Objawy:
- w trasie zapaliła sie kontrolka płynu chłodzącego, po chwili zgasła
- na światłach ponownie sie zapaliła i pod dom tak dojechałem
- wentylator sie nie właczył
- poziom płynu max
- na bagnecie i pod korkiem nie było masła
- odpaliłem, przejechałem jeszcze kawałek - gdy zapaliła sie kontrolka ponownie zatrzymałem auto i wtedy zaczeło mi wyrzucać płyn z korka
- mechanik stwierdził termostat, dzisiaj zadzwonił, ze jednak uszczelka
Możliwe to? Pozdr

To, że się przegrzewał to wina termostatu. Przegrzewanie może powodować uszkodzenie uszczelki. Więc jest to możliwe, choć proponuje zdiagnozować problem z innym dobrym mechanikiem.

Byłem przed chwilą u nechanika - termostat sprawny, pompa też. Mówi, że przewody po rozgrzaniu silnika są ciepłe ale puchną.

Termostat sprawny, ale silnik się przegrzewał, więc jest problem i należy go rozwiązać. Możliwe, że kompresja przenika do układu i takie problemy.

Raz jak byłem u mechanika to zajechał jakiś koleś i widziałem jak u niego płyn chłodzący bulgotał w zbiorniku wyrównawczym.
Diagnoza była taka - 95% uszczelka pod głowicą lub 5% pęknięty blok.
Skutek był taki, że spaliny przedostawały się do układu chłodzenia.
Zobacz czy masz takie objawy i napisz czy traci moc w trakcie jazdy.
Również możesz sprawdzić czy trzyma kompresję na wszystkich cylindrach.
Jeśli nie traci mocy i nie bulgocze to pewnie coś innego.

No własnie nie było bulgotania w zbiorniku, nie czułem też spadku mocy...

Układ chłodzenia jest prosty, jak działa termostat, pompa wody też:D, to układ musi działać. Jak nie to oznacza ze sie zapowietrza spalinami, hmm płynu nie ubywało ?? Sprawdź też poziom oleju, czy nie wzrasta... Czasami płyn idzie do oleju, jak walnie uszczelką to różnie może być, zależy w którym miejscu puści.

widzę że ta uszczelka to jakby główna ustarka w tych autach nie stresujcie człowieka ehheh moim zdaniem to że krzyknął uszczelka to chce pewnie zarobić bo to jest opłacalna robota jeśli uszczelka padła to MUSI być jakiś objaw nie ma innej opcji a tych objawów może być duuużo...ja bym stawiał na zapchany ukł chłodzenia i tyle ja jeżdziłem u siebie ze zbyt małą ilościa płynu i też mi się grzał i żadnej uszczelki nie uszkodziłem...a jechałem w korku...

Może po prostu padł czujnik temperatury odpowiedzialny za załączanie wentylatora, stąd okołoobjawowe zapalanie się kontrolki płynu chłodzącego.

Włodar Pawian Dobrze mówicie zgodzie sie z wami, ale to ze po odkręceniu korka płyn wybija do góry to normalka, przy gorącym silniku płyn w układzie ma 90`C ( temperatura wrzenia) wytwarza sie ciśnienie w nim i jak odkręcimy korek to ciśnienie wybija płyn do góry co grozi poważnymi oparzeniami człowieka. Ludzie myślcie trochę bo najprostsza rzecz was zabije.

Tzn. powinno trochę podejść do góry, a jak uszczelka to fakt aż wystrzeli ciecz ze zbiorniczka.. Może być i włącznik, w punto1, jest w chłodnicy, 2 kabelki, jak sie je zewrze to działa wentylatorek.. A wogóle włącza się On ?? Może wymień płyn, może masz "żużel zamiast płynu.."

Luzik
Nikt tu nie pisał, że odkręca korek od chłodnicy/zbiornika wyrównawczego przy rozgrzanym silniku i nikt tego też nie doradzał
barmanik może na początek spróbuj wymiany płynu tak jak napisał Adas.
Jak to nie pomoże to spróbuj zrobić odczyt błędów z komputera, może dadzą jakąś podpowiedź.
Zaznaczam, że nie jestem mechanikiem, ale amatorem teoretykiem
Pozdrawiam i życzę powodzenia

Pawian Ale mówil że podnosi sie płyn to raczej musiał odkręcać korek. Adas TROCHE POWINNO PODEJSC ??? odkręć u siebie i zobacz.

U mnie podniesie się cm, może dwa i lekko syknie..

