tolek? padła centralka? aż 700? było poszukać, używkę za 100 byś kupił. Ja do swojej mam prawie nowy zapasowy komputerek. Ale póki co to żadnych problemów jeśli chodzi o LPG. Ja swoim jak zatankuje na sheluu 36 litry i zapłacę ok 80zł to przejeżdzam 450/475 KM. Jak dla mnie jazda na LPG to jednak duża oszczędność. A co do dynamiki to nie narzekam. Jestem za LPG, ale gdyby cena była za gaz 3zł, a Benzyna 4.20. Jeździłbym na benzynie, póki co LPG jest jak najbardziej Ok.

Niewiem na ile to jest prawdą,ale rozmawiałem ze znajomym co ma Nauke Jazdy i wszystkie jego sa. sa na LPG i prawdopodobnie od nowego roku cena gazu bedzie duzo wyzsza powyzej 3 zl.Tlumaczyl mi ze za tone gazu (bo tak jest przeliczany) na stan obecny placi sie ok.650zl a od nowego roku 1100 wiec praktycznie drygie tyle:/...a jak to bedzie w praktyce to sie okaze....

Poczekamy i zobaczymy. Póki co ja będę jeździł na gazie, ale jak pisałem, gaz powyżej 3zł to przechodzę tylko na benzynę. Wtryski w końcu używane będą, a nie nówki nie chodzone siedzą hehe . W sumie odpalam silnik, pochodzi z 20 sekund na benzynie i przełączam na gaz..

No zgadza sie czas pokaże

Nie ma tekiego czegosc jak regulacja obrotow na LPG. Cos ma zapsute i tyle.
Instalacje sie reguluje po podpiecu do kompa co i jak chodzi i czy nie ma ubogiej mieszanki. Kosztuje to w BRC 50 zł .

Auto od pół roku na gazie, przejechane 13000 km, zysk przy tankowaniu LPG 1100 zł - koszty - szybsza wymiana świec + regulacja i filtr gazu - 150 zł. łącznie zysk wyniósł 950 zł. Jak dla mnie wystarczający argument aby jezdzic na gazie. Pozdrawiam.

Wreszcie podpiolem sie do neta. A więc wyciągnolem butle + korek + przewód, nie wiem co trzeba zrobić bo zrobił mi to znajomy gazownik:P Co do centralki to tartarini szukalem uzywki i niestety nic, jak sie trafi za 2-3 stowki to pewnie kupie i gaz come back. A co do oszczędności, tu wchodzi też składnik psychologiczny ( o zgrozo!), ale już tłumacze, a więc wcześniej żyjąc w świadomości że mam auto na lpg (czyli że jezdzi bardzo tanio) brałem je dosłownie wszędzie, teraz mając auto na benzynę, częściej staram sie przejść jeżeli mam oczywiscie na to czas A więc bilans wychodzi na korzyść benzyny, bo jeżdże autem 30% mniej, i jestem zdrowszy a w portfelu tyle samo

Ja niewiem Panowie ,ale jak miałem gaz to strasznie dużo pił mi płynu chłodniczego,a odkąd jeżdze na benzynie wszystko wróciło do normy

Ooooo.... ja też mam LPG w swoim GP 1.4 8V Sekwencja Tartariniego
W sumie to jestem zadowolony bo faktycznie czuć efekty ekonomiczne instalacji ;-)

Za 75 zł. przejadę na LPG 400 km ...czasami 415-420 km jak mam lżejszą nogę (spalanie od 7,8 l/100 km do 9 l/100 km). Za 75 zł. benzyny przejadę tylko 260-270 km (spalanie średnie 6,8 l/100 km)
Każde 100 km to 10 zł w kieszeni :o)

chcialbym sie was o obsluge instalacji gazowej ( kupilem samochod z juz zamontowana )

instalacje mam Lovato, a przelacznik/centralke STAG

- czy pod maska powinno czuc sie gaz ?

- przelaczac powinno sie dopiero jak sie troche rozgrzeje ? - troche oznacza po 5 minutach ?

- czy spadek mocy powinien byc bardzo zauwazalny ?

- czy ktos moze polecic jakiegos gazownika w Łodzi kto by sprawdzil jak jest zamontowane i jak to dziala ?

generalnie nie odczuwam jakis specjalnych problemow

spala w miescie ok 10l ale roznica pomiedzy bezyna a gazem jest spora.

czytalem na forum, ze komus na gazie ubywalo plynu chlodniczego. Ja mam wrazenie ze u mnie tez wystepuje ten objaw ale jest to bardzo malo zauwazalne - obstawialem jednak uszczelke pod glowica. Co ma gaz do plynu chlodniczego ?

zastanawiam sie czy nei daloby rady zeby palil troche mniej.

