Dziobel, najlepiej gdybym wiedzial jak zdjąć ten panel pod szybą- o n na pewno nie jest luzno-przynajmniej jak go ręką dotykam/dociskam to raczej nie trzeszczy. Wkurza mnie to trzeszczenie-kiedy jade do pracy rano to nie slucham muzy tak glosno- a jak radio leci ciszej to dzwiek trzeszczenia slychac !@#$%^&* I w tej trojkątnej szybce to tez nie jest to. Ten czarny plastik jest bodajże sklejony z calym bialym slupkiem-chociaz to tak nie wyglada z pozoru.

plastik w tylnej klapie bagażnika faktycznie tragedia łopota jak flaga na wietrze chyba go gwoździami przybije normalnie sprawa totalnie nie dopracowana i zlana przez fiata nawet w modelu 2007 który posiadam z tym powalcze według zaleceń kolegów ale jeszcze coś w lewych tylnych drzwiach podkleiłem ucho od zamka ale może za mało musze potestować , ucho to mam na myśli to wystające z samochodu zaden element z drzwi ma kształt niemalże kwadratu i teraz nie wiem czy obkleić całość taśmą czy tylko jedno z trzech widocznych ramion jeśli jedno z ramion to które zewnętrzne wewnetrzne czy srodkowe ?? narazie testuje środkowe ale nic to nie daje, gdzieś czytałem że w pierwszych modelach grande zamki były inne czy faktycznie tak było ??
Pozdro

To i ja się podłącze do wątku o trzeszczeniu wnętrza. Wydaje mi się że najbardziej podatne na trzeszczenia w GP (szczególnie w 3 d) są plastiki na słupkach(środkowy i tylni). Dokładniej mówiąc, chodzi mi o miejsce łączenie tego jasnego tworzywa z tym ciemniejszym poniżej. Naciskając mocniej słychać wyraźnie że tworzywa leciutko trzeszczą ocierając o siebie. Mam również wrażenie że i podczas jazdy delikatnie hałasują. Jako że jestem uczulony na tym punkcie chciałbym za wczasu to wyeliminować. Czy ktoś z Was szanowni koledzy "walczył" już z tym?Jeśli tak prosze o wskazówki jakiej broni (sposobów) użyliście do tego.Pozdrawiam

W moim GP nic nie trzeszczy. Jeśli ocierają o siebie elementy z tworzyw to bym przesmarował je w tych miejscach smarem silikonowym, nieraz to pomaga.

Mi trzeszczał lewy boczny plastik podtrzymujący tylną półkę. Wsadziłem tam kawałek starej gąbki i przestało. To samo plastik pokrywający tylną klapę. Między blachę klapy i koniec plastiku na całej długości powsadzałem małe gumki wycięte ze starej samochodowej dętki. Pomogło od razu. Podczas jazdy z tyłu już mam ciszę.

U mnie coś najbardziej trzeszczy w drzwiach przednich i tylnich z prawej strony. Ni cholery nie mogę zidentyfikowac co - na wertepach to mam wrażenie, że zaraz drzwi odpadną. Kiedyś klapa tylnia się tłukła ale jak wymienili mi zamek bagażnika to ustało. Generalnie to zawsze coś u mnie trzeszczy, albo jestem za bardzo wyczulony - a ta prawa strona mnie dobija....

Sprawdź rygle drzwi i oklej je taśmą izolacyjną. Jam mam oklejone taką jak w linku i na razie ponad 1000km i daje radę. Wcześniej miałem taką zwykłą gumową izolacyjną i się szybko wytarła. Niestety jest to rozwiązanie chyba najlepsze w tym całym zamieszaniu bo regulacja zamków i rygli powoduje obcieranie nadkoli

EDIT: http://www.twenga.pl/oferta/53317/4934843133218168059.html

teraz powinno być ok.

MiSiOn o jakim linku piszesz? Nic nie widzę - zapodaj raz jeszcze.

O mój prosty manualik

http://fiatpunto.com.pl/topic5986.html

hehe

[ Dodano: 27 Maj 2009 18:22 ]
Wkrótce zamieszczę obszerny poradnik na temat wygłuszania drzwi i tylnej tapicerki maski, co prawda mam mk2, ale w GP będzie to samo .

