Dokładnie 9 grudnia 1991 roku zaprezentowano w Rzymie Cinquecento . Aż trudno uwierzyć szybko ten czas zleciał . To samochód bardzo dla mnie. Wpoił we mnie pasję do marki Fiat, a w okresie gdy chodziłem do podstawówki był dla mnie swoistego rodzaju wsparciem duchowym . Muszę jednak przyznać, że Cinquś jest na razie w najgorszym dla siebie okresie - nie jest to tak popularne auto jak kiedyś, ale nie jest to jeszcze youngtimer . Ja jednak zrobię wszystko, aby mieć Cinquecento na żółtych blachach .

Jak wspominacie to auto ?

Spielbergem czy Bareją nie jest, ale pozwoliłem sobie na filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=poZ7iCJIq8o

Niezły filmik. A gdzie nasz cinkuś?

wisi na ścianie na antyramie .

Znaczy, że jak?

Parę fotek sobie wydrukowałem, oprawiłem w antyramę i sobie wiszą .

Też nie miałeś co drukować. A na filmiku najbardziej podobał mi się moment z minuty 2:47

To rozumiem, że im więcej będzie obejrzeń, tym więcej $ dostanę... za wykorzystanie mojego CC

To tak działa? To ja też chcę

[ Dodano: 10 Gru 2009 21:40 ]
Fiat_Cento a co to jest za model na czasie: 1:00?

Prototyp pickup'a (a właściwie jego lustrzane odbicie ). Były jeszcze pojedyncze egzemplarze cabrio, również taki, w którym z prawej strony było miejsce na rower. Z tego co pamiętam, to była też prototypowa wersja 4x4 oraz taxi, a w planach oprócz 700, 900 i 1100 było również wprowadzenie silnika 1300... no ale dobra, nie mam na imię Mikołaj

oko21 - stylizacyjna wariacja na temat stworzona przez Pininfarinę . Wersję 4x4 napędzaną motorem 0.9 stworzył BOSMAL, dostał nawet na to dotację od państwa, ale było to pod koniec produkcji, Fiat skupił się na Seicento, więc projekt nie wypalił. W czasach, kiedy kiedy mówiło się o X1/79 a nie o Cinquecento, planowano wprowadzenie nowoczesnego dwusuwa .

domin45670 spoko. Już nawet znalazłem w necie

Dla mnie Cinquecento jest o rok starsze. W zimie 90/91 pojawiły się na ulicach Bielska-Białej pierwsze, zamaskowane egzemplarze CC. Wzbudziły większą sensację niż prototypowe Beskidy. Pamiętam też zielonego 5d i czerwonego pick-upa.

był też czerwony 4d jestem ciekaw gdzie teraz jeździ.

Przez CC 700 Fiat sobie sprawił poniekąd niechlubną opinię w społeczeństwie. Ten silnik to pomyłka bo 899 a już w ogóle 1108 to inna bajka.

Cinquecento - mój pierwszy samochód. W kolorze takim jak ten http://magazin.auto.cz/index.php?seo_ru ... 206e2777b4
To były czasy .


W takim razie dlaczego najwięcej jeździ CC 700? Gdyby nie ten silnik to CC nie odniosłoby takiego sukcesu.

ja tez nie wiem czemu odniosły sukces,chyba cena za nimi przemawiała z tego co wiem paliły dużo,o przyjemności z jazdy z jego moca nie mogło być mowy.

700 to jeszcze ale 700 z Aisanem to pomyłka jest

No właśnie. Ja miałem Aisana.

czemu pomyłka?

Mi tym autem jeździ się bardzo przyjemnie .

700 jeździły na 3 gaźnikach Fos Weber i Aisan
Aisana wprowadzili od 95 roku.
Aisana było bardzo ciężko wyregulować, nieliczny tą sztukę umieli.
Do Aisana dochodziło dużo kabli a wystarczyło żeby 1 miał lekką dziurkę i już auto prychało gasło itd

Oryginalnie był biały.
Mało spotykany kolor, pierwotnie zarezerwowany tylko dla wersji Soleil.

Mało spotykany kolor, pierwotnie zarezerwowany tylko dla wersji Soleil.[/quote] Miałem ten zaszczyt, że w rodzinie mieliśmy CC w takim kolorze .

No jak to dlaczego? Bo był najtańszy. Tak samo najwięcej jest GP 1,4 8V bo jest najtańszy. Bo to jest Polska.

Ojj wspomnienia wróciły pamiętam jaka to była radość w rodzinie jak kupiliśmy CC 700 nówke z salonu w 97r . Po przesiadce z maluszka to był luksus, ile miejsca w środku, jaka wielka przednia szyba, a ogrzewanie jakie super. Normalnie cud malina Jak najbardziej pozytywnie wspominam te autko

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4b22ae6d91a231142.jpg To ten.