Jeszcze pytanie, czy to skrzypi pedał czy siłownik.

tzn ?


przycinające ? a nie ślizga Ci się już przypadkiem ? raczej był stwierdził że to już jego pora niż upierdliwość
Tu masz o jak zlikwidować skrzypienie
http://fiatpunto.com.pl/topic3292.html

Skrzypi raczej sam pedał. Z nawiewami problem jest o tyle, że np. zimą nie mogę ich skierować tak by ogrzać stopy. Może to kwestia nieumiejętnej obsługi, ale raczej sprawdziłem wszystkie możliwości a całego ciała ogrzewać nie mam np. ochoty. W aucie jednak aby nie było wątpliwości dość szybko robi się ciepło, także tutaj nie ma problemu.
Ze sprzęgłem problem jest o tyle, że gdy wcisnę je np. do oporu to kilka razy podczas ostatnich upałów( nie wiem czy to ma znaczenie) to zaczęło się blokować. Zwyczajnie musiałem stopą je jakoś odciągnąć. Obecny przebieg pojazdu to 131 000 km, wszytko na fabrycznym sprzęgle, czy to już czas na wymianę?
I kolejna sprawa to korozja. Niestety samochód zaczęło już łapać od progu, ale jak rozumiem o tym już w innym wątku.W Punto niestety zauważyłem, że są odpryski lakieru są chyba od małych kamyczków, ale koledzy zapewne lepiej się w tym orientują.
@wojtass18 dzięki za link.
W każdym razie wyboru pojazdu nie żałuję. Mając wersję 1, 2 z gazem z Warszawy do Lublina w jedną stronę zajadę za około 40 zł. Auto jest naprawdę dynamiczne, wiadomo powyżej 100 km/h tak już nie idzie, ale i tak przy takiej pojemności silnika jestem mile zaskoczony. Czyli powodów by popracować trochę nad maszyną nie brakuje tym bardziej, że będziemy na siebie skazani przez najbliższe lata .

wady:
- otwierający się na dziurach schowek!! niech by go... (coś będę musiał podkleić poxipolem żeby ciaśniej miał.
- skrzypiące drzwi, po nasmarowaniu ogranicznika... śrubka trzymająca tulejkę zaczęła się odkręcać i hałasowały 2x mocniej.
- słabe światło cofania
- wymiana 3,4 świecy w diselku (a jak pada to oczywiście ta ostatnia:/)
- przy ryzykowniejszym wyprzedzaniu dobrze klime wyłączyć

jak masz uszkodzony to nic dziwnego, może by tak naprawić


że niby czemu ?

W porownaniu do np. vectry jest rzeczywiście dość ciemno. Przy samej tej lampce ciężko się cofa na lusterka...

A propos światła wstecznego, są jakies mocniejsze żarówki którą mozna by zastąpić fabryczną?

chyba jedynie wkomponowanie w zderzak dodatkowych lamp ...


np:
http://www.horpol.pl/index.php?option=c ... 1&Itemid=1

Następna wada:
-brak możliwości ustawienia częstotliwości pracy wycieraczek!
"Czasówka" działa zbyt często(0,3 Hz?). Przy słabej mżawce trzeba co chwile wachlować przy kierownicy, albo wysłuchiwać trących się wycieraczek.

W polonezie można było sobie ustawić w granicach ~0,1 Hz i było git.

U mnie jest 4 stopniowa regulacja częstotliwości pracy wycieraczek (okresowo 4 różne czasy, wolny ciągły bieg, szybki ciągły bieg, wajcha do góry na chwilę 1 przebieg) + tylna wycieraczka synchronizowana z przednią (co 2gi przebieg przedniej włącza się tylna). Kwestia wyposażenia danego egzemplarza, nie upierdliwość.

_marcin00_ Ale koledze chyba chodziło o własnoręczne ustawienie szybkości. Miałem coś takiego w Felicii, bardzo przydatne - nazwałbym to programatorem działania wycieraczek. Interwał się ustawiało od 1 do 32 sekund pomiędzy poszczególnymi machnięciami. Przydatna rzecz, ale w nowych autach już chyba w ogóle tego nie można znaleźć...

