Witam już po raz chyba setny
Kolejny mój problem z Punciokiem HGT
Przy ostrym przyśpieszaniu, (jak koła buksują) Lewo przednie koło tak jakby skakało, czuje sie jakby zaraz miało wylecieć... Przy tym są w miare głośne huki, dodam iż podczas normalnej jazdy nic sie nadzwyaczjnego nie dzieje i nie slychać zawierzenia zeby cos tam klekotało

A jakie masz amortyzatory, olejowe czy gazowe. Jeżeli olejowe to jest objaw niskiej sprawności... Miałem tak przed wymianą, wówczas olejówki miały :

- lewy 47 % sprawności
- prawy 77% sprawności

Dane z badania technicznego.

Zawsze lewa strona szybciej się zużywa...

gdzie robiłeś takie badania? i ile cie to wyniosło?

Na stacji diagnostycznej sie takie coś robi ~30zł

Zgadza się, na stacji diagnostycznej... w Rzeszowie test całego zawieszenia kosztuje 20 zł

olek

Jaki miałeś przebieg przed wymianą? ja mam jeszcze oryginalne gazowe amortyzatory a sprawność ~80%.

Miałem oryginalne olejówki- lewy padł ( 47% ) po około 80000 km, a prawy miał 77%...

Diagnosta powiedział, że zawsze lewa strona leci szybciej- nie wiem czemu ale sprawdza się...

no to jade jutro sprawdzić zawieszenie a dają jakiś wydruk?

To zależ od tego jaki mają sprzęt- u mnie nie dawali wydruku ale wszystko było wyświetlone na ekranie kompa...

Wydaje mi się, że jak bym chciał to by mi wydrukowali- ale w sumie to nie był mi potrzebny.

Polecam taki test, wówczas masz wszystko "czarno na białym"

no dokładnie słyszałem ze określac ci każdą cześć która jest do "dupy"

olek

Jak przejechałeś 80tyś to rzeczywiście słabe amorki montowali. Jesteś pierwszym właścicielem?

Nie, nie jestem pierwszym- drugim, kupiłem auto w 2007 z przebiegiem 62000- wówczas było wszystko ok. Rok produkcji kropka to 2001.

Oryginalnie miałem amorki "Magneti Marelli"...

Teraz na wszystkich kolach gazowe Kayaba Exel G

przebieg straasznie malutki
moj jest z 2000 a przejechane ma drugie tyle

może to być także poduszka mocująca zespół napędowy ??

wydaje mi się że nie , bo podskakuje Tobie koło a nie silnik.

no tak koło...

[ Dodano: 17 Lut 2009 15:09 ]
aha, myślałem... że ta poducha ma każde koło... ale dziś wyciągłem akumulator i z góry wygląda okej
Foto:



[ Dodano: 18 Lut 2009 15:34 ]
Byłem dziś na stacji diagnostycznej i oto efekty:
Przód: Lewy amorek: 90% Prawy amorek: 91%
Tył: Lewy amorek 88% Prawy amorek: 93%

Wszystko posprawdzane i nic nie wyszło, najprawdopodobniej przegób lub półośka bo jest minimalny luz...

Przeglądnij mojego kropa(są foty z..) wymieniałem, półośki kompletne z oboma przegubami, mam 1.2 ale różnic w robocie nie będzie:). Tak 3 godzinki na spokojnie z dopieszczaniem na max(czyt. dokładne założenie nowych obejm).

[ Dodano: 18 Lut 2009 20:42 ]
Jak ci koło boksuje, to wina amorka/mcphersona, amortyzator ma za zadanie zniwelować podskakiwanie koła. Przegub u mnie objawił się, że gruchotało na mocno skręconych kołach. Wymieniłem całość, bo dorwałem użwyke po przebiegu 30 tysi.

ale jak jest sprawny w 90% to jaka tu jego wina?

No niby dobry hehe, ale to że ci boksuje to na pewno nie wina przegubów, one stukają, trzeszczą, dudnią-wewnętrzny. Prędzej poduszki, lizaka-na dole, lub skrzyni biegów pod bezpiecznikami.

ale to będzie coś z przeniesieniem napędu bo przy ostrym ruszaniu się tak dzieje

hmm tez tak mam w moim 1.2 8V kiedy jest mokra nawierzchnia i ruszam ostro, myslalem ze to normalne tyle ze ja nie mam zadnych hukow tlyko kolo poprostu podskakuje i w suie nie jestem w stanie powiedziec czy dzieje sie tak tylko z kolem od strony kierowcy czy z oboma, musze to sprawdzic.

coś mi sie nie wydaje...

a wahacz ci nie padł czasem?

dzis daje auto do mechanika to sie dowiem... ale wątpie bo na stacji sprawdzali i było ok

TrAcer90

Jak może być amortyzator o sprawności 93% ? Nowy amortyzator sprawny to 80%, do wymiany to 30 i mniej. wartość 0% to sama sprężyna, wartość 100% amortyzator spawany... czyli koła na sztywno.

Na tych zdjęciach to nie jest czasem mocowanie skrzyni biegów? poduszki poduszka mcphersona są mocowane prawie przy zawiasach klapy , takie spodki z wystającą śrubą i nakrętką