Witam, od niedawna jestem posiadaczem punciaka- 1.1 LPG. Problem pojawił sie jakies dwa dni temu, lampka hamulca zapalała sie i gasla naprzemian w czasie jazdy. Sprawdzilem plyn hamulcowy - poziom ok. Dzisiaj w czasie jazdy zapaliły sie wszystkie czerwone lampi i auto zgasło . Po zamknieciu auta centralnym zamkiem, otwarciu ponownym auto odpaliło jakoś chodzi, ale niepokoi mnie fakt ze podczas przekrecania stacyjki czerwona lampka hamulca sie nie swieci ?? Nie swieci sie takze gdy zaciągniety jest reczny . Natomiast podczas jazdy odzywa sie i raz sie zapala i po chwili gasnie. Moze ktoś pomóc o co chodzi?? Pozdrawiam.

prawdopodobnie skiepścił Ci się pstryczek przy ręcznym, i w czasie jazdy raz styka raz nie i to powoduje jedo mruganie - nie powinien być przyczyną "zdechnięcia" silnika

zobacz kolo dzwigni tam jest regulacja przy czujniku postaraj sie go troszke wkrecic do srodka.pozdro

Sprawdzenie płyny, sprawdzeniem. Sprawdź lepiej korek od zbiornika płynu hamulcowego. Tam są podłączone 2 kabelki. U mnie to było uszkodzone i objawy były takie jak Ty opisujesz.