mb79 sam zdecyduj czy chcesz jeszcze dokładać czy też nie zależy Ci,aby auto było w pełni sprawne to tak,jeżeli nie to nie

To wiadome ze jak chcesz jeździć to sa koszty, tego nie neguje.
Jednak gdybym jednak miał dożyć np 700-1500 zł na blacharkę (pomijając fakt ze na reanimacje układu hamulcowego dałem 500 zł za części w tym roku, 150 za alternator,a teraz równolegle z blacharka 550 zł na rozrząd, filtry oleje, linkę biegów, płyn chłodniczy i jakieś inne pierdoły), zakładając ze jego wartość to np 2,5-3k to wole jeździć tym fiatem do oporu, nawet nie wymieniając oleju przez najbliższe 2-4 lata, i jak sie rozkraczy albo zajedzie, kupić nowsze auto.
Pomijając umiejętności naszych "fachowców" gdzie dałem rok temu auto do konserwacji która mnie kosztowała 400 zł +180 zł wspawki a teraz robotę robie od nowa bo tam gdzie tylko konserwacja odpadła albo stara sie trzymała to przykonserwował, a tam gdzie była mega rdza to zostawił i teraz to wydłubuje i walczę z dziurami.
Ale gdybym miał to oddać do blacharza na full serwis to bym po prostu sprzedał a bardziej po prostu jeździł do oporu do póki fotel nie znalazłby sie na asfalcie a następnie kupił inny wehikuł - ale akurat udało sie dorwać garaż wiec walczę sam, jedynie znajomy mi zrobi wstawki w miejsce dziur

Witam. mam pytanie.po naprawie kropka wyjałem fotel i odsłonilem dywanik. wczoraj odkurzylem i zalałem próg środkiem wiązacym rdze. normalnie nie wierze. dzisiaj jej poprostu nie ma.. zrobilo sie takie coś jak po konserwacji. jeszcze to zalac jakąs konserwacją.i mam jeszcze jedno pyt.czy podloge pod dywanikiem - tam gdzie są ogniska rdzy mozna pomalować podkładem, farbą na rdze lub minią. i zostawić bez konserwacji? czy raczej trzeba połozyc na to konserwacje?
bo wiąze sie to z aktualnym funduszem a raczej jego brakiem..

wyczyść daj podkład a na to konserwacje i będzie git, bynajmniej ja tak robię

Ja mam zrobione tak samo jak nickoo

jak to masz w środku przy dywaniku, pod dywanikiem, to jakaś farba reaktywna podkładowa na rdze, Corrina, Cekor-R byle nie żadne hameraity, pod to wcześniej możesz dac środek środek na rdze typu brunox epoxy czy cortanin.
Co do konserwacji to do wewnątrz to jak dasz do profili zamkniętych to jest pól płynną i to nie wsiąknie w filc ? A znowu jak dasz traka na podwozie to to tez sie może lekko kleić.
Ale znowu części farb podkładowych nie powinno sie zostawiać samych sobie wiec pasuje dać jakiś chlorokauczuk czy konserwacje...

Ja mam kupiłem Cekor-R i po wstawkach zamierzam jego dać jako podkład potem masa na spawy i szwy gdzie brakuje, a następnie będę sie zastanawiać czy konserwacje czy ze 2-3 warstwy cekoru.

Ja wszytko ładnie wyczyściłem, odtłuściłem włącznie ze spawami, potem 2 warstwy tlenkowej , na to konserwacja do profili dość sporo aby się filc nie przykleił tektura nasączona tą strona która idzie do blachy środkiem do konserwacji i dopiero na to filc. A od spodu też podmalowałem tlenkową potem konserwacja i dodatkowo jeszcze podłoga zatłuszczona. Ale coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem budy do kropka z papierami oczywiście tylko nie krajówka, koszt podobny do wstawek. Ale zobaczę co po zimie wyjdzie. Kropa nie opłaca mi się sprzedawać bo sporo w niego zainwestowałem na początku i mechanicznie jest wszystko w porządku.

w sumie tego nie ma duzo.mysle zeby własnie hammeritem zrobić spawy itp i rdze i na to konserwacja. zeby sielepiej trzymalo. a zdrowa blache chyba nie ma sensu konserwowac co? czy trzeba?
cortanin wlewałem do progów.i powiem ze chyba sie sprawdza. tak jakby gdzies znikneła ta rdza. hehe.

Zdrową blachę też pasuje zakonserwować

aha.. ok sie zrobi. ale co na podkład? ja myslałem zeby farba typowa na rdze i na to konserwacja. nawet tutaj na forum czytałem ze farba na rdze ma inhibitory korozji i to jest w miare dobre rozwiazanie.co wy na to?
i czy tez na podłodze macie taka jakby pape przyklejoną? bo u mnie jest cos takiego i to sie kruszy:|
a jak mam zalac progi konserwacją? są jakies specjalne środki np w puszcze? czy spray?
wybaczcie za pyt. ale skoro juz zapłaciłem za uzupelnienie ubytków w podłodze to chce to skonczyc tzn zrobic zeby miało ręce i nogi.

