Witam!
Sprawdziłem-na razie bez efektu.Pytanko-czy może mieć na to wpływ np.żarówka oświetlenia tablicy rejestracyjnej?Przeważnie zapala się ta denerwująca kontrolka podczas hamowania -ale nie zawsze.I gaśnie kiedy chce

U mnie odpięcie żarówki nie powoduje zapalenia kontrolki, więc raczej nie.

wszystko sprawdziłem i nadal bez efektu-żółta kontrolka zapala się kiedy chce i gaśnie też,co na to poradzić?

[ Dodano: 02 Cze 2009 10:23 ]
Witam!
Co na to poradzić-wcześniej kontrolka zapała się i gasła,obecnie zapala się zaraz po uruchomieniu silnika i świeci cały czas.Jak już pisałem wcześniej wszystkie żarówki świecą,zarówno te wewnętrzne jak i wewnętrzne.Mimo wszysko to mnie denerwuje i nie mam pomysłu co z tym zrobić.Może ktoś wie co może być przyczyną i jak usunąć ta usterkę?
Pozdrawiam

Jesteś na 100% pewien, że masz 10W w światłach tylnych ?

[ Dodano: 02 Cze 2009 15:33 ]
Plus nie wkładałeś żadnych diodowych ani nic ?

W pierwszej kolejności sprawdzałem te żarówki-ponieważ ich moc jest nietypowa kupowałem je w Fiacie-już nie mam siły aby się pozbyć tej denerwującej kontrolki

A przednie żarówki są OK? U mnie zapalało się i gasło i jak wymieniłem z przodu postojowe i mijania to problem zniknął.

a ja mam taki problem ze owa kontrolka sie zaswiecila i zeczywiscie przepalila mi sie tylna zarowka pozycyjna. Wymienilem ja i kontrolka dalej swieci i zarowka o tej samej mocy co orgynal. co to moze byc ??

[ Dodano: 25 Lis 2009 19:38 ]
pomogla wymiana zarowki z chinskiej na inna:) te same wartosci 10w 12v ale w chinskiej jest cienszy zarnik i inna opornosc:)

Też mam problem z tą kontrolką...
Ale wywnioskowałem, że jak są zapalone światła postojowe i ta kontrolka świeci to wina musi być gdzieś w postojówkach tak ??? z przodu lub tyłu ???
Bo Mi w Punciaku nie świecą długie - coś się tam pierni..zy i myślałem, że to jest powodem... Ale wtedy ta kontrolka powinna się zapalić przy włączonych długich prawda ???

a co do długich też mam dylemat: nie świecą - żarówki wymienione, bezpieczniki sprawdzone - czasami świeci tylko lewe przy odpalonym silniku - jak zapłon jest wyłączony to przy pociągnięciu patyka zapalają się pozycje i gasną dopiero przy włączeniu zapłonu... a jak na zapłonie mrugam długimi to przekaźnik tylko tyka i żadnych efektów świetlnych (czy to może być przekaźnik walnięty?) choć sprawdzałem go organoleptycznie nie wygląda na nadpalony itp.

Dawno temu, kiedy nie było styku przy przedniej żarówce postojowej nie zapaliła mi się kontrolka. Wyjąłem w ogóle żarówkę i dalej kontrolka się nie paliła. To samo było z przednią mijania: gdy się spaliła, kontrolka o tym nie poinformowała. Jednak kiedyś odkręcałem tylne lampy, wyjąłem wtyczkę i... kontrolka się zapaliła.
A dziś ojcu zaraz po odpaleniu samochodu zaświeciła się "żarówa", obchodzi dookoła i jaka żarówka się spaliła? Przednia postojówka, dokładnie ta, która 2 lub 3 lata temu nie stykała, a jednak wcześniej nie było sygnalizowanego problemu. Dziwna sprawa jest z tą sygnalizacją spalonej żarówki. Sam już nie wiem w co wierzyć

