Dzień dobry

Co może być przyczyną delikatnie falujących obrotów na biegu jałowym w silniku 1.4 16V 95 KM ? Obroty na prawdę delikatnie falują, na obrotomierzu wskazówka nawet nie drgnie ale jak się siedzi w środku to czuć, że silnik od czasu do czasu na luzie delikatnie "przyfaluje" obrotami.

Żadnych błędów nie ma, żadnego problemu z przyspieszaniem, z jazdą na niskich czy wysokich obrotach itp. Nie ma znaczenia czy silnik zimny czy zagrzany, czy na dworze jest wilgotno czy nie.

pierwsza podstawowa sprawa jak czyszczenie przepustnicy oraz wymiana filtra powietrza zrobiona ?

Tak, wszystkie filtry zmieniane, przepustnica czyszczona ale nie była nawet bardzo brudna

Witam panowie jestem tu nowy, to jest mój pierwszy fiat głównie jeździłem honda mam nadzieję że to dobry temat na mój post. Mam taki objaw jak na filmiku nigdy nie słyszałem pracy tego silnika jeden mechanik mi powiedział że te silniki tak pracują według mnie nie jest to prawda ale się nie mądrze dlatego zawitałem do waszego forum. Powiedzcie mi czy te silniki tak pracują a jeśli nie to gdzie by zacząć szukać problemu bo forum to duża skarbnica wiedz gdzie nie raz sprawiło że mechanik chciał pół samochodu rozbierać a rozwiązanie było dużo prostsze.am takie podszarpywanie jak ba filmiku odczuwam to w budzie przy pracy silnika obrotomierz stoji sztywno zauważyłem że jak na luzie sam gazu też potrafi podszarpnąć.
https://www.youtube.com/watch?v=U_eoTCv ... ture=share

Niestety do pewnego stopnia to prawda, te silniki mają niską kulturę pracy. Większość Fiatowskich. Czasem ciężko stwierdzić, czy coś mu dolega, czy to tak ma być.
Ale ten z przykładowego filmiku oczywiście tę cienką granicę przekracza (za bardzo go rzuca).

Auto trzeba po kolei, systematycznie posprawdzać, wykonać serwis (jeśli to niedawno kupione i historia jest nieznana): wszelkie filtry, płyny, nieszczelności (płynów, powietrza, podciśnienia), układ zapłonowy, paliwowy, rozrząd. Grubsze tematy to na końcu (np. głowica, uszczelka, zawory).

Jeśli auto ma moc, spalanie w normie, przeglądy zalicza (spaliny, wycieki), oleju nie bierze prawie wcale, odpala w każdą temperaturę (mróz/upał), to pewne hałasy przy rozruchu, czy okazyjne drgawki można zignorować (przyzwyczaić się trzeba).

Szczerze, to nie widzę na filmie nic niepokojącego, a przynajmniej ciężko coś wywnioskować (dźwięku nie oceniam, bo to kwestia mikrofonu i garażu) . Jak kolega wyżej napisał - te silniki nie mają wybitnie wysokiej kultury pracy. Takie poszarpywanie na zimnym silniku i bogatej mieszance, to w moim Starjecie występuje od nowości.

Natomiast na wolnych obrotach, na luzie nie powinno być go ani słychać, ani czuć w kabinie. U mnie drgania na wolnych obrotach (przy rozgrzanym silniku) pojawiają się systematycznie w dwóch przypadkach:
1. Gdy filtr powietrza jest już nieco zapchany (więc wymieniam go przy każdej zmianie oleju co 10tys. km)
2. Gdy świece mają ponad 25tys. km przebiegu. Nie wiem dlaczego ten silnik tak ma, na początku trochę mnie to dziwiło. Teraz profilaktycznie wymieniam świece co drugą wymianę oleju i mam spokój (a stosuję zalecane NGK do tego silnika).

Może poduszka silnika jest zmęczona? A i jeszcze raz miałem taki problem, że pęknięta była osłona jednej z cewek - no ale wtedy to już falowały obroty i szarpał też w trakcie jazdy w przedziale 2-3tys. obr/min.

Ważnym parametrem jest tutaj też obniżona prędkość biegu jałowego, nie wiem po cholerę to zmienili w nowszych FIRE (czy to ma związek z Euro spalinami?).
Starsze silniki tej rodziny w przeszłości miały przeważnie większe, zakres 750-1000 RPM nawet i chodziły lepiej.

Oddałem auto na wymianę rozrządu oleju filtrów ma zobaczyć zauważyłem że najbardziej odczuwam takia nierówna pracę na ssaniu po odpaleniu na ciepłym też się zdarza więc nue wiem czy to kwestia czy zimny ciepły. . Podłubię ten do kogo oddałem zobaczymy czy coś pomoże jak nie muszę jakiegoś speca od fiatów poszukać gdzieś w okolicy co zna te silniki fiatowskie.