Misiu a nie taniej jak z buda wyszło by kupic nowego kropka?
ale skoro masz zrobioną bude. to bedzie git. moja była robiona rok temu i po roku sie trzyma mimo ze słabo konserwowana wewnątrz była. bo z zewnątrz tak.

Tak miałem coś takiego jak papa i zeskrobywałem to. Tam też lubi być ruda. Możesz dać zwykłą farbę i też będzie. Ja zostawił podła i na to konserwacja. Czekam do wiosny a potem zobaczymy. Zresztą jak wreszcie uda się zrobić spota to lepiej pogadamy na ten temat

no racja
a Ty widze że moje niedalekie strony
a apropo papy jak to zrywam to niby nic tam niema. - spróbuje to zostawić i sprawdzic za jakis czas. jesli bede patrzył na bierząco to nic sie nie powinno stać;) poki co zabezpiecze to co było spawane i progi.
dzięki za pomoc.
a jeszcze jedno pyt. czy mozna np progi zalac zwykła konserwacją?czy musi byc do prfili zamknietych?

Lej tylko tą do profili zamkniętych.

A ja dopytam bo w sumie daje brunoxa na rdze, ale nie pomyślałem by zlać progi cortaninem od środka.
Czy zalać wnętrze progów przez te otwory i wlać to normalnie czy czymś rozpryskowym próbować i ile tego wlać, i na to konserwacje ?

Czy olać cortatnin i tylko konserwacje do profili zamkniętych ? (chce kupić Valvoline tectyl ML - on może być jako podkład na rdze i zastanawiam czy jest sens se bawić z tym cortaninem )

najlepiej do profili zamkniętych mieć jakiś wężyk żeby wszędzie się dostać i dobrze zakonserwować.

Tak tak, będę konserwował pistoletem pod kompresor z wężykiem do profili zamkniętych aby dobrze dotrzeć w zakamarki i albo uda misie pożyczyć albo kupie jakiś tani, tylko się zastanawiam czy pod ta konserwacje zalać progi cortaninem.

nie koniecznie jak dobrze zakonserwujesz to nie trzeba.

ja lałem cortanin. schnie juz 2 dzien. lałem węzykiem. pożniej strzykawką:D nawet igłą wylewalo sie z progów:D teraz zabezpieczam podłoge. jednak farbą na rdze. nie ma duzo tej rdzy a hammerite tez nie jest zły,zobaczymy co i jak. jutro kupuje konserwacje do pofili zamknietych tylko jak to zalać

Jak nie masz kompresora ani nikogo kto by go miał to kup sobie coś w sreyu

Istnieją środki do konserwacji profili zamkniętych z wężykiem. Nie jest może długi, ale to zawsze coś. Widziałem takie chyba o litrowej pojemności Bolla w dwóch kolorach białym i brązowym. Można wymyślić coś samodzielnie większa strzykawka, długi wężyk do niej i środek przelany np. z puszki pod kompresor do strzykawki. Można takie wężyki zdobyć w sklepach z artykułami medycznymi lub w dobrej aptece. A jeśli uda Ci się pożyczyć kompresor, to pistolet do konserwacji profili zamkniętych z wężykiem ok. 40 cm długości, kosztuje ok. 35 zł. Środek np. biały Boll w profile ok. 22 zł za litr.

A czy ktoś konserwował pistoletem pod kompresor profile zamknięte ?
Wczoraj mi mechanik który ma spawać auto mówił aby kupić spreye i będzie najwygodniej, ponieważ on miał pistolet i mówi ze malować/konserowac sie tym nie dało.
I podejrzewam ze to chyba ze prędzej wzgledu np na niska jakość pistolet Bo wydawało mi sie ze taki pistolet powinien lepiej targać
A różnica w cenie jest, Tectyl ML pod kompresor 30 zł za litr, a sprey 34 zł za 600 ml

pewnie że pistolet lepszy większe ciśnienie przez co lepiej dojdzie w zakamarki

ja robilem pistoletem i jest super robota jednak co kompresor to nie spray

A jakimiś nazwami możecie rzucić ? bo zastanawiam się miedzy jakimś no-name za 30 zł a np bollem za 30zl ale jako ze będzie do konserwacji 1 auta a potem pójdzie na polkę to nie chce się rozstawać z pieniędzmi nie potrzebnie

ja konsereacje podwozia robiłem Bit Gumem a profile to niewiem bo szwagier miał w pistolecie