|
Obecny czas: 21 Maj 2024, 20:25
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Drozdzu |
#710941 Wysłany:
14 Sty 2014, 18:21; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntomaniak |
Imię: Krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Łódź/B-tów Rejestracja: 04 Maj 2007, Posty: 57
|
karol1994 napisał(a): Dzięki wielkie, w razie co to wiem gdzie uderzyć Wiem, wiem, mój ojczulek postawił swojego Punciaka jakieś 2 lata temu do takiego magika, miał wyciągnąć mu tylny błotnik, to już po miesiącu popękała szpachla. Mam znajomego blacharza-lakiernika, będę się musiał z nim ustawić. Tylko na takiej zasadzie, że postawię samochód i będę mu pomagał, także wszystko będę widział co i jak. Chyba, że znajdą się fundusze na migomat, to sam się pobawię. Tata robił znajomemu Toyotę Corollę (wersja modelowa tzw. jajo) - w bok wjechał mu tramwaj. Minęło już ponad 5 lat i do tej pory nic się nie dzieje nawet pęknięcia. Ten sam znajomy miał inną stłuczkę (wjechał w tył innego auta) robił blacharz "fachowiec", po 2 latach wszystko zaczęło rdzewieć. A jak się do niego pojechało że zrobił fuszerkę to udawał, że tego auta się nie dotykał Nie wiem na czym ta magia polega ale mój tata zna się na robocie więc o podłogę w kropku mogę być spokojny. Także jeśli mogę coś radzić to jak już macie oddać komuś w ręce do robienia auto to naprawdę musi być sprawdzony fachowiec! Bo co jak co, ale taki fachowiec z tego żyje, więc musi na tej robocie zarobić. Jak się robi samemu to robi się dla siebie i koszty są inne Pozdrawiam i życzę udanych napraw podłogi. Jak coś to służę pomocą ws. merytorycznych i doświadczeniach przy naprawie (o ile wiedza pozwoli)
|
|
Góra |
|
|
|
|
karol1994 |
#711149 Wysłany:
15 Sty 2014, 20:10; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Karol
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Iłowo-Osada Rejestracja: 06 Gru 2013, Posty: 109 Pomógł: 1
|
Drozdzu napisał(a): karol1994 napisał(a): Dzięki wielkie, w razie co to wiem gdzie uderzyć Wiem, wiem, mój ojczulek postawił swojego Punciaka jakieś 2 lata temu do takiego magika, miał wyciągnąć mu tylny błotnik, to już po miesiącu popękała szpachla. Mam znajomego blacharza-lakiernika, będę się musiał z nim ustawić. Tylko na takiej zasadzie, że postawię samochód i będę mu pomagał, także wszystko będę widział co i jak. Chyba, że znajdą się fundusze na migomat, to sam się pobawię. Tata robił znajomemu Toyotę Corollę (wersja modelowa tzw. jajo) - w bok wjechał mu tramwaj. Minęło już ponad 5 lat i do tej pory nic się nie dzieje nawet pęknięcia. Ten sam znajomy miał inną stłuczkę (wjechał w tył innego auta) robił blacharz "fachowiec", po 2 latach wszystko zaczęło rdzewieć. A jak się do niego pojechało że zrobił fuszerkę to udawał, że tego auta się nie dotykał Nie wiem na czym ta magia polega ale mój tata zna się na robocie więc o podłogę w kropku mogę być spokojny. Także jeśli mogę coś radzić to jak już macie oddać komuś w ręce do robienia auto to naprawdę musi być sprawdzony fachowiec! Bo co jak co, ale taki fachowiec z tego żyje, więc musi na tej robocie zarobić. Jak się robi samemu to robi się dla siebie i koszty są inne Pozdrawiam i życzę udanych napraw podłogi. Jak coś to służę pomocą ws. merytorycznych i doświadczeniach przy naprawie (o ile wiedza pozwoli) Twój tata zna się na rzeczy, nie robi tego od dzisiaj to i fachowo wszystko zrobił. Ale niestety teraz większość "fachowców" robi na pałę, że po pewnym czasie wszystko zaczyna siadać. W dzisiejszych czasach ciężko trafić na dobrego majstra, dlatego nie dziwi fakt, że dużo osób stara się robić przy samochodzie co w ich mocy, a w ostateczności oddają do mechanika. Jak się samemu zrobi to się wie na czym się stoi Dzięki i również pozdrawiam
