś skądś dostaje się powietrze, albo jest znów zasyfiona. Chyba będę ją musiał przeplukac raz jeszcze.

[ Dodano: 06 Wrz 2019, 21:45 ]

Ok, mam coś więcej. Dziś wracając z pracy, włączyłem ogrzewanie bo zimno i z nadzieją, że będzie grzało. Ku mojemu zdziwieniu zaczęło dość szybko, ale gdy dojechałem do domu to na wolnych obrotach nie grzeje. Dodałem gazu - grzeje. Czyli co pompa wody siada?

[ Dodano: 07 Wrz 2019, 21:35 ]

Więc, dziś po raz pierwszy po wymianie czujnika usłyszałem bulgotanie w nagrzewnicy (przed wymianą czujnika temp i węża również było dość słyszalne, ale mocno grzało). Dojechałem do domu, wrzucam na luz i grzeje jak szalony. Tylko czemu to sie samo "naprawilo"? Ciesze sie ale zastanawia mnie sam fakt skąd się powietrze dostaje.

[ Dodano: 11 Wrz 2019, 12:00 ]

Witam. Zostawiłem auto u mechanika na wymianę chłodnicy, ale podał ceny takie, że prawie 300 z robotą mnie wyjdzie. Twierdzi że chodzi o wymiary i dostosowanie do samochodu z klimatyzacją. Czy musi być jakas specjalna chłodnica?