Witam.

To moje pierwsze kroki na tym forum, czytam pokoleji tematy by dowiedzieć się czego kolwiek, kilka informacji które potrzebowałem już znalazłem, mam jeszcze kilka innych które napisze. Z góry dziekuję za odpowiedzi:

1. Jestem wychowany na Maluchach, Cieńkich, Clio 2 RN, Fiesta MK3, Żuk Mercedesie MB100 i mam pytanie na zdanie które ostatnio powiedział mi gościu w ASO po ostatnich problemach z samochodem:

" Tymi autami nie jeździ się na luzie, jak zjeżdża Pan z górki nie wrzucamy luzu, a jedynie wysoki biegi puszczamy gaz, to samo przy podjeżdżaniu do skrzyżowań, staramy się jak najdłużej mieć wbity bieg "

Wiem, gdyż moja małżonka zdaje właśnie prawo jazdy, że uczą jeździć jak najczęściej na biegu, rozumiem z górki, bo to logiczne przy wtryskach, ale czy to jest kurde bele aż tak konieczne ?

2. Powód przez który wylądowałem w ASO ( p/w )

podaną w poprzednim punkcie informacje dostałem gdy zaholowali mi mojego GP do Salonu, powodem były falujące obroty po których auto zgasło mi na skrzyżowaniu. Po czym na kolejnym zaswieciła się żółta kontrolka silnika, komunikaty SPRAWDZ SILNIK i umarłem w miejscu, auto nie reagowało. Po ponownym uruchomieniu silnika wjechałem ledwo w najbliższą uliczke, po chwili ponownie kontrolka i gaz nie reagował.
Tematy o falujących obrotach juz przeczytałem cała sytuacja jednak jest wzbogacona o kontrolke i brak reakcji silnika na nożne bodźce

Falujące obroty mam do dziś jak wbijam LUZZ, ale nie gaśnie.

Pytanie: czy to będzie również wina softu ? albo zaoliwionego gardziela przepustnicy ? on ma ledwo 500 km na liczniku

3. w tym ASO podłączyli mi kompa pod kompa i poinformowali mnie, że:
- samochodzik ma nabite 30 km więcej ( jednak w papierach kupna jest stan licznika - ale 20 km ).
- obrotomierz był już 4 krotnie 'zamknięty' powyżej 8000 co mnie wk..wiło bo po co ja "docieram silnik" skoro jakiś ciołek już se nim pogazował.
Samochód kupiłem w Dąbrowie Górniczej i nie wiem czy nie wybrać się tam, bo nie wiem czy jest możliwość dojścia do tego:
- kiedy te obroty zostały uzyskane ( dzień miesiac rok godzina minuta i kurde nawet sekunda ) ?
- czy jak zresetowali mi komputer to te wpisy są nadal ?
- czy jednak mam sobie darować ?

4. Gdy wchodze do auta i przekręcam kluczyk w stacyjce załancza mi sie radio z napisem MEDIA PLAYER, rozumiem jak bym go przed zgaszeniem zostawił właczone, ale zawsze wyłanczam przed zgaszeniem silnika, lub przed odpaleniem. Czytałem temat w którym była mowa o przełaczeniu na system MEDIA PLAYER po otwarciu jakich kolwiek drzwi itd, ale takiego nie natrafiłem.

5. Klimatyzacja: po jej włączeniu słyszę w przodzie samochodu dzwięk - nie wiem jak go opisać więc opisze po swojemu:
gdyby układ pompy był zapowietrzony i zamaist sciagnac tylko olej to ciągnie olej z powietrzem, taki dzwięk przejechania czymś po strunie gitary od poczatku do konca. Jakieś pomysły ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi, domyślam sie ,że temat chyba w złym miejscu, w razie czego rozbije go na poszczególne działy.

Pozdrawiam

zanim auto trafi do dealera to przewija sie przez ręce mnostwa osob wiec mogł to zrobic zarówno ktoś w fabryce albo ci co transportuja auta na lawetach lub w salonie...... ale jak obroty mogły być pow. 8000 jak odciecie jest przy ok.6500rpm

Hamowanie silnikiem pozwala zaoszczędzić okładziny hamulcowe (jeśli nie chcemy zwalniać zaleca się wyższy bieg), poza tym w momencie hamowania silnikiem (jazda na biegu bez dodawania gazu) jednostka napędowa nie zużywa paliwa.

