witam.
po jezdzie gdy auto stoi slychac spod maski syczenie..i stojac twarza do maski auta w lewym rogu kolo kola zaczyna kapac woda...pokapie troche i przestaje....temperatura podczas jazdy nie wzrasta...chlodnica strzelona?...jak tak to tylko wymiana?pozdrawiam

moze pompa przecieka albo rura metalowa ktora wchodzi w blok.. umyj od spodu silnik i zlokalizuj kapanie.

kapie stojac twarza do auta po lewej(strona pasazera)w samy rogu jak by pod chlodnica na karoserie i pozniej na glebe...czesto po jezdzie przez chwile slychac syczenie...

ja obstawiam to co pisze mateusz17

sprawdz czy masz dobrze dokrecony odpowietrznik od chłodnicy...

kurde tylko to nie kapie z pompi bo wycieka tak jak by z pomiedzy karoseri a chlodnicy na blache karoserki pod chlodnia i na ziemie

[ Dodano: 26 Lut 2009 20:04 ]
dodam ze to jest tak po uruchomieniu silnika jak koncze jezdzic gasze silnik slychac lekkie syczenie robi sie plamka i ubywa moze z 50ml

no to wykres chlodnicie( nie zapomnij o spuszczecniu najpierw plynu) i sprawdz gdzie ucieka i czy z niej ucieka.. ja do swojej nalalem wody do maxa i jedna dziure zatkalem a w druga mocno dmuchalem i znalazlem przeciek. jesli masz chlodnice dziurawa nie oplaca ci sie jej łatac:)

teraz patrzylem plama jeste ewidentnie obok pompy wodnej a poza tym tak jak pisalem to wycieka jak by miedzy chlopdnica a karoseria...tylko dlaczego po jezdzie scieknie przestanie...dwa dni nie jezdze nie cieknie...jak sie tylko rusze...ucieka troszke i trzeba dolewac

nie wiem czy dobrze to mowie ale z tego co wiem to fiaciki maja krazenie plynu pod cisnieniem czy jakos tak ... jak silnik odpalony to w komorze z ciecza chlodzaca robi sie podcisnienie zeby lepiej krazyl plyn.. jak wylaczysz silnik nadal jest to podcinienie . jak masz dziurke to przez ta dziure ono wypycha plyn.. jak nie odpalasz go to wypycha tyle ile ma wypchnac i ...juz nie cieknie




pompa wody i pasek rozrzadu do wymiany:) jak bedziesz robil to sprawdz czy tez z rurki co wchodzi to bloku silnika nie jest przegnita. znajomy z
ASO fiata powiedzial mi ze punciaki wlasnie bardzo czesto chorowaly na ta rurke

pompa wody do wymiany???ale z niej nie cieknie...

no to rurka jak masz 100% pewnosc ze pompa jest ok

wiem ze to cieknie jak z pod chlodnicy plamka nie jest ani pod pompa ani tym bardziej w okolicach silnika

Wjedz autkiem na kanał i zobacz od spodu chłodnice tzn chlodnica nie jest cala aluminiowa tylko łączona z plastikiem i zobacz na tych łączeniach czy nie masz nalotu bo w tych miejscach lubi ona korodować.

niekoniecznie bedzie nalot u mnei nie bylo nalotu.. najlepiej jest wymontowac ja i "dmuchnac w nia

a no nalotu nie musi byc ale jesli ma płyn to jakis slad bedzie no chyba ze woda. A czym chcesz dmuchac? no u mnie puszczala tyle co nic a raczej po rozgrzaniu plyn powoli powoli parowal sobie z drobnej nieszczelnosci.

chlodnica ciekla przerdzewiala cala od strony pompy wody

teraz natomiast cieknie mi po drugiej stronie w okolicach zbiornika spryskiwaczy tak pomiedzy zbiornikiem a silnikiem...ubywa plynu,.....skad moze cieknac...dokrecilem opaske co jest na rurce co wchodzi do silnika...ale dalej ucieka...o tyle dziwne ze raz cieknie ...a pozniej przez kilka dni nie....pomocy!

[ Dodano: 05 Kwi 2009 16:58 ]
sprawdzilem to dokladnie cieknie z wezyka od spryskiwaczy...dmuchalem w zbiornik i zaczelo cieknac..cieknie na takim łaczniku plastikowym okragly ksztalt..po co ten łacznik??normalnie jak by ktos przecial wezyk i wstawil taka plastikowa łączke...i z tego cieknie


a co do ubywajacego plynu ze zbiornika cieczy chlodzacej...co moze byc przyczyna??uszczelka pod glowica jest ok...
a czy po wymianie chlodnicy moze ubywac plynu tzn...czy uklad moze potrzebuje dolewania po wmianie chlodnicy..prosze o odpowiedz

U mnie też jest taki łącznik (kazdy go ma przecież to zwykły zaworek zwrotny , ktory zapobiega cofaniu sie płynu z powrotem do zbiorniczka)i też z niego ciekło ja po prostu wymieniłem ten zaworek (kupiłem w zwykłym motoryzacyjnym) przy okazji uciołem po 5 mmm z każdej strony tego węzyka i przestało ciec po prostu wężyk się był rozszerzony przy tym łączniku. Jeżeli chodzi o ubywanie płynu to prawidłowo wymieniona chłodnica (tzn. szczelnie założona i odpowietrzony układ) nie ma prawa powodować ubytków płynu. Może ciec np.przy pompie wody, może nagrzewnica przecieka. Przy kazdym łączeniu układu może ciec. Należy najpierw sprawdzić czy układ jest szczelny i jest dobrze odpowietrzony.

1. Te plastikowe elementy to zaworki zwrotne, zapobiegające cofaniu się płynu.
Generalnie można wywalić, ja wyrzuciłem, bo ciekło i nie widzę różnicy.
2. Po założeniu nowej chłodnicy układ trzeba odpowietrzyć.
Po odpowietrzeniu i uzupełnieniu do właściwego poziomu płynu nie powinno ubywać.
Upewnij się czy nie ma wycieków podczas pracy silnika na wyższych obrotach.
Tak miałem w CC- w chłodnicy była malutka dziurka i ciekło tylko jak silnik działał
Po wyłączeniu silnika nic nie było widać.
@cuspis: razem pisaliśmy, ale jaka jednomyślność

nigdzie nie wycieka:(..uklad sie nie zapowietrza swiece czyste...korek od oleju bez nalotu wskaznik temperatuu nie szaleje..jak dochodzi do polowy zalnacza sie wentylatr i tem.spada...wiec gdzie jest plyn??:(

inspiron83: ja mam to samo i tę samą zagwozdkę Oczywiście, jeśli płynu nie ma, to stanie w korku kończy się skokiem temperatury w czerwone pole. Kurcze, najgorsze, że nigdy nie mam dość samozaparcia, żeby się za to zabrać (i np. rozebrać konsolę, żeby sprawdzić, czy aby nagrzewnica nie ciece)...

a moze i to z nagrzewnicy...?? bo jak otwieram ogrzewanie na maxa to czuc taki smrud ...ciezko go opisac poprostu powietrze robi sie jak by ciezkie w kabinie.....wiec moze to nagrzewnic u mnie tez siedzi.