Witam, mam problemik ze skrzynią.
Wszystko ładnie grało i huczało, a tu nagle bas się ścisza i tak jak by przerywa aż w końcu nie ma go wcale .
Bezpiecznik wygląda na cały, zero okopcenia itp
Głośnik też działa bo podłączyłem go pod tylni kabelkami i grał
Niestety nie świeci się power we wzmacniaczu.
Zasilanie jest, masa jest, i kablek w radiu też jest podłaczony tak jak był.
Gdy kabelek od radia stylka z przewodem od skrzyni to słychać tylko lekkie spięcie.

Co się stało ?
Dodam, że jest to skrzynia z wbudowanym wzmacniaczem.

albo przepalił się gdzieś kabel z zasilania albo wmak padł bo pewno masz jakieś badziewie typu first itp

oska89 w miarę możliwości wymontuj sprzęt i sprawdź w innym samochodzie. Jak nadal nie będzie działał to spróbuj rozmontować wzmacniacz i popatrzeć czy nic się nie przepaliło.

sprzęt sprawdzony u kolegi i działał.
okazało się, ze kabel od aku wchodzący do bezpiecznika był poluzowany, za pewne stało się to od jazdy po kamieniach bo kabelek z bezpiecznikiem mam pod maską i nie stykało dobrze.
Teraz już działa.
dzięki pozdro

tak jak myslalem;] kabelek:D niedawno kumplowi podobnie sie dzialo i po paru dluzszych minutach wykrylem ze kabel cinch jest przerwany wewnatrz oplotu;] bo byl przygnieciony oparciem od tylnego siedzenia;] z wierzchu bylo ok a sie okazalo ze wewnatrz byl kropniety;P dlatego pierwsze co to trzeba zawsze kable sprawdzac dokladnie;]

pies86 sam jestes first itp...i lepiej sie juz nei wypowiadaj;] no comment;]

mariuszwalther jak by twoja łepska łepetyna nie zauważyła dobrze zasugerowałem i jeśli Ty g...no widziałeś i w d...ie byłeś to może sam się nie wypowiadaj:D zrobisz pożytek dla wszystkich bo jak narazie to tylko zamęt wprowadzasz i kłótnie nikomu zresztą nie potrzebne

pies86 szkoda mojej klawiatury na opisywanie twojego zachowania;] ale smiac mi sie zachcialo kiedy napisales ze powodem jest to ze moze miec wzmacniacz jakiejs gorszej firmy...a co kur** pioneer sie nie moze spalic ? slabo slabo...

powiedz mi rozbierałeś kiedyś wzmaka firmy first czy buszmana i porównywałeś go np z jakąs starą alpiną czy sonym? jeśli nie to nie masz pojęcia o czym mówię,a jeśli nie masz pojęcia o czym mówię to może nie zabieraj nie potrzebnie głosu

PROSZE ADMINA O ZLIKIDOWANIE KONTA pies86 ZE WZGLEDU NA SPORA SZKODLIWOSC SPOLECZNA I WPROWADZANIE ZAMETU NA FORUM!!!

weź Ty się chłopie rozpędź a ściana Ci się znajdzie(niepotrzebnie forum zaśmiecasz tymi twoimi bezpodstawnymi dogryzaniami)Tym samym jeśli Twój zasób wiedzy czegoś nie pojmuje -daj się nauczyć to nie boli...Ja sam też się uczyłem

dla twojej wiadomości tu masz przykład "super mocnych i solidnych" wzmacniaczy marki first

http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... s%3Disch:1


a tutaj starej poczciwej alpinki:
http://amp-performance.de/339-Alpine-3550.html

teraz już rozumiesz dlaczego taki first może się od tak spalić a taki pionek czy alpinka długo posłuży i na 90% najpierw pójdzie bezpiecznik niż coś w układzie.. czy jednak twój zakuty łeb nadal nie może tego pojąć?

Najlepiej to będzie zablokować ten temat.