Witam, nie znalazlem nigdzie na forum jednoznacznej informacji czy reset komputera wogole da sie zrobic i czy ma sens (zwlaszcza w moim przypadku).

Sprawa wyglada tak, ze jakis czas temu moim Punciakiem zaczelo telepac przy zdejmowaniu nogi z gazu. Objaw ten wystepowal tylko przy niskich obrotach i na zimnym silniku. Do tego zaczal palic jak smok (na oko >10l/100 w miescie). Dodatkowo po kilku dniach, tuz po odpaleniu, zimny silnik halasowal jak traktor i lekko falowaly obroty, co po chwili ustepowalo. Dzieki temu znalazlem usterke - byl to pekniety gumowy wezyk prowadzacy do czujnika cisnienia powietrza. Po zaklejeniu dziury tasma izolacyjna silnik pracuje jak nalezy. Niestety problem duzego spalania nie zniknal. Obawiam sie, ze spadek cisnienia namieszal w ustawieniach komputera.

Czy mam racje i czy pekniety wezyk odpowiadc mogl za zwiekszone spalanie? Czy powinienem jechac na komputer w celu wykasowania bledow czy wystarczy reset przez odlaczenie aku? Bo o tym odlaczaniu to sie naczytalem wielu sprzecznych opinii i sam juz nie wiem...Z gory dzieki za pomoc.

Larson Najlepiej podłączyć pod kompa, jest adapter z ODB2 na 3 pinowe w punto I, lub na krótko. Bez diagnozy co z kasowania błędów?

No pewnie, ze lepiej by bylo podlaczyc, ale wolalbym uniknac zbednych wydatkow, a nie mam Euroscana zeby samemu zdiagnozowac auto. Chcialbym na razie tylko przestawic centralke na fabryczne ustawienia zeby sie przekonac czy spalanie wroci do normy...

Może kolega spróbować odłączyć akumulator i po nim komputer (tą długą wtyczkę oczywiście). Przez noc zostawić i rano załączyć w odwrotnej kolejności, wpierw komputer, poźniej akumulator

Pozdrawiam
Bartez

P.S. nie w każdej usterce to pomaga, czasem jedynym wyjściem jest podłączenie pod komputer w celu odczytania błędów i ewentualnego ich wykasowania.

OK dzieki, tak chcialem zrobic, ale trzeba przez cala noc? Nie wystarczy 0,5h?

Bartez nic nie da odłączanie akumulatora.

remind PI nie ma szyny CAN więc nie ma mowy o OBDII

Błędów nie wykasuje się zdjęciem klemy.Tylko euroscan lub ASO.
Ale adaptację po odłączeniu aku. warto zrobić. Ja zauważyłem ,że po odłączeniu aku. i sprawdzeniu euroscanem miałem coś takiego że sygnał z lambdy pokazywało Off dopiero po uzyskaniu temp silnika 80stC ECU czyta sygnał z sondy.Po jakimś czasie zrobiłem tą niby adaptację i okazało się że sygnał z sondy jest już przy 20stC. O co chodzi to nie wiem ,ale na pewno jest różnica którą widać na euroscanie.

No oczywiście zdaję sobie sprawę, że odczytu błędów nie skasuję w ten sposób. chodziło mi właśnie tylko o adaptację. Wydaje mi się, że po tym zabiegu spalanie wróciło do normy, ale jeszcze za mało przejechałem żeby być pewnym. W piątek pojadę na komputer i zobaczę jak wygląda pamięć błędów. Dzieki za komentarze.