[ Dodano: 16 Paź 2008 21:28 ]
P.s. tak czy siak robimy to ostrożnie, z szmatką i z daleka, chronić twarz..

Wymieniony płyn + nowy termostat (może stary działał ale zaczynał robic psikusy). Przejechałem się z 40km i chyba jest ok. Jak na razie akcja "uszczelka" jest odwołana...
Dzieki wszystkim za podpowiedzi.

barmanik z tą uszczelką to daj sobie spokój bo jak mówiłem "spece" lubia na tym zarobić...jak uszczelka Ci zdechnie to Kropek Ci dobrze da o tym znać co do wyciekania płynu ze zbiorniczka wyrównawczego to nie zgodzę się z Adas w momencie gdy silnik jest nazwijmy to przegrzany to ZAWSZE będzie wyciekał ze zbiorniczka,jeśli ma prawidłową temp pracy to nie powinien wystrzelić ale uszczelka nie ma w tym temacie nic do powiedzenia wszystko zależy od temp silnika

barmanik
to ze mechanik chce wymienic uszczelke to normalka bo oni za to wolaja okolo 400 zl

ludzie myslcie troche, przeciez jak sie jedzie to wentylator nie ma prawa chodzic a zw;aszcza przy takich upalach jak ostatnio
jakby podczas jazdy dzialal wentylator to by bylo jeszcze gorzej bo on dmucha w przeciwnym kierunku do jazdy

i bardzo dobrze bo jak sie termostat zaiwsi to nie pusci plynu na durzy obieg i po kilku kilometrach woda sie gotuje

witam,
podczepię się pod temat bo jest dla mnie najbardziej odpowiedni, przejrzałem forum i chciałbym się upewnić w moim indywidualnym przypadku

jeśli kropek:
-ma mokry silnik
-kopci na biało
-zużywa 1l/6000km oleju
-ubywa wody z chłodnicy ok 1l /5000km
-ale pod korkiem nie widać żadnej mazi


to czy to wskazuje na uszczelkę pod głowicą

czy może być jakaś inna opcja

kubazalexa najpierw sprawdż, czy nie ma wycieków plynu i ponieważ masz mokry silnik, to skąd olej wycieka.

co do zużywania oleju w stanie 1L na 6000km to ja bym się specjalnie tym nie przejmował...dla wersji 1.2 75 KM dopuszczalne zużycie oleju waha się w okolicach 0.7 litra na 1000km (chyba że coś mylę ale nie sadzę) jeśli kopci na biało to teraz w te chłodne dni to w sumie nic szczególnego pod warunkiem że to para l
eci z wydechu,jeśli chodzi o mokry silnik to mówiąc szczerze czy ktoś widział Fiata który nie ma mokro w okolicach silnika?? Jeśli chodzi o ubywanie płynu to PIERWSZA podstawowa sprawa sprawdzić przewody idące do nagrzewnicy bo one lubia parcieć na łączeniu z wypustem do nagrzewnicy...a jeśli ma gaz to zobaczyć trójnik gazu przy nagrzewnicy(łączeniu) i to by było na tyle

[ Dodano: 22 Paź 2008 09:31 ]
i dajcie spokój z tą uiszczelką naprawde...

A co powiecie na to że po nagrzaniu silnika do temp 90 st. po przejechaniu ok 20 km jak zgaszę silnik i od razu odkręce korek od zbiorniczka wyrównawczego to tylko takie psiknięcie słychać. No i trochę płynu gdzieś ubywa tylko nie mogę zlokalizować gdzie. Czy to możliwe że poszła uszczelka i płyn dostaje się do cylindrów? Jakie były by widoczne objawy? Bo nie podobają mi się spaliny: chmury pary i troszkę dziwny zapach... Zapach może od katalizatora co? Jak wyglądają spaliny jak silnik by brał petrygo?

Hmm... To, że idzie para, to ok bo zimno, a produktem spalania benzyny jest m. in. woda, która się skrapla po wydechnięciu jej z układu wydechowego.
Gdyby brał petrygo, to chyba by leciał dym biały z tyłka, ale dokładnie koloru nie pamiętam. Podejrzewam, że analizator spalin mógłby to wykazać.

Już jest wszystko ok. Użyłem proszku do uszczelniania i płynu już nie ubywa a uszczelka jest chyba cała bo ani nie kopci, ani płynu w oleju nie widać a płyn mi delikatnie uciekał z chłodnicy zaraz obok zbiorniczka ale już wszystko ok. Tego proszku dokładnie odmierzyłem ile ma być i żadnych efektów ubocznych.