Witam
Mój problem objawia się tym, że gdy włączam światła awaryjne, z tyłu działają na zmianę (tzn brak synchronizacji). Włączenie kierunkowskaza prawego tylnego, w tym momencie wygląda tak że na zmianę świecą światła stopu i mijania (to na górze samej i to zaraz pod nią). Po wciśnięciu hamulca, zapala się żółta kontrolka, zostaje światło stopu, uaktywnia się dopiero kierunkowskaz, ale miga dwa razy szybciej. Lewa strona bezawaryjnie.
Jako że jestem biednym studentem, czy jest możliwość usunięcia tego we własnym zakresie, jeśli tak, to gorąco proszę o instrukcję
Z góry dziękuję i pozdrawiam:) Fiat Punto II wersja 1,2 60KM

wina leży po stronie zaśniedziałych styków albo zaśniedziałej masy

Dziękuję za diagnozę, w dalszym ciągu proszę o solucję tego problemu

Zdejmujesz tylną lampę, rozkręcasz ją i czyścisz styki. Masa z kolei znajduje się pod tapicerką na tylnej płaszczyźnie samochodu, w bagażniku z lewej strony.

Dzisiaj, po działaniach wg. Waszych instrukcji, przeczyściłem wszystko. Niestety nie udało mi się oczyścić jednego zaśniedziałego pręcika przy podłączeniu lampy z kostką, nie obędzie się bez elektryka?

U mnie podobna sytuacja. Kontrolka zapala się czasami kiedy naciskam pedał hamulca nożnego ( nie zawsze). Zmieniłem wszystkie żarówki wg instrukcji na prawidłowe, a ona nadal się Pali. Wyczyściłem kostki choć suche, poskrobałem styki w lampie i d***. Kto to może naprawić, albo co to może być? Strasznie wk****** problem:/

Podoginaj styki w lampach tylnych.

Może to kwestia słabego styku w trzeciej lampie stopu?

ta kontrolka nie sprawdza trzeciego światła stopu. styki są ok

ja mam czasem tak że sie zapali a jak włącze i wyłacze (klikne 2 razy) światła tylne przeciwmgielne to znika

to jest jakiś sposób żeby to naprawić mogę do kogoś podjechać żeby zerknął?

A nie masz przebicia w lampi z tyłu? Nie zalewa Ci się tam woda?

nie na 100% suche

[ Dodano: 04 Wrz 2010 18:58 ]
a czym czyścicie styki i kostkę? jeśli chodzi o nową uszczelkę usuwacie stara i lejecie silikon czy na starą dajecie silikon?

[ Dodano: 22 Wrz 2010 11:21 ]
no ja już nie mogę. Wykrzyknik zapala mi się kiedy zaciskam hamulec. Kiedyś nawet zapaliła się kiedy nacinałem stop a światła pozycyjne były wyłączone więc na bank to światła stopu. Problem w tym, że jak kolega jechał za mną i zapaliła się kontrolka on twierdził, że ze światłami wszystko ok. Sam wyjąłem oba klosze wyczyściłem wszystkie styki, na pewno są suche, posmarowałem preparatem do usunięcia brudu i poprawienia przewodzenia i nic, nadal ta P**** kontrolka. Niby pierdoła ale strasznie mnie denerwuje. Co mogę jeszcze zobaczyć? Kontrolka zapala się od czasu do czasu.

A dzieje się to jak jest sucho/wilgotno/deszczowo?

wszystko jedno kiedy bez względu na pogodę.

Mam to samo, wszystkie żarówki nowe, i może być tak, że tydzień jeżdżę i nic a czasami kilka razy dziennie zapali się wykrzyknik po naciśnięciu hamulca. Lampy czyste, suche, niepordzewiałe styki, wszystko niby ok a kontrolka czasami się zapala. Problem mam od czasu jak kupiłem samochód i teraz po prostu olewam. Wystarczy puścić hamulec i jeszcze raz nacisnąć i już się nie zapala.

no niby tak ale gdzieś przecież musi się dać to naprawić a po prostu niewiarygodnie mnie to wku****. a mówiliście, że gdzieś się czyści jakąś masę gdzie to jest? Pod materiałem w bagażniku mam jakieś kable ale same zaizolowane i ładnie spięte.