Podepnę się pod temat. Mam podobny problem...
Ostatnio kapało mi z miejsca gdzie pasażer ma nogi - z obudowy wentylatora nawiewu.
Dzisiaj w nocy trochę popadało, ruszyłem, na zakręcie, odgłos jakby się coś przelewało i nagle zaczęło lecieć jak z kranu.
Wszystko zaczęło parować, więc stwierdziłem, że puszczę gorące powietrze na szybę. Jakie było moje zdziwienie jak nagle na szybę zaczęła tryskać fontanna
Uzyskałem efekt dokładnie odwrotny od zamierzonego. Szyba po chwili była wręcz biała od pary.
Właśnie kilo gazety między dywanikiem a podłogą wpija wilgoć w samochodzie - oby tylko nie waliło żadną zgnilizną jak wyschnie
Ktoś może podpowie gdzie szukać nieszczelności?
Od jakiegoś czasu jak pada deszcz również przestają mi działać wycieraczki (nie zawsze - tylko czasem i podejrzewam, że może to być może powiązane z problemem o którym piszę). Na najszybszym biegu jest ok, na niższych w zależności od opadów. Jak wyłącze i włącze to znowu działają ale po chwili ponownie się zacinają - tylko podczas deszczu oczywiście.
Jakieś podpowiedzi?
Z góry dzięki