A zatem zakupiłem taśmę izolacyjną w Castoramie za 8 PLN - taką jak mniej więcej podał Mision - nie plastikowa tylko taka materiałowa - obkleiłem wszystkie rygle - 5 min. roboty i .... świat stał sie piekniejszy.... cisza jak makiem zasiał po prostu rewelka.... polecam wszytskim ten patent!

nie wiem co sie zmienilo MY2008. Mam auto z konca roku. Nie ma zadnych trzaskow z drzwi, tylnej klapy, znikad. Kompletna cisza. Klamki zamykaja sie bardzo dobrze, lekko, nic nie ociera. Z deski rozdzielczej tez nic. Srodkowe slupki - nic. Moze fakatycznie poprawila sie jakosc wraz z nowym czerwonym znaczkiem...

olos47
Poprostu poczekaj jeszcze troche ;P
Ja przez pierwsze 30000 też nie miałem żadnych odgłosów.

Berliozz, ktory masz rocznik?? Mam nadzieje, ze nie masz racji... hehe
Wiem, ze niektorzy te problemy maja juz po 2-3 tys km.

Mój ma przeszło 75 tys km ....tylna kanapa i tył trzeszczy na nierównościach jak stare łózko ...zdążyłem sie już przyzwyczaić

Czy u Was też słychać trzaski w przednich słupkach? Jak sobie z tym radzicie?Strasznie denerująca sprawa i psuje pozytywny obraz Punciaka

Mi stuka gdzieś w okolicy środkowego prawego słupka. Rozbierałem plastiki i nic tam nie widzę, żeby się tłukło. Ciekawe zatem gdzie

mi też sie wydawało że to słupek ,a to był zamek drzwi, czyli taśma pomogła

Mi też coś pykało koło ucha... okazało się, że gniazdo w które wpina się pasy na nierównościach stukało.

Mam wersję trzydrzwiową i przejechane koło 5000 km, i coś właśnie zaczyna stukać koło ucha z lewej jak i z prawej strony przy słupku środkowym, zastanawiałem się nad tym plastikowym mocowaniem pasów na słupkach(ale może faktycznie wystarczy okleić taśmą zamek i przestanie się tłuc, jutro jadę na dni otwarte do Fiat'a to wstąpie do ASO)... na nierównościach odzywa się również deska z prawej strony w okolicach szyby i słupka przedniego...

Koledzy, dziś rano (temp. -4 st.C) jadę sobie i w pewnym momencie zaczyna mi coś hałasować z tyłu. Wydaje mi się, że dźwiek pochodzi z okolic tylnych, prawych drzwi - cos jakby wibracja szyby, ale dość głośna. Nie można nazwać tego trzeszczeniem, raczej "dźwonieniem-wibracją" Czy to możliwe, żeby zamknięta szyba hałasowała, czy to słynny problem ze stukaniem drzwi? Do tej chwili drzwi były cicho, więc nie mam porównania. Co o tym myślicie?

Dodam jeszcze tylko, że hałas raz się pojawiał, a raz zanikał - nie wyczaiłem, czy to zależy od obrotów/prędkości i wibracji silnika, bo trasa była za krótka.

Mocowanie oparcia tylnej kanapy. WD 40 w dłoń, odrobinę psiknąć, odczekać dobrze zamknąć i po kłopocie

Wiele rzeczy psuje pozytywny obraz Punciaka

Witam. W mojej kropce ostatnio zadomowil sie jakis "świerszcz" Gdzies z prawej strony, slychac go nawet na minimalnych nierownosciach...wlasciwie to na zimnym silniku przy silnych wibracjach tez czasami daje o sobie znac. Jakies sugestie co to moze byc ? Przesmarowalem wszystkie zawiasy w tylnej kanapie, lacznie ze sprezynami + zawiasy drzwi, klamke...nic Nadal ten metaliczny wiecacy dziure w glowie dzwiek.

mam to samo taki odglos moze sie wydawac ze idzie glosno radio bez muzyki skrzypienie wszystko co po prawej strononie zmontowane [ jakis wloski partacz] po lewej cisza [po prawej nawet glosnik charczy bo zle zmontowany i dzwiek przenosi sie na tapicerke].Ostatnio zauwazylem ze plastik ktory jest zamontowany nad silnikiem[ filtr powietrza] mocno wibruje chociaz jest zamocowany na specialnych gumach ale za duzym luzem[ narazie podlozylem gume i dalem dotatkowy filc pod mate maski i przegrody zdecydowana poprawa!!![/list]

U mnie slysze w tylnej części auta takie dziwne popiskiwanie jakby myszka, wydaje mi się że to jakiś plastik albo złe spasowanie i na nierównej drodze jest to bardziej słyszalne. Czy macie jakieś patenty jak wyłapać te popiskiwania. Już siadałem z tyłu i nie mogłem zlokalizować z bagażnika wszystko wywaliłem koło klucze siedzenie składałem i nadal to słychać ?

Też słyszałem żeby poobklejać zatrzaski tylnej kanapy i zobaczymy co tam siedzi