Kajś ty tako górka znalozł, ześ go tak rozkuloł . Mój tyle nie chce jechać a motor ten som.

Np. Masz taką na A4 na wysokości Kochłowic jadąc w stronę Wirku

Eeee, tam to za krótki odcinek jest. Nie da rady tyle pojechać nowym kropkiem, tym bardziej że to silniczek 1.4 8V a szybkość jak dla mnie 197 km/h narazie nieosiągalna. Próbowałem już na dłuższych odcinkach i max. 172 km/h.

PS. Michał dzięki za lepkę, w weekend wyląduje na moim kropasie.

Jak będziesz dojeżdżać do niej z tymi 170+ To 200 spokojnie wyciśnie

Uważaj na czarną vectre

http://fiatpunto.com.pl/album_pic.php?pic_id=21

1.2 8V Vmax wg instrukcji - 155

moje max to troszke powyżej 200km\h- autostarda A4 Góra Świętej Anny

Ja jak na razie prawie 190km/h

170 km/h na "jedynce" między Toruniem i Świeciem, czułem że może jeszcze polecieć ale droga się skończyła

ja albea z tym silnikiem 3 osoby na pokładzie 200 km/h (nie wiem jak TO się udało)

Hej! Jak to jest z ta predkoscia wskazywana przez licznik? O ile moze sie roznic (o ile sie rozni - a slyszalem ze tak) od rzeczywistej? Ja to sie chwalic predkoscia nie bede bo mam auto 6 dni i narazie 140 i wiecej nie chce - troche pojezdze i wtedy zobaczymy na jakiejs "polskiej autostradzie"

w moim grande przy licznikowych 100 jest 94 realne (GPS)

Nie boisz sie o silnik?? Tak rozpedzić samochód na jedynce ...ja taką prędkość osiągam na piątce :

[ Dodano: Sob Wrz 15, 2007 1:57 pm ]
uzziah

w moim grande jak licznik pokazuje 100 km/h to na GPSie jest 95 km/h, ale już przy 140 wskazywanych przez licznik GPS pokazuje mi 130 km/h

Czyli komputerek podaje to co GPS Rozpędziłem się do 100km/h, wyzerowałem TRIP A, a następnie ciągnąc równiutko 100 licznikową sprawdziłem jaką średnią pokaże komputerek. Było 93 km/h

zamknięcie licznika ponad 240km/h jedna osoba autostrada kolo wrocka

miasto 50, poza miastem 100, droga ekspresowa 110, autostrada 130

dobra ściema nie jest zła

Jaka sciema?! poprostu przepisowa jazda Ja tam jade tyle ile uwazam za bezpieczna predkosc. Najwiecej jakies 150 (tylko) ale z 4 osobami na "pokladzie" - nie wiem czy wy tez macie takie odczucie ze GP jest dosc wrazliwe na boczne podmuchy wiatru.
Wlasciwie to jak wielu z was jezdzi przepisowo, mam namysli stosowanie sie do wszystkich przepisow. Cos mi sie wydaje ze malo jest takich

Ja się staram... nie łamać ich... za bardzo

Jeśli uważasz, że Grande Punto jest wrażliwe na podmuchy wiatru, to sugeruję przejażdżkę Pandą - jest o 5 cm wyższa i 12 cm węższa.

Ja jeszcze nigdy nie odczułem żeby moja grandzia była podatna na boczne podmuchy. Idzie po drodze jak gokart. Mam porównanie z sejem gdzie taki problem występował, ale grande ma chyba jakieś magnesy, nawet na tradycyjnym zawieszeiu (niekoniecznie sport). Ja w każdym razie oceniam wrażliwość na boczne podmuchy na zero, czyli OK

wcześniej jeździłem Sieną i porównoując do niej GP to idzie jak przyklejony nieważne czy wieje czy nie

Może to tylko Grande uzziaha jest takie wrażliwe na wiatr

Miałem okazję przez tydzień jeździć Albeą. Ale tam trzeba było trzymać kierownicę GP 100 razy lepiej. Bez porównania

Hej nie twierdze ze rzucalo mna po calej drodze ale wiatr byl silny i trzeba bylo czasem kontrowac Poza tym prowadzi sie naprawde dobrze i zakrety fajnie bierze.

Wczoraj autostrada A20 w Niemczech. Dwie osoby w aucie i 180

No coś Ty, niech białe czapeczki (pozdrawiam kolegów z ruchu drogowego) zarobią na "bezpieczny weekend" (motyw z filmu "Chłopaki nie płaczą")



No ja może nie błysnę na tle kolegów, ale:
baba za kółkiem, 17-letni nieletni siostrzeniec, uzziah z tyłu i Grande wyciągnęło 140km/h.
W sumie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że to był środek miasta
Pozdrawiam panów z ŻW (Zandarmeria Wojskowa) i białe czapki z ruchu drogowego (stali z suszarką na przeciwległym pasie).
Potem mi nieletni powiedział: walnięta jesteś