_________________ Najpierw był Maluch 83' Później Siena 98' a teraz jest Kropek 96' - poszedł na żyletki... http://polskajazda.pl/Profil/23127 - klik
|
|
Góra |
|
|
Drozdzu |
#711184 Wysłany:
15 Sty 2014, 22:32; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntomaniak |
Imię: Krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Łódź/B-tów Rejestracja: 04 Maj 2007, Posty: 57
|
Racja. Obecnie ciężko jest o dobrego fachowca. A że my Polacy jako naród mamy zakorzenione w genach kombinowanie, więc fachowcy kombinują jak tutaj zarobić dużo przy małym wkładzie robocizny i idą po najmniejszej linii oporu. Wiadome jest, że każdy kto działa zarobkowo, robi wszystko aby zarobić. Jak się robi samemu dla siebie to sprawa wygląda zupełnie inaczej. Podstawą do takich działań jest dobre zaplecze sprzętowe (chociaż i z niczego da się cuda zrobić) oraz umiejętności i doświadczenie. W przypadku mojego/rodziców Punta (ja obecnie śmigam Bravo 2009r.) auto było robione tak aby posłużyło jak najdłużej. Jednak z uwagi na brak dobrego zaplecza sprzętowego trwało to 6 miesięcy. Oczywiście zdrowie głównego majstra też już nie najlepsze więc to też wpłynęło na czas robocizny. Ogólnie można było kupić na szrocie cały bok, ale to też nie było idealne rozwiązanie - taką część trudno dostać w stanie dobrym a gdzie dopiero w stanie "igła". Także Karol jak będziesz działać mogę coś tam podpowiedzieć i może ta wiedza będzie pomocna Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
|
karol1994 |
#711196 Wysłany:
31 Mar 2014, 18:51; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Karol
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Iłowo-Osada Rejestracja: 06 Gru 2013, Posty: 109 Pomógł: 1
|
Masz rację, nic nie zastąpi umiejętności i doświadczenia Dzięki Krzysztof, jak będę coś działał i będę potrzebował pomocy, na pewno się do Ciebie zgłoszę. Ale to dopiero gdzieś w wakacje, na razie muszę pieniądze odkładać na taką zabawę Również pozdrawiam [ Dodano: 31 Mar 2014, 17:51 ]Witajcie! Mam pytanie, otóż jestem uziemiony, Kropek chwilowo nie na chodzie, w internecie nie znalazłem nic odpowiedniego i w związku z tym nasuwa mi się pytanie. Ile mniej więcej kosztuje arkusz blachy, dajmy na to 1mx2m o grubości 0,8mm-1mm? Chciałbym w maju się pobawić z podłogą, bo jest w stanie agonalnym
_________________ Najpierw był Maluch 83' Później Siena 98' a teraz jest Kropek 96' - poszedł na żyletki... http://polskajazda.pl/Profil/23127 - klik
|
|
Góra |
|
|
Drozdzu |
#728531 Wysłany:
04 Maj 2014, 14:14; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntomaniak |
Imię: Krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: łódzkie [E]
Miejscowość: Łódź/B-tów Rejestracja: 04 Maj 2007, Posty: 57
|
z ceną blachy może być problem Używałem materiał wtórny który leżał w garażu
Także w tym temacie nie pomogę.