No i właśnie coś takiego mam tyle że ustawiasz skokowo 4 różne częstotliwości pracy wycieraczki. Rys.78 pokazuje przełącznik częstotliwości okresowego włączenia wycieraczek i takie coś jest w moim PII.

_marcin00_ Takie tryby działania wycieraczek ja też mam Ale w Felicii miałem jeszcze inaczej, postaram się to wytłumaczyć:
Włączasz i od razu wyłączasz I bieg wycieraczek - one sobie wtedy raz machną po szybie. Odczekujesz ileś tam sekund (to będzie Twój interwał) i włączasz znów I bieg. Wtedy wycieraczki będą robiły 1 machnięcie co ileś tam sekund (tak jak ustawisz sobie interwał). Jest to baaardzo dobre jeśli pada tak, że I bieg jest za wolny a ciągła praca na II biegu jest za szybka.

A to teraz rozumiem, no taaakiej techniki to niema w Punto II

To nie jest temat na takie pytania.

Wlewać paliwo faktycznie trzeba się nauczyć. Jak tankowałem pierwszy raz to myślałem, że jest coś z dystrybutorem bo co chwile się odcinał. Zatankowałem więc za 3 zł i pojechałem na inną stacje gdzie po chwili udało mi się zatankować
Wlew do spryskiwaczy faktycznie fatalny, trzeba wozić lejek najlepszy sposób ;d Nie wiem czy tylko ja tak mam ale w 3d jak odsuwam fotel kierowcy i przesuwam go w dawniejszą pozycje mam wrażenie, że przestawia się o oczko za daleko.
A wymiana bodajże lewej przedniej żarówki (hmm może prawej) graniczy z cudem

nie wiem co wszyscy z tym tankowaniem kurna ja tam nigdy problemu nie miałem

Na lewą żarówę jest proste rozwiązanie - lampy sonar
Zostaje sporo więcej miejsca według mnie.
Czas operacyjny wymiany żarówki mijaniav ~2 minuty na spokojnie.

a czy problemy z odpalaniem przy takiej temp jak obecnie to norma?
na placu przed ASO Fiata 3 Punta II, każdy nie zapala, 2 (w tym mój) z prawie nowymi (5 mies, mój 4 dni) akumulatorami, odpięte klemy nawet na noc żeby nie było jakiegośl lewego poboru prądu i nie odpali żadnen sukinsyn jeden dotyk kablami i palą od ręki

Jeżeli mówimy o 1,2 8V to chyba rzeczywiście coś jest nie tak, z tymi pojazdami może rozrusznik za słaby, u mnie w 1,2 16V z odpaleniem problemu nie ma jak na razie, ale od wczoraj wspomaganie kierownicy zaczęło się buntować, mimo że nigdy nie stwarzało problemów.

malutki akumulator + nieco zuzyty/zasyfiony juz rozrusznik + bycmoze nieodpowiedni czy kiepskiej jakosci olej i gotowe.

ile tam masz pradu rozruchowego? z 350ah? przy -20 niech spadnie wydajnosc do 30% rozrusznik w pIi 8v ma 800W

Może dlatego u mnie nie ma problemów, bo fabrycznie auto z klimą ma mocniejszy alternator i akumulator większej pojemności (50Ah/450A). Dodatkowo 1,2 16V ma rozrusznik 900w

-19 a mój pali bez problemu więc nie jest to norma ale fakt mam mocniejszy aku

zasady nie ma, u mnie cały czas bez problemu palił na dotyk, po jednej nocy klapa podłączyłem tylko prostownik, żeby odpalić teraz znowu za każdym razem na dotyk ciekawe do kiedy

aku Centa 44Ah, prąd 380, poprzedni był 50Ah ale na krótkich trasach podobno miał się nie sprawdzać jak już odpala to coś czasem zgrzytnie.. olel Castrol magnatec, niecały rok ma i 11 tys przejechane. post543383.html#p543383 tu cała historia