Witam. W miniony weekend miałem okazje przejechać się swoim autem z obciążeniem w postaci 4 dorosłych osób. Łącznie ważyliśmy około 370 KG. Czułem że auto idzie znacznie gorzej ale problem był na wertepach.

Przy większej nierówności było czuć wyraźne walenie z tyłu. Wpływało to na komfort jazdy - tak jakby jakieś dwie powierzchnie uderzały o siebie. Wiem ze mam urwane gumy stożków czy jakoś tak - to co jest przymocowane w sprężynie. Czy to może być powodem tego walenia? Problem jest na tyle poważny, że np. przejazdy kolejowe musiałem pokonywać z prędkością 20 km/h.

Dzwoniłem do serwisu i powiedzieli ze to raczej amortyzatory, albo sprężyna. Ogólnie zauważyłem, że auto dość nisko siedzi nawet bez obciążenia. Prześwit nad kołem jest niewielki.

No to wg. mnie jeśli miałeś urwane gumy to całe zawieszenie opierało sie tylko na amorach które szybko ( przy takim obciążeniu) poszły więc nastepnie zawiesznie oparło sie na spręzynach które same nie sa w stanie "udzwignąć" kropka.
Reasumując będziesz miał do wymiany chyba i amorki i spręzyny ... a wytarczyło założyć nowe gumki przed jazdą z takim obciążeniem ...

Sprawdź sprężyny jak coś mam na sprzedaż w super stanie, tanio:D.