Do tej pory bylo tak: zalalem zbiornik do pelna i ZAWSZE pokazywal zasieg 837 km. Ostatnio zalalem paliwo do pelna i zbieglo sie to z chwilowym odlaczeniem akumulatora(sprawdzalem ilosc elektrolitu). Teraz komputer pokladowy pokazuje glupoty. Albo wskazowka przez dlugi czas pokazuje max, albo majac max ilosc paliwa pokaze zasieg znacznie mniejszy niz zwykle albo znacznie wiekszy. Wczoraj dolewalem paliwo, weszlo tylko kilka litrow i od razu zaczal odbijac pistolet. Wydawalo mi sie, ze powinno wejsc o wiele wiecej. I teraz nie wiem co myslec. Albo wariuje elektronika albo zapowietrzyl sie zbiornik, albo jest cos ze wskazaniem poziomu paliwa. Macie jakies pomysly? Oczywiscie jesli nie uspokoi sie to wybiore sie do ASO.

Próbowałeś jeszcze raz odpiąć akumulator ?

Kropek głupieje po odłączeniu akumulatora.To fakt.
Mnie po wymienie akumulatora rozkodował sie imobilajzer.

Wiele razy miałem odłączony aku i nic nie głupiało.
Ostatnio w ogóle nie miałem aku w samochodzie przez ponad 2 miesiące i po włożeniu musiałem tylko zegar ustawić.

Po odłączeniu aku musiałem tylko zegar ustawić, potwierdzam. Nic innego się nie działo.

Zauwazylem wczoraj jedna rzecz a mianowicie zasieg zmienia sie wraz ze zmiana sredniego zuzycia paliwa. Jechalem przez zatloczone miasto zasieg spadal i spadal, wyjechalem poza obszar zabudowany gdzie moglem jechac spokojnie i zasieg zaczal szybko rosnac. Przedtem bylo tak jakby zawsze dostosowywal zasieg do stalej wartosci zuzycia paliwa. Pojezdze jeszcze kilka dni i poobserwuje go.

jeśli zasięg spada wraz ze wzrostem zużycia paliwa to dobrze,zasieg jest pokazywany dla zuzycia chwilowego z jakiegos okresu czasu.Jeśli pałujesz silnik i masz wysokie spalanie zasięg będzie drastycznie malał,jeśli przejdziesz na eco drive zauważysz ze bedzie rosnął

Przecież to normalne. Przy łagodnej jeździe w trasie spalanie jest mniejsze więc zasięg komp pokaże duży. Przy jeździe w mieście spalanie wzrośnie, zasięg spadnie. Normalka. Dodatkowo paliwa ubywa, więc wskazania się zmieniają. Dlatego przy jeździe mieszanej trasa/miasto lepiej obserwować średnie spalanie i samemu oszacować zasięg.
W moim np. dieslu wychodzi w trasie max. 4,5 l. przy normalnej jeździe i wiem, że zrobię na zbiorniku 800 km. do rezerwy i następnego tankowania (komp pokazuje wtedy ok. 1000 km. zasięgu).

u mnie to samo po zalaniu na full pokazuje mniej więcej 650 a wiem że zrobię góra 450

Ja to wszystko rozumiem ale do tej pory nigdy nie pokazywal wiekszego zasiegu jak 837 km a tu kilka dni temu pokazal prawie 1000 km zeby za chwile zejsc do nieco ponad 600. Taka roznica na przestrzeni kilku km?!

Cieplej na zewnątrz
Jak jadę do Włoch, Chorwacji to też zaczyna od ponad 1000

Każdy samochód pokazuje zasięg na podstawie ostatniego zapisanego spalania średniego.