Ps. wiem ze to lovato bo jest tak w papieach napisane. gdzie moge znalezc konkretny model ?

zdecydowanie nie


powinien się trochę rozgrzać, bo silnik będzie szarpał, albo gasnął


według mnie, zależy to od tego jaki gaz zalejesz. U mnie czasem jest tak samo jak na benzynie, a czasami zamula nieziemsko

Punto 1.2 75 KM instalacja BRC II gen. przebieg na gazie 95 tys. prz obecnym
okolo 160 tys.
Spalanie trasa 8-9 L miasto 8.5-9.5 L ( Kraków) w Krosnie wychodzi tak samo jak trasa.
Plusy :
tanie przejazdy , nie bylo zadnych problemow
Minusy:
zmiejszenie bagaznika, pilnowanie przegladow, oszukany LPG czasami

ja mam tartarini i jestem zadowolony

je miałem instalację gazową tartarini w seju i byłem bardzo zadowolony.

Pejt jezeli czuc gaz pod maska,a nawet w srodku,to znak ze masz zle wyregulowana instalacje...pewnie dlatego tez masz odczowalny spadek mocy.Lepiej tak nie jezdzij,chyba ze chcesz pobawic sie w strazaka

Swoja droga jakosc gazu jest tez bardzo wazna,ja tankuje na shell`u i nie odczowam zadnych roznic...na konkurencyjnych stacjach zawsze byly problemy...

Plyn z chlodnicy i olej tez znika,ale nie jest to jakas tragedia...podobno to typowe przy gazie...przy uszczelce widzialbys niebieskawy dym z wydechu...

Jesli chodzi o przelaczanie,to pomimo tego ze mam automat staram sie przelaczac recznie,dopiero po przejechaniu kilku km,bo po automatycznym przelaczeniu,zimny silnik sie troche meczy...

O właśnie, Shell najlepszy ma gaz, silnik działa wyśmienicie, a jak zaleje na tych małych stacjach co butla i mały kantorek, to albo strzeli gdy mu depnę, i z reguły więcej pali.. Przy czym ceny PB95 i LPG na Shellu nie są wysokie. Polecam, ja tankuję na Shell w Białymstoku i naprawdę punciak śmiga cudnie:).

co do strazaka to sie nie boje

kiedys pracowalem przy przegladach, rewizjach zbiornikow z gazem plynnym wlasnie dla Shella

jedynym momentem kiedy nei mozna bylo stac z fajka w reku byl moment przetaczania gazu w fazie plynnej i to tylko dlatego ze nei bylismy pewni naszych wezy czy nei pekna

co do tego ze mam zle wyregulowana instalacje to mozliwe

samochod mial ja zainstalowana w 2006 i przejechal na niej 7000 km

od pol roku albo wiecej stal praktycznie

2 dni po kupnie zauwazylem ze w zbirorniczku wyrownawczym widac dno. Nie bylo prawie w ogole plynu ale dolalem do max i teraz sie praktycznie utrzymuje. Moze troszke ubywa. Dymu jakos niebieskiego nei widac ale jak sie odkreci korek na pracujacycm rozgrzanym silniku to zaczyna wyrzucac plyn - podobno to jeden zs objawow uszczelki

ja tankuje na orlenie - jakies takei zaufanie mam ale to nei znaczy ze maja jakis dobry gaz. Poniewaz to dopiero moze 4 lub 3 tankowanie bylo ciezko mi powiedziec cos o innych stacjach

moze sprobuje na Shellu

Jezeli chodzi o regulacje - czy zna ktos jakiegos dobrego gazownika w Łodzi ?
Teraz pali mi ok 10 w miescie ale nie chce zeby ktos wyregulowal tak ze nei bedzie spadku mocy ale bedzie palil 13l/100km

Chcialbym wymienic tez swiece i przewody wysokiego napiecia. nie mam pojecia w jakim sa stanie. Moze byc tak ze sa ok ale chcialbym miec pewnosc. Czy firma tych elementow ma znaczenie ? Unikac czegos w sklepie ?

Swiece i kable tez sa wazne,a jezeli nie masz wyciekow widocznych dookola silnika to zajrzyj jeszcze pod korek wlewu oleju.Jesli plyn sie gubi przez uszkodzona uszczelke to na korku powinien byc taki nalot w formie zoltawej mazi...na korku od chlodnicy tez...
Co do regulacji,to ostatnio zrobilem reset kompa i chodzi bez zarzutow...