|
|
Góra |
|
|
Drwal Seneka |
#728891 Wysłany:
06 Maj 2014, 18:36; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Forumowicz |
Imię: Jakub
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Maj 2013, Posty: 3
|
|
Góra |
|
|
bihon |
#728907 Wysłany:
06 Maj 2014, 20:59; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Maciek
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Tuchów Rejestracja: 01 Sie 2011, Posty: 363 Pomógł: 3
|
Drwal Seneka, spawaj blache, taniej wyjdzie i starczy jeszcze na dobrą konserwacje
_________________ topic45189.html
|
|
Góra |
|
|
Angry_Us3r |
#728909 Wysłany:
06 Maj 2014, 21:04; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
Drwal Seneka, Daj sobie spokój z tym, dobry blacharz zrobi cuda ze zwykłej blachy.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
|
Drwal Seneka |
#728911 Wysłany:
06 Maj 2014, 21:21; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Forumowicz |
Imię: Jakub
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 11 Maj 2013, Posty: 3
|
Ok Ktoś wie może gdzie na śląsku, w okolicach Bielska-Białej znaleźć dobrego fachmana, nawet takiego co sobie policzy nieco więcej a zrobi to na tip top?
|
|
Góra |
|
|
Przemek7 |
#743021 Wysłany:
11 Wrz 2014, 19:26; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Forumowicz |
Imię: Przemek
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 11 Wrz 2014, Posty: 1
|
Cześć po kilku latach mojej nieobecności tu na forum! (ponowna rejestracja). Dzięki autorom za obszerny wątek, zdjęcia. Szacun dla skrupulatnej roboty! Czeka mnie to samo... + naprawa po poprzedniej naprawie "fachury". Dorzucę moje 2x "NIE" w temacie. Pierwsze "NIE" - nie łączymy blach różnych metali! (gdzieśtam wcześniej w wątku piękna podłoga - kanapka z blach aluminiowej i stalowej). Dla minimalnie dociekliwych -> "korozja galwaniczna", fajnie opisana po polsku: http://www.euro-inox.org/pdf/map/Contac ... her_PL.pdfDrugie "NIE" - nie szalejemy z odrdzewianiem blachy ocynkowanej! Kwas fosforowy zawarty w odrdzewiaczach (fosolach, itp) tworzy warstwę ochronną fosforanów na stali ale degraduje powłoke cynkową. Na granicy obszarów ocynk-brak ocynku po fosolu powstanie słabo zabezpieczone miejsce - osłabiony fosolem ocynk i słabo wyreagowany fosforan żelaza. Tylko patrzeć rudej... Ale ogólnie jestem na "TAK"! ;-) PS. Proszę, polećcie kogoś rozsądnego do naprawy - Kraków i okolice.
|
|
Góra |
|
|
marek230482 |
#744284 Wysłany:
22 Wrz 2014, 13:19; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 03 Paź 2012, Posty: 147
|
I ja się podłączę. Na mojej wichurze koleś zawołał 700zł za samo wycięcie i wspawanie. Reszta czyli przygotowanie, wykończenie po mojej stronie. Nie za dużo? Kogoś tańszego polecicie na Dolnym Śląsku? A może jakiś forumowicz się tego podejmie z moją pomocą? Ja mogę zrobić wszystko poza spawaniem. Tak więc na pomocnika się piszę./
_________________ Złoty kropek 1,2 SX z LPG Rosso Proteo 166 3,0V6 4HP20 Nero Carbonio 159 1,9jtdm
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#749901 Wysłany:
08 Lis 2014, 23:20; Temat postu: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
|
Góra |
|
|
Dafit |
#749906 Wysłany:
09 Lis 2014, 00:12; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Dawid
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: lubelskie [L]
Miejscowość: Zamość Rejestracja: 27 Cze 2013, Posty: 738 Pomógł: 4
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#749909 Wysłany:
09 Lis 2014, 00:30; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
No jak na początku to zobaczyłem to normalnie aż się przeraziłem że mogło az tak przegnić że dosłownie jak bym odgiął kawałek blachy to bym mógł wejść bez otwierania drzwi. Mam tylko nadzieję że uda mi się uratować kropka przez szrotem.
|
|
Góra |
|
|
Krzychu565 |
#749918 Wysłany:
09 Lis 2014, 01:16; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Klubowicz |
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Działdowo Rejestracja: 19 Mar 2013, Posty: 151 Pomógł: 2
|
Ratuj kropka, mój niestety z braku czasu i $ nie doczekał się wymiany podłogi na czas.. U mnie pod fotelem kierowcy była dziura taka, że bez niczego można było przełożyć obie ręce. Tylko wykładzina zasłaniała rudą zmore.
|
|
Góra |
|
|
KRAMPIK89 |
#749953 Wysłany:
09 Lis 2014, 13:42; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 12 Lut 2014, Posty: 188 Pomógł: 10
|
Nie ma jeszcze tragedii , podjedź gdzieś do spawalnika który wytnie zarażoną część podłogi i wspawa nowe płaty blachy.