ad1
nie jest to konieczne, ALE bardzo zalecane:
- puszczajac gaz i toczac sie na biegu, spalanie wynosi 0.00
- jazda na biegu ulatwia hamowanie
- zawsze szybciej przyspieszysz w awaryjnej sytuacji

w gp min spalanie wynosi 2l i takie też pokazuje

w 99% aut na wtrysku paliwo jest odcinane (do jakis obrotow),
GP raczej nie nalezy do tego 1%, tylko wskaznik tak pokazuje

cos tam musi palić na biegu z górki bo inaczej by zgasł ale czy dwa litry na 100 km to trzeba by znaleźć dwu kilemtrową górkę albo dłuższą

tez nie wierze w to że samochód nic nie pali jadąc na biegu "bez gazu" przecież silnik pracuje i musi spalać paliwo.

dziwne że nowy samochod i ktos kombinował przy przebiegu ale słyszałem o takich przypadkach bo samochody zanim trafia do salonów są objeżdżane i być może to te kilometry

wciśnij klawisz na kierownicy i daj komende głosową "stop" będziesz miał spokój z włączaniem media

To niech mnie ktoś trzyma jak ponownie spotkam tego gościa, jego zdanie:

Jeździ pan na luzie i komputer otrzymuje 2 sygnały:
1 - sygnał, że koła się kręcą
2 - sygnał, że nie ma żadnego biegu

i podobno komputer wariuje i będzie Pan miał często problem z silnikiem, będzie Panu gasł i kontrolka ta będzie się czesto pojawiać.

Od samego początku czułem, że wciska mi gościu kit, potwierdzicie jego słowa ? czy mam go odwiedzić?


Dziekuje kox spróbuje jutro.

hehhe gdzie ci to pocisneli w jakimś aso? Tylko nie mów że w MIMARze bo byłem tam razy i uznałem ich za serwis w miare profi
Chyba nie sadzisz ze wszyscy w Polsce jezdza do "konca" na biegu,ja mimo że staram sie tak jezdzić to czesto jest tak że wrzucam luz i tocze sie na luzie a problemów z silnikiem nie mam. Koleś ciśnie ci kit i nie daj sie robić

ale pacany ,zmień ASO

Fajny myk Przecież wtedy krokowiec podtrzymuje obroty
Coś czuję, że ten pan jest z tych mechaników, do których jak się przyjeżdża z jakimś problemem to mówią: panie, TTTM, to musi gasnąć

nie zgasl by
silnik wtedy jest napedzeczny sila bezwladnosci po przez kola

wszystko zalezy od oprogramowania jak rozpoznaje odpuszczenie padalu gazu i kiedy decyduje znowu podac paliwo

Wykręć kluczyk ze stacyjki podczas jazdy na biegu z górki przekręć ponownie tylko na zapłon i dodaj gazu i zobaczysz jak "zgasł".

No tylko po tym przypadkiem nie przekręć na AVV bo zniszczysz rozrusznik. Idiotoodporność fiatowskiej stacyjki nie przewidziała takiego numeru.

[ Dodano: 31 Sty 2010 20:57 ]

w p2 zaczyna coś tam podawać poniżej 1700rpm właśnie po to żeby nie zgasł jakby Ci się zachciało sprzęgło wcisnąć.

[ Dodano: 31 Sty 2010 21:26 ]

np. 120km/h i redukcja na 2 albo 70 i na 1.

nawet na sile 1 nie wejdzie przy tej predkosci
2 bez problemu

wchodzi wchodzi, tylko długo synchronizuje z 5 sekund na 1/2 wbitym biegu trzeba potrzymac żeby wskoczyło

razem z 'chrrrrr chrrrrrrr zzzzz'

koniec OT

chrrrr chrrrr zzzzz to jest jak na chama wbijesz a jak poczekasz aż wałek sprzęgłowy się rozbuja do tych 9krpm to wejdzie

redukowałem na torze na 1 tak, że wskakiwał na 6k obyło się bez zgrzytów Ale sie nie opłaca bo zanim synch zadziała to już taka redukcja jest niepotrzebna

rany co za kit cisna.

Swoja drogą byłbym zły jakby nowe auto stanęło mi na srodku skrzyżowania.

musze spytac
sprawdziles? i zesprzegliles

chyba nie, bo nie pisales o probemach ze skrzynia

nie no na idiotę chyba nie wyglądam ;E bym mógł mieć 4 dziury w masce w kształcie tłoków Skrzynia dałaby radę ale wątpię czy silnik by dał

[ Dodano: 31 Sty 2010 22:01 ]
o złamanej wskazówce obrotka nie wspomnę

Taki kit wcisnęli mi w Chorzowie na ulicy .. nie mam pojęcia chyba wojska polskiego - ulica na przeciwko stadionu śląskiego - tam mnie zaholowali.

Obroty nadal na luzie mi szfankuja, jestem pierwszy raz właścicielem samochodu nowego na gwarancji więc kompletnie nic nie wiem co sie robi poczytam forum i licze ze bede troche mądrzejszy, jednak prawdziwa nauka wchodzi na własnych przeżyciach - szczeze to powiedzcie mi gdzie mam sprawdzić numer SOFT'u ?

