Potrzebuję wyregulować światła mijania. Regulacja elektryczna działa, wszystko się opuszcza i podnosi

Niestety nie posiadam w moich obydwu oryginalnych reflektorach takich specjalnych imbusów do regulacji:


Czyli mój reflektor wygląda tak:


Dodam, że kręcenie tym plastikiem nie pomogło.

Mam regulację świateł w środku, na desce rozdzielczej po lewej stronie. Czy to ma wpływ?

Jak sobie z tym poradzić?

Tam są dwie śruby regulacyjne jedna od pionu, druga od poziomu. Powinny być opisane. Brakujące plastiki to tylko części przekładni kątowych przekazujących napęd na śruby.
Jeśli lampy są powypadkowe to mogą mieć wewnętrzne zniszczenia.

Lampy są oryginalne, 2009r. Ale już wiem, że bez tej przekładni trzeba długo kręcić ze względu na mały możliwy obrót. Stąd po pierwszej próbie nie widziałem efektu i dlatego pytałem.

[ Dodano: 03 Lis 2016, 23:47 ]

Tu jeszcze znalazłem artykuł opisujący jak ustawić snop światła.
http://zssplus.pl/prasa/39.htm

Biorę auto po ciemku na równą prostą nieuczęszczaną drogę bez oświetlenia ulicznego (mam taką w pobliżu). Opuszczam światła tak aby widzieć na asfalcie linię światła i cienia z pozycji kierowcy. Powoli podnoszę lampy do momentu kiedy nie widać już wyżej wymienionej granicy. Dalsze podnoszenie świateł nie poprawia już mi widoczności bo światła oświetlają drogę do granicy mojej percepcji. Następnie rzucam światło na ścianę i uśredniam wysokość świateł mijania. Diagności czasem zauważają, że lampy mam nieco za nisko ale to tolerują.

A są jakieś plansze do regulacji świateł?Takie co by można było na boki też odpowiednio ustawić światła.Byłem u diagnosty i przystawił mi jednookiego do świateł ,wyregulował i stwierdził,że jest wporzo.Niestety nie było wporzo,bo kierowcy świecili mi po oczach długimi na znak,że ich oślepiam.Bo właśnie lewe światło miałem rozjechane.Na oko ustawiłem sam i jest lepiej.JAk ktoś zna temat to proszę dać znać.

A metoda tradycyjna - ściana - już nie obowiązuje (amatorsko oczywiście)?
Plus obserwacja drogi (jak daleko promień wali + informacja zwrotna jak ci więcej niż 1 osoba wali długimi), przecież to widać, że za daleko świecisz (a na ścianie widać kształty __//-- czy dobre i dwa takie same).