witam co jakis czas mam problem z blokujacym sie pasem bezpieczenstwa od strony kierowcy. Przez kilka dni nie dziala a potem jakby nigdy nic sam sie odblokowuje, Zdarzylo mi sie to juz 2 razy a teraz 3. Czy da sie to jakos odblokowac nie rozbierajac tego calego plastiku i nie naruszajac uszczelek wokol niego ? Moze ma ktos jakis patent?

raz tez mi sie tak zdarzylo tyle ze pas odblokowal sie jak dojechalem do pracy

umnie normalka mocniej troche pociągne i sie zablokuje a jak gdzieś dojade to sie odblokuje skurw!@# jak na złość

dzana mi się z kolei zablokował na dobre pas pasażera, ale z rozebraniem plastików nie było problemu, uszczelek raczej przy tym nie uszkodzisz. Zdjąłęm, stuknąłem, puknąłem i puściło i działa już od czerwca. 30min cała operacja.

Emefzaczelam wlasnie dzis odkrecac te plastiki ale przyszedl braciak i mnie zaczal straszyc ze uszczelki trzeba ruszyc a jak sie sciaga ten plastik ? przeciez tam u gory jest wlasnie kolko od pasa z regulacja wysokosci - jak to wyciagnac ?

Jak mi się zablokuje to pociągnę mocniej kilka razy i puszcza.

Jeśli tak sie blokuje pas, to chyba najwyższa pora aby ten pas wymienić, bo to własnie on może Ci uratować życie. Raz może się zaciąć, a raz nie

jeśli juz temat o pasach, to chciałem się zapytać czego pas z tyłu z lewej strony straaaasznie wolno się zwija? wszystkieszybko chodzą a tego trzeba popychac jak się zwija - napinacz działa bez problemu

no i dzis pas sie sam odblokowal - ale pomalu mnie to juz wkurza bo ja zawsze jezdze zapieta pasem a tu dwa, trzy dni bez

Miałem to samo w MK 1 gdy przyszły mrozy.
Odpuścił dopiero gdy się kropek nagrzał i podskoczyłem na jakimś wyboju
Później blokował mi się jeszcze raz i wtedy doszedłem do tego, że pas trzeba wysuwać powoli.
Stosując tę technikę nie miałem już więcej problemów z zaciętym pasem.

dzana najpierw chyba osłony progu a potem śruby na słupku, ale dokładnie nie pamiętam. Poza tym czy to odkręcenie coś dało, czy to tylko przypadek, trudno orzec. Na pewno koledzy mają rację, że trzeba rozwijać powoli, a jak się zacina, koniecznie wymienić.

Nie odpowiedzieliście na pytanie Krzycho90 proszę o odpowiedz bo mi juz prawie wcale sie nie zwija.

dzana jak zablokuje się pas to łapiesz za niego i ciągniesz, zrobi się luz i jak puścisz to się odblokuje.

[ Dodano: 25 Gru 2008 14:03 ]
Krzycho90 pas do wymiany bo spuchł i nie ma miejsca na zwijanie.

iNTER probowalam i tak i siak i nie ma rady jak odczekac , zazwyczaj dzien , dwa, i wraca do normy

iNTER, masz racje, pas "spuchł", i jedynym sensownym wyjsciem jest wymiana pasa

z jakiego powodu?

Witam, miałem taki sam problem i ponieważ w serwisie fiata nie mieli pasa postanowiłem go rozebrać. Jest to możliwe i nie bardzo skomplikowane (za 2 razem cała operacja zajęła mi tylko 60 minut, trzeba pamiętać jak się go rozmontowuje i złożyć dokładnie tak samo). Zdejmuje się tylko plastiki i odkręca kluczem urządzenie nawijające pas (klucz chyba 13, robiłem to 3 lata temu i już nie pamiętam dokładnie) W mechanizmie pasa jest mała kuleczka, która jeżeli nie jest na swoim miejscu może blokować pas. Dlatego czasami jak się jeździ wówczas wraca i pas działa prawidłowo. Jak wypadnie całkowicie to nie ma rady, albo rozebrać, albo wymienić pas na nowy. Ja od 3 lat po rozebraniu, włożeniu kuleczki na swoje miejsce nie mam problemów z pasem. Powodzenia

Mnie tam sie blokuje pas pasazera w mrozy,m po 2-3 dniach wraca do normy. Pasazera, bo mojego jak wiadomo nie uzywam

tez mam ten problem bede probował rozebrac to wszystko i pas tez,ale dopiero jak kropka zajedzie pod dom z nowym silnikiem;]

u mnie pomaga szarpanie za pas dosyć mocno, kilka razy i puszcza

kurde u mnie tez sie o statnio zablokowal i wogole zadne szarpanie nie pomaga

i znow mi sie zablokowal czy 50 zl za uzywany na allegro to duzo ?

czy moze ktos opisac jakos w jaki sposob dobrac sie do pasa?? bo mnie sie zablokowal i mocne ciagniecie nie pomaga a glupio by bylo zlapac za takie cos punkty i placic mandat

mi sie też blokuje- albo kierowcy albo pasażera i samo sie naprawia to nie ruszam ale jakies smarowanei by sie przydało

ostatnio pogrzebalam tam w srodku takim duzym nozem kuchennym i puscilo
teraz zapinajac pas obchodze sie z nim jak z jajkiem ale znajac zycie za chwile znow sie zablokuje