Co myslicie o tym?
http://moto.allegro.pl/item434715745_fi ... warto.html

HTG i gaz to jedna wielka pomyłka.
A przy CNG dochodzi jeszcze problem braku stacji... a nie wierzę, że HGT przejedzie AŻ 300km na jednym zbiorniku...

Z tymi stacjami masz racje STax,ale jest rozwiazanie tego o mozna sobie taka stacje np. w garazu zamontowac a wtedy jest to ciekawe rozwiazanie...Zastanawia mnie tylko jak samochod sie zachowuje na tym paliwie i gdzie zamontowali butle bo z tego co sie orientuje to pprzychodza trzy naraz i sa bardzo ciezkie...a czemu twierdzisz ze do HGT gaz to pomyłka?

Dziara: gaz w aucie sportowym to pomyłka zawsze. Dodatkowo z tego co słyszałem, 1.8 z HGT nie lubi się z gazem, zwłaszcza, że nawet bez tego zdarzają mu się pewne awarie...
Stacja w garażu? To też niczego nie rozwiązuje, bo paliwa raczej brakuje w trasie a nie w domu

Gdzie butle? Cóż na pewno nie ma koła zapasowego no i pewnie podłoga bagażnika jest podniesiona. Tak bym obstawiał.

NO tal,ale niestety ludzie wkladaja gaz do samochodow sportowych gdyz one potrafia polknac troszke etyliny,a przy dziesiejszej technologii LPG powiem szczerze ze przy zamontowaniu najnowszej instalki to nie ma roznicy co do kultury pracy silnika i wogule calej jazdy na LPG co wiecej LPG wspolnie dziala z turbina co dawniej nie bylo do pomyslenia...Co do stacjo w garazu to bardziej dedykowane dla ludzi ktorzy jezdza po miescie ,gdyz np w moim przypadku majac samochodzik na CNG to najblizsza stacje podejrzewam mialbym w Krakowie:/

STax dlaczego uważasz że taki gaz w HGT to porażka? Pamiętaj że tutaj mowa o CNG, a nie LPG. Mój znajomy ma Pandę 1.2 Metano i auto w mieście spala 1 litr mniej gazu niż paliwa. Co do tych 300km na zbiorniku to jest to osiągalne, pod warunkiem że zbiornik zajmuje cały bagażnik.

Dziara osiągi na CNG są takie same jak na benzynie, z tym że auto trochę mniej spala gazu. Serwisowanie takiej instalacji trochę kosztuje, ale z drugiej strony nie trzeba z tym latać co chwilę do gazownika, jak w przypadku LPG. O stacji CNG w garażu zapomnij. To nie jest LPG gdzie "Pan Kazio" może zatankować auto w szopie używając butli z gazem.

mrider: z tymi osiągami to różnie mówią. Widziałem w gazetach testy leona z CNG i kii picanto z CNG (fabrycznymi) - strata mocy nie za duża ale była...
Poza tym zawsze to gaz... Chociaż fakt, lepsze już CNG niż LPG...

mrider co do stacji to ogladalem na TVN Turbo wlasnie o CNG i istnieje taka opcja oczywiscie po zamontowaniu odpowiedniego sprzetu i jest to calkowicie osiagalne ale zapewne kosztowne gdyz to sa alternatywy...w sumie to jaka jest roznica intalacji CNG a LPG?

Dziara: no jakieś tam szczegóły są... Inny wtrysk tego gazu czy coś, w sumie to nie znam się, ale coś mi się o uszy obiło. No i CNG inne ciśnienie chyba ma.

A ciekawi mnie jak to wplywa na silnik?

Hmm, podobno lepiej niż LPG... Ale za mało tego jeździ, żeby jakąś opinię dało się wyrobić.

Różnica jest zasadnicza, cała instalacja jest inna i nie ma żadnego wspólnego elementu z LPG gdyż gaz jest przechowywany w zbiorniku w postaci lotnej i pod dużo większym ciśnieniem. Instalacja CNG wykorzystuje wtryski samochodu ale nie jestem tego pewien na 100%. Przy okazji sprawdzę.

