Witam. Mam pytanie, czy ktoś już kiedyś próbowal sie dostac do wentylatora nawiewu? Już od ładnych pare miesięcy (a wlasciwie od tamtej jesieni:P) mam tak że jak włącze wentylator to slychac stukanie, tak jakby lopatki uderzaly o liścia. Poza tym w jednym z środkowych kratek wylotowych nawiewu jest liść od wewnątrz heh ale może go jakos pensetą wyciągne, natomiast co do wentylatora to nie mam pojecia jak sie do tego zabrac. Wogole te liscie to zmora ostatnio czyscilem tą rynienkę pod wycieraczkami i te 2 otwory, to z pol kilko lisci tam było łącznie
. Pozdr

wentylator masz po stronioe pasażera. jak zajrzysz pod tablicę rozdzielczą to zabaczysz taką tubę. trzyma się to badaj na 3 śrubach. demontuje, czyści się i zakłada bez kłopotów. jak będziesz czyścił to zakup jakiś preparat do wentylacji i psiknij tu i tam - będzie milej w aucie:) powodzenia

[ Dodano: 26 Sie 2008 20:01 ]
a jeśli masz wersję z filterem przeciwpyłkowym to koniecznie zmień filtr.
tu masz link jak to wygląda - co prawda opisana robota to typowe "zrób to sam - montaż filtra bo go nie było" ale sam zajrzysz to się zorientujesz

Głowa w górę, pod nogami pasazera:D...i patrzysz czy masz pokrywke filtra na 2 srubki, czy zagłuszone wszystko jest...jak masz pokrywke to odkrec, wyjmij fitr i wyciagniesz, np odkurzaczem brudy, jak nie to to odkrecaj całą dmuchawe, operacja nie jest trudna:)

No właśnie nie wiem czy jest tam filtr czy nie, ale wiem ze czasem jakis paproch wleci przez nawiew do kabiny, więc w sumie wątpie żeby zamontowali go tam Przynajmniej mam zajęcie na jutrzejsze dopołudnie, jak sie uda to napisze o rezultatach

http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/zro ... iltrPP.htm
tak wygląda bez filtra a tak z filterm - popatrz sobie:)

Dzisiaj sprobowalem, filtru raczej nie mam bo jest tylko osłona tego nawiewu, ale no własnie nie udalo mi się odkrecic tej ostatniej srubki, bo kluczem plaskim nie ma jak zrobic nawet ćwierć obrotu, obcęgami nie da rady, a klucze oczkowe, które mam zaczynają się od numeru 6 wzwyż

HM, nie mam teraz auta pod ręką ale jak mnie pamięć nie zawodzi to tam jest coś większego niż "6"..... czy oby dobrą część chciałeś odkręcać???

Heh no sluchaj, już odkrecilem 3 srubki, tak ze ta cala karuzela trzymala sie tylko na tej 1 ostatniej gleboko schowanej. No na pewno to było 5 bo te 3 właśnie kluczem 5 odkręcalem, tylko tyle że dało rade płaskim. A innych śrubek tam nie widzialem A czy te śrubki są oryginalne czy nie to już inna kwestia, porównania nie mam ale pisze jakie są

[ Dodano: 31 Sie 2008 11:58 ]
Dobra, udało się, śrubka była rozmiaru 5,5 Liść wyciągnięty, nawiew chodzi bezszelestnie

ja jak kupiłem kropka, to miałem jakiś rachunek w nawiewie hehe, nie wiem skąd się tam wziął i kto go tam wsadził, ale już został wyjęty