niebardzo wiem kiedy, ale zaówazyłem na swojej szybie mikroskopije dziurki, w kilku miejsca nawet dosc widoczne ;\ podejżewam ze winowajca jest jakaś łuna zza ciezarówki ;\ pytanie, czy mozna czymś zregenerować taka szybe?

raczej niebardzo, szkło hartowane. co do dziurek to jak nie ma pękniecia to raczej bym sie nie przejmował. swoją drogą ciekawe co moglo byc przyczyną powstania.

chyba jak jechałem do wieliczki to w kokotowie cieżarówka zjezdzala z budowanej autostrady, i zrobiła sie mega dymna zasłona z pisaku za nia, w którą wjechałem

w sumie mozliwe ale to jak porobily sie aż dziurki w szybie to na masce lakier tez powinien teoretycznie być podziubany i to zdrowo. i predkosc też musiala chyba byc nie mała

Duże odpryski zalewane są żywicą i polerowane - po takim zabiegu prawie nie ma śladu. Natomiast z takimi małymi raczej się nic nie robi. A szkoda...

buladag musze umyc i zobaczyć a predkośc była "normlana"