W prawie sportowym wozie gaz to już skandal wogóle gaz w aucie to wielkie nieporozumienie jak mnie nie stać na paliwo to nie kupuje auta Z gazem są same problemy.

eee tam problemy. Jak nie zakłada go Fiat, to jest ok A CNG to gaz z rury. Więc na stacji i tak leci do baku to samo, co w domu, czyli nie wiem, dlaczego nie można by tankować w garażu. CNG zajmuje dużo miejsca, fakt. A widziałem w "Motorze" BMW, gdzie facet założył równolegle LPG i CNG, żeby mieć bezpośrednie porównanie Gaz jest dobry dla tych, którzy dużo jeżdżą. A ci, którzy dużo jeżdżą, też chcą czasem wyprzedzać i mieć kilka KM.

jogurt jeśli masz odpowiednie urządzenie które to spręży to śmiało, do dzieła Tankowanie 20 m3 CNG do zbiornika samochodowego na stacji trwa kilka minut.

NO coś za coś

Pomysl moze byc dobry... W Wawie jezdzi calkiem sporo taksowek na CNG i kiedys pytalem jednego z taksiarzy jak toto jezdzi - byl bardzo zadowolony. Jedyny minus to maly zasieg takiego auta, ale jak ktos duzo jezdzi po miescie to ponoc ideal. Tanio i dobrze smiga.

Miejmy nadzieje ze pomysl wejdzie totalnie w zycie jak LPG

Różnica jednak jest. Fabryka wyposaża auto w komputer który w miarę idealnie podaje dawkę paliwa w całym zakresie obrotów. Zgadzam się również z tym że przy nowoczesnych instalacjach LPG również da się idealnie wystroić silnik. No właśnie...tylko który gazownik martwi się o to żeby auto w cały zakresie miało właściwy AFR, żeby silnik nie dostawał po dupie? Gazownicy regulują na oko, byle mało palił bo klient wtedy zadowolony. Mało który zakład używa sond szerokopasmowych czy hamowni do strojenia aut z LPG a tak to powinno się odbywać.

Massz racje tutaj kolego ,te regulacje maja wiele do zyczenia,ja jak kupilem Kropasa to na LPG praktycznie tak powoli schodzil z obrotow ze porazka a to dlatego ze tak byl ustawiony zeby malo palil,ale jak ktos mogl tak jezdzic przeciez auto nie mialo wogule mocy

CNG to nie LPG to po pierwsze
butle zajmują cały bagażnik i są cho*****e ciężkie
moc samochodu trochę spada
ale i tak jest to rozwiązanie o niebo lepsze niż LPG(podobno )

Nie wiem skąd macie takie informacje że moc spada... Panda na fabrycznym CNG zhamowana wyświetla różnice w stosunku do benzyny rzędu 1% czyli w tolerancji błędu urządzenia pomiarowego. Przy czym tak jak pisałem zużycie CNG jest mniejsze i cena też.

mrider: wszystkie testy w prasie mówią o mniejszej mocy. Zresztą porównaj nawet moc podawną przez fiata przy pandzie benz i CNG...
1.2 CNG
moc 52km
moment 88nm
przyspieszenie 0-100 16s
v-max 140km/h

1.2 benzyna
moc 60km
moment 102nm
przyspieszenie 0-100 14s
v-max 155km/h

No nie powiesz mi, że te różnice to z powietrza się biorą...

Nie ma co przesadzac... Na gazie zrobilem ze cwierc miliona kilometrow, jakos mocy mi nie brakowalo, a jezdzilem i silnikami majacymi nominalnie 100KM i takim co ma 75KM. Za to ile zaoszczedzilem na paliwie...

Jak LPG dobrze mi sie zapisalo w pamieci, tak i teraz na CNG tez chetnie bym pojezdzil, z jednego prostego powodu - oszczednosci!!! Mnie tam mocy do scigania nie potrzeba, jezdze jak emeryt.

ka-8: hmm... ale jednak teraz wybrałeś diesla...
I może tyle, bo to nie temat o LPG...