Co do MIMAR'u to nic do nich nie mam, gdyby nie większy rabat o ~2000 zł przy zakupie GP w dąbrowie to kupił bym w MIMARZE, ale za to mam zimówki i kilka dodatków i problemów :D.

Pozdrawiam

stiscorpion

ad. 1
Na tyle konieczne co w PF126p, Polonezie i innych autkach które kupowałeś -> oszczędność paliwa. To, że koła się kręcą a nie ma wbitego biegu (a bardziej, że silnik nie jest obciążony i działa na jałowym biegu) nie wpływa na pracę silnika...po prostu korkowiec utrzymuje bieg jałowy i tyle.

Co więcej ...radziłbym Ci nie dojeżdzać na 1 biegu do skrzyżowania przy 800-1000 obr/minutę. W pewnych okolicznościach (podjazd po górkę czy też jazda po nawierzchni stawiającej znaczny opór kołom) silnik może samoczynnie zwiększyć obroty (a tym zwiększy sie prędkosc GP). Do końca nie wiem czym to jest spowodowane ...prawdopodobnie tym aby silnik sie nie zadławił i nie zgasł.

ad. 2
Jak na 500 km to masz baaardzo nietypowe falowanie. Raczej winny jest nie olej w przepustnicy a soft .....no chyba, że masz uszkodzony moduł przepustnicy co tez wydaje sie być realne w tej sytuacji.

ad. 3
Tymi 20 km bym sie nie martwił tak samo tymi 8000 obr/minutę.
Dojazdy, przejazdy, wyjazdy, przyjazdy i testy podczas drogi od fabryki do dilera to rzecz normalna...no chyba, że diler sobie pojeździł tym samochodem trochę po parkingu
8000 obr/min. ..... w normalnych warunkach nie możłiwe bo się zapłon odcina przy 6500 obr/minutę. Sądzę, ze z tymi 8000 zanotowanymi w kompie samochód wyjechał z fabryki.

To co pokazuje komp to nie koniecznie trzeba wierzyć bezgranicznie
w VW w takiej samej sytuacji pokazuje 0l/km a u ans w GP 2l/100km.

Kiedys ktos mi tłumaczył to faktem iz przy luzie w silniku otwarte są przepustnice i paliwko sie spala a na biegu az do momentu wykorzystywania energii kinetycznej sa zamkniete przepustnice i zuzycie jest zerowe. jednak mogę sie mylic bo to tylko wiem z zasłyszanych info.
Jednak istotnym jest fakt ze silnik nie lubi luzu woli sie krecic na biegu.

Otóż to



Jak nie trzymasz gazu to zawsze przepustnica jest zamknięta jedynce co dostarcza powietrze to "obejście" przepustnicy przez zawór sterowany silniczkiem krokowym. (w klekocie to nic powietrza nie ogranicza)

Na luzie jest normalnie podawane paliwo jak na biegu jałowym silnika mało bo mało - pali niecały litr na 1/h ale jednak.



Na biegu cośtam powietrza tylko niewiele przepuszcza przez tłoki i tyle wtryskiwacze nic nie podają. Tylko świece sie iskrzą i nic nie podaje

A plusem takiej jazdy jest to iż silnik ma obroty więc ciśnienie oleju jest większe, alternator więcej prądu podaje i jak masz więcej urządzeń włączonych to ładuje aku dalej a na luzie to już by nie ładował.
Inna bajka jest taka, że później okładzina klocków po 60kkm ma 4-5mm grubości jeszcze A potem jak ty to robisz? ja 25kkm i klocków już nie mam


Zaczyna coś tam podawać przy ~1700 rpm żeby w sytuacji wciśnięcia sprzęgła centralka zdążyła skumać co się dzieje i podać tyle paliwa, żeby nie zgasł w tym momencie.


Hehe jak ktoś dalej nie wierzy to niech zrobi numer z wykręceniem kluczyka w czasie jazdy na biegu z górki Aku dalej będzie sie ładować, hamulców się nie straci bo jest ciągle podciśnienie w ssącym (nawet w klekocie bo vaccum pompa jest napędzana z paska rozrządu), silnik sie nie zatrze bo pompa oleju jest napędzana z wału... jedynie wspomagania nie będzie a silnik wcale mocniej nie będzie hamować. Po przekreceniu na zapłon lampka oleju i aku nawet się nie zaświeci, a check mrugnie na chwilę, obrotek zaraz wskoczy na obroty, dodasz gazu auto normalnie zacznie przyspieszać.

Chociaż czy jakieś błędy w tym gp nie wskoczą hm raczej nie powinny. W mk2 sprawdziłem to empirycznie jak się trochę wyciągnąłem i kolanem kluczyk przypadkiem wykręciłem