Witam wszystkich użytkowników kropków może kogoś zainspiruje ten temat tzn. użytkownika z forum Opla GOREK więcej szczegółów ===> http://att.host247.pl/viewtopic.php?t=12857
Mnie to "zainspirowało" do stworzenia podobnego układu tyle że bardziej udoskonalonego. Aktualnie zbieram elementy ( gazem emitującym ma być zmrożone co2):
- elektrozawór gazy z jakiegoś auta z instalacją (podtlenku) LPG
- przewody miedziane z instalacji LPG
- gaśnica (to akurat mam ale, trochę małą 1kg)
- rurki elastyczne wzmacniane (mam)
- dysze (z starej kuchenki gazowej )
- jakiś manometr (wymontowany z stara)
- opaski
- mocowanie butli
no i to chyba tyle.
Koszta:
Większość rzeczy będzie z "zaprzyjaźnionego" złomu to też cała instalacja zamknie się w kwocie do 50zł .
Jak na razie zbieram elementy, jeśli będzie zainteresowanie moją pracą to oczywiście opisze postępy i oczywiście efekt końcowy.
Pozdrawiam
Na pytania Po co?? odpowiadam dla lansu

Pawel694: ale co ty chcesz wypuszczać przez te dysze, bo nie bardzo zrozumiałem z twojego opisu?

czytac panie moderator, czytac
zawartosc gasnicy ma se wylatywac

Dela: czytałem, ale nie chciałem wierzyć, że ktoś może na coś tak... hmm... "niezbyt mądrego" wpaść, żeby gaśnicą takie rzeczy robić...

[ Dodano: 20 Sty 2009 21:24 ]
A astra tam na filmiku... bez komentarza po prostu

STax CO2 pod ciśnieneim wyrzucane z dyszy imituje takie "spraye" przecież wex dezodorant... masz ten efekt




a co lepsze NO2

fachowa instalacja to kilka set złoty bez butli, a takie coś z gaśnicy nabitej zamrożonym co2 jest tańsze a efekt fajny (przynajmniej według mnie) koszt napełnienia w serwisie sprzętu gaśniczego w mojej okolicy 20 zł

Cóż, dla mnie po prostu punto to nie ten kaliber auta, żeby takie coś do niego pasowało. Zwłaszcza robione na gaśnicy. No ale co kto lubi

STax i tak ta instalacja to tylko będzie na jakieś zloty lub spoty bo bym nie wyrobił na napełnianie. A czy w ogóle to będzie działać i jak to dopiero się okaże, bo jak to będzie lipa, to to na pewno zdemontuje. Swojego kropka nie mam zamiaru "tuningować" bo on mi się podoba taki jaki jest, no może jedynie zderzaki pod kolor auta i z przodu zderzak z halogenami. I oczywiście dobra felga i to tyle.

Przenieście to do HUMORU

O boże czego ludzie nie wymyślą zastanawiam się czemu ma w ogóle służyć ten wynalazek Chyba gaszeniu maski w razie pożaru :p

Ale wy wszyscy jesteście sztywni... jaaaa pitole... Ręce opadają.

Jak będę chciał, to sobie i wyrzutnie ciepłej kupy zamontuję na dachu dla lansu i zrobię ROST Punciaka. Jego auto i jego sprawa co z nim robi.


Ja jestem na TAK!! Rób, rób ja bardzo chętnie popatrzę, bo też się nad tym bajerem zastanawiam w niedalekiej przyszłości.


Pozdro sztywniaki!!

Praetorian: po prostu można jeździć autem, albo wieśniackim autem... Ale masz rację, to jest każdego sprawa czym będzie jeździć

zapatrzyli sie na serie NFS Underground gdzie takie bajery mozna bylo instalowac do samochodu

lowridera zrobic jeszcze ogien z wydechu

neony pod samochodem to by byl wypas

Ja też uważam,że jak się komuś taki bajer podoba, lubi kombinować i ma z tego satysfakcję to niech zakłada. A inni niech sobie piszą,każdy ma swój pogląd.

nikt nie broni niku zakladania takich rzeczy tyle,ze to troche smieszne tym bardziej w takim samochodzie to taki uklon w stone golfiarzy i z calibry

Jeśli by to zrobił z klasą, to jak najbardziej byłby to wypas. W tej chwili wszyscy w Polsce idąc za modą chcą iść na maxa w silnik i silent killery, albo w JDM itp... Jakos przestali myslec o stylu Fast & Furious. Jeśli auto dobrze jest w nim zrobione, to bije na łeb JDMy itp.

