A sprawdzałeś pompkę paliwa?

Pompka działa jak należy.

Masz auto na gaz, tak?
Zakręć butlę i wypal resztkę gazu z przewodów. Wyłącz guziczek gazu coby się nie świecił i nie próbował przeskakiwać na gaz:)
Rano odpal. Jak nie będzie problemów to na 90% masz do wymiany parownik - normalny temat.

witam ! muszę odswieżyć temat bo mam ten sam problem - u nie wyglądało to tak ,że kupiłem ten nieszczęsny czujnik i czekałem na nocne zmiany.wyszedłem z roboty ,na zewnątrz -3 ,wchodze do auta ,odpalam i nic. więc na miejscu go wymieniłem po czym silnik odpalił bez problemu. zadowolony pojechałem do domu.niestety potem mrozy odpuściły i przez połowę stycznia miałem spokój. no ale w ubiegłym tygodniu jak wiecie mrozy wróciły a wraz z nim problem.jestem załamany bo teraz to juz kompletnie nie wiem co robić ! zastanawia mnie jeszcze ten włączający sie wentylator chłodnicy i wskazówka temperatury cieczy która zaraz po odpaleniu pokazuje jakieś 60-70 stopni. czy temperature cieczy mierzy ten czujnik przy termostacie bo termostat tez mam do wymiany ?pozdro

Witam ponownie,
po wielu wizytach w warsztacie (zwłaszcza po tej ostatniej) mogę uznać że problem został zażegnany.
Punkt kulminacyjny nastąpił gdy po bardzo dużej liczbie wielokrotnych odpaleń (czasani auto odpalałem przez 30min) pojechałem na stację. Po zatankowaniu kropek zdechł. Nawet rozrusznik już nie kręcił.
Pomogła wymiana sterowników komputera, wyczyszczenie skrzynki z bezpiecznikami (od środka może zaśniedzieć) i wymiana rozrusznika na nowy z Fiata Stilo 1.2.
Po miesiącu jazdy auto pali za każdym razem a nowy rozrusznik kręci dużo szybciej i ma o wiele przyjemniejszy dźwięk przy odpalaniu

siema dzisiaj miałem ten sam problem , nie mogłem uruchomic silnika jak przekręciłem kluczyk to odpalał i od razu gasł i załączał sie wiatrak. Po podłączeniu pod komputer okazało sie że to czujnik temperatury płynu chłodzącego , więc szybko kupiłem wymieniłem i wszystko gra komputer-50zł czujnik-50zł mechanik-10zł

Mi się to też teraz stało, jak przyszły te mrozy. Jak już odpaliłem to wyskakiwał mi komunikat "Zbyt wysoka temperatura płynu chłodzącego" i znikał. Teraz wymieniłem czujnik w kolektorze ssącym na nowy i auto odpala normalnie, ale komunikat dalej występuje.
Nie wiem o co chodzi.

Do sprawdzenia przewód masowy , poszarp nim , ewentualnie klemy. Sprawdź też stan akumulatora pod obciążeniem , powyższy komunikat jest typowy przy słabym napięciu akumulatora.

@Jerry1960
Dzięki za pomoc. Klemy już miałem poczyszczone, więc podpiąłem prostownik. No i wszystko wróciło do normy!!! Chyba przez to, że nie umiałem go odpalić(jak ten czujnik wysiadł) to go za bardzo rozładowałem.

Wymienilem czujnik cisnienia i temperatury w kolektorze i nie pomoglo, silnik nadal odpala za ktoryms razem . Czujnik byl uzywany z A.....
Gdzie niedrogo mozna kupic nowy ? Nie chce znow ryzykowac....

[ Dodano: 13 Mar 2017, 15:36 ]



Teraz jestem madrzejszy, kazdy taki czujnik ma swoj numer i wedlug niego trzeba kupowac nowy.
Nie wystarczy sugerowac sie samym umiejscowieniem i ksztaltem .