_________________ Najlepszy tuning to brak tuningu !
|
|
Góra |
|
|
domin45670 |
#749957 Wysłany:
09 Lis 2014, 14:07; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Przyjaciel |
|
Imię: Dominik
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 25 Maj 2008, Posty: 14387 Pomógł: 128
|
_________________ PII 1.2 16v 3D Active 2002r. 119 000 km GRIGIO STEEL Gorąca Szesnastka Club
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#750054 Wysłany:
10 Lis 2014, 00:25; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
No ja jestem z tych co nie lubi oddawać do roboty nieznanym ludziom i za naprawę zabiorę się sam z kolegą i będziemy coś rzeźbić a co wyjdzie to jutro wieczorem dodam zdjęcia co tam nam wyszło
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#750059 Wysłany:
10 Lis 2014, 01:50; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
Tak jak zostało powiedziane, jakiegoś dramatu nie ma w porównaniu z tym, co się potrafi dziać z kropkami w tym wieku , ale bez mag'a, ew. elektrody i bardzo pewnej ręki nie podchodź
|
|
Góra |
|
|
KRAMPIK89 |
#750061 Wysłany:
10 Lis 2014, 07:07; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: krzysztof
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: ELX
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 12 Lut 2014, Posty: 188 Pomógł: 10
|
No i pamiętaj też o przewodach paliwowych. Życzę powodzenia w naprawie , no z własnego doświadczenia polecam podjechać z wykładziną podłogową na myjnię , kropek stanie się mega czyściutki.
_________________ Najlepszy tuning to brak tuningu !
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#750104 Wysłany:
10 Lis 2014, 18:40; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
Pierwszy etap pracy już za mną została jeszcze jedna strona od kierowcy do roboty a tak wyglądała dzisiejsza robota od strony pasażera Strona pasażer przód Teraz tył
|
|
Góra |
|
|
punto 1.6 |
#750214 Wysłany:
11 Lis 2014, 21:52; Temat postu: Re: Naprawa blacharki w Punto I |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: ELX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Przemyśl Rejestracja: 20 Lip 2010, Posty: 1775 Pomógł: 40
|
dajesz dajesz tez jestem teraz na etapie spawania . uważaj abyś przewodów paliwa nie urzną .
_________________ PUNTO ELX 1.6 16vT = 320HP & 360NM
|
|
Góra |
|
|
Black2194 |
#750252 Wysłany:
12 Lis 2014, 00:50; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Bartek
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: lubelskie [L]
Rejestracja: 30 Sie 2013, Posty: 29
|
Mam na to patent taki że między przewody a podłogę wkładam kawałek mokrej płaskiej deski i można ciąć i spawać i się przewodów nie potnie ani nie potopi od spawania a że decha mokra to też sie nie zapali
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#750805 Wysłany:
16 Lis 2014, 03:34; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
No ten jeden kawałek podłogi to groźnie wygląda . Tak patrze i klejone elektrodą chyba - tak z ciekawości, to podrzuć jakieś przykladowe parametry jakimi robiliście?
|
|
Góra |
|
|
marek230482 |
#750819 Wysłany:
16 Lis 2014, 12:07; Temat postu: Re: Przegnita podłoga punto. Pytanie |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Marek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Inne
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 03 Paź 2012, Posty: 147
|
A ja nie mam gdzie ani czym spawać. To jakbym ponitował blachy? Taki mam plan bo wczoraj na parkingu zostawiłem kawałek podwozia
_________________ Złoty kropek 1,2 SX z LPG Rosso Proteo 166 3,0V6 4HP20 Nero Carbonio 159 1,9jtdm
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|