Witam. Niedawno zauważyłem dziwne odgłosy dobiegające z silnika pojawiające się w momencie wyłączenia klimatyzacji - po prostu klekotanie. Gdy włączę klimę wszystko cichnie, ale po rozgrzaniu silnika zaczyna również popukiwać przy włączonej klimie. Czyżby poszło jakieś łożysko w sprężarce albo sprzęgiełko, a może to coś innego np. rolka napinacza? Spotkał się ktoś już z takim przypadkiem w swoim aucie, naprawiał coś takiego? Proszę o pomoc. Silnik to 1.9 MJ

Jeśli ten dźwięk na pewno pochodzi ze sprężarki ( wskazane osłuchanie stetoskopem ), to możliwe przyczyny:
- za mało/za dużo czynnika roboczego,
- poluzowane połączenia wału sprężarki ( wewnątrz ),
- sprężarka się zaciera
- uszkodzone łożyskowanie sprężarki.
Chyba we wszystkich GP sprężarki klimy nie mają sprzęgła el-mag, więc to odpada.
Ponieważ stukanie słychać najwyraźniej w momencie wyłączenia klimy, czyli wtedy gdy spada ciśnienie po stronie sprężania, to stawiałbym na pierwszą lub drugą z w.wym przyczyn.

Wielkie dzięki za wskazówki. Opcja z ilością czynnika w układzie dała mi do myślenia. Mam możliwość oczyszczenia - napełnienia za darmo więc sprawdzę sam. Jeśli to nic nie da to i tak jestem już umówiony we fiacie na demontaż klimy. Sami nie naprawiają sprężarek więc zawiozę ją do klimiarza. Znacie jakiegoś dobrego - rejon marki, targówek bródno?

[ Dodano: 20 Lis 2009 23:49 ]
Już po zabiegu. Sprężarka była w serwisie klimy. Wymienine zostało łożysko i jakieś gumki na sprzęgiełku - tylko dla świętego spokoju. Specjalista sprawdzał przy mnie i stwierdził że rozbierać więcej nie ma co, bo wszystko pracuje ok. Kompresor ma chodzić do końca użytkowania auta.
A teraz najważniejsze. Jest ciszej ale opisane objawy całkowicie nie ustąpiły, że to coś innego wykluczone. Diagnoza serwisu to oczywiście TTTM ,ale po osłuchaniu innych fiatów na placu też tak uznałem.
Pewnie mam już opinię czubka z urojeniami, ale
teraz przynajmniej jestem spokojny o klimę i wierzę, że tak ma być.