Witam, nie wiem czy taki temat już był ponieważ szukałem i nic nie znalazłem. Otóż mam mały problem/pytanie. Od czasu do czasu zapala mi się kontrolka "kierownicy" nic się nie dzieje tzn nie slychac zadnych "stuków, puków"
ani nic mam pytanie czy to może byc przyczyna jakiegoś uszkodzenia technicznego czy to jest normalne zjawisko w kropku?? Dodam jeśli to bedzie konieczne ze posiadam Kropka 1.2 8v 2002r., i bardzo, naprawde bardzo rzadko jeżdżę na "CITY" Proszę o radę co mam zrobic/lub też nie :]