A poza tym czemu wioską ma być spray szoł? Jeśli będzie dorbze zrobiony i zakamuflowany, to fajnie jest coś takiego zamontować i potem na przykład dmuchnąć jakiejś lasce na przejściu dla pieszych pod miniówę

proszkiem z gasnicy to by bylo zaslona dymna

Jeśli będzie to zrobione dorbze i z gustem, to czemu nie?

Dobrze zrobione auto w stylu F&F bije na głowę wszystkie JDMy i German Style, bo jest na nie teraz taka moda, że każdy sobie przyczepia do toyoty yaris czarno czerwone kołpaki i udaje, że ma JDM-owe auto.

Mój kumpel ma show off-owe auto i na prawdę jest w nim coś takiego co bije resztę na deski.


Gadacie tylko o tym wieśniaczeniu aut itd.itp... a ja już tego słuchać nie mogę. Auto należy do jego właściciela i jak mu się podoba, to zrobi sobie 3 metrową makietę męskiego członka na dachu z pianki montażowej.

A poza tym nie każde stuningowane auto jest wieśniackie. I nigdzie nie jest napisane, że nie można sobie stuningować trabanta, tylko Lancera Evo.


Pozdro.

W pełni się zgadzam, można tuningować każde auto. Ale nie w każdy sposób, tzn niektóre rzeczy po prostu są wieśniackie a inne są wieśniackie w nieodpowiednim aucie np spray w punto...



To jest kwestia GUSTU. Nie wygłaszaj tu takich prawd absolutnych, bo jedni się mogą zgodzić a inni nie, każdy lubi co innego, pamiętaj.

Ja bym napisał w "seryjnym punto" Bo jakby miało być jakieś po ostrym F&F tjunie, to dlaczego nie

Takim co chcą to zakładać trzeba uświadamiać że to jest złe i że będą potem pośmiewiskiem. To trzeba leczyć!

Zgadzam się ! Po co instalować coś co nie spełnia żadnej istotnej roli w aucie a wręcz może stworzyć zagrożenie dla ciebie i osób w twoim otoczeniu. A niech jakiś wężyk pęknie i Co2 przedostanie się do kabiny zaczniesz być senny i nawet nie zauważysz kiedy odpłyniesz wiem bo pracowałem przy dwutlenku węgla.

Nie uwłaczając Ci twoja wiedza na temat owego gazu jest znikoma. CO2, to DWUTLENEK węgla i jest on wyczuwalny, ponieważ od razu czuć, że brakuje nam powietrza i po prostu się dusimy. To o czym ty myślisz, to jest CO, czyli TLENEK węgla, inaczej zwany czadem. Jest bezwonny i bezbarwny i coś tam robi z hemoglobiną we krwi, że jedynym ratunkiem jest przetoczenie krwi.

Thomas przeczytaj dokładnie co ten koleś w kalibrze zamontował Gaśnica nie ma w sobie środka gaśniczego, ale zwykłe sprężone CO2.

Jeśli chodzi o gusta, to sorry. Oczywiście to była moja prywatna opinia

Ale tak na prawdę do Punciaka który by był w kwestii tuningu w ogóle nie ruszony sam bym czegoś takiego nie zainstalował

A tak przy okazji, to sama instalacja jest zdecydowanie zbyt prosta i niebezpieczna. Jeśli sam bym cos takiego montował, to na przynajmniej dwóch elektrozaworach. Jednym przy butli, która by była np. w bagażniku, a drugi w okolicach tunelu środkowego i elektrycznego przełącznika, który by uwalniał gaz

Kolego 9 miesięcy woziłem butle do migomatów oraz pod gaśnice więc mów co chcesz ale wiem jak się czułem gdy zawory po puszczały. Woziłem dla firmy p. poż Co2, azot a czasami argon

P.S. Najlepiej smakuje wódka schłodzona Co2