Witam Wszystkich
Opiszę cała zdarzenie , był styczeni minusowe temperatury jechaliśmy wieczorem , jesteśmy od domu 200km a do celu pozostało 30km , kropek ładnie jechał wszystko było super , jesteśmy na skrzyżowaniu i kropek zgasł no to próbuje odpalac a tu nic próbowełem sporo razy i nic wiec zepchaliśmy kropka na pobocze , patrze kombinuje nic nie widzę , niby wszystko ok , a krpek nie chce odpalic , więc sobie myśle pchniemy go i może odpali tak sie stało , kropek po pchnieciu odpalił , ale musiałem czymac noge na gazie bo by zgasł , więc wszyscy wsiedli i jedziemy noga cały czas na gazie bo jak puszczałem to spadały obroty i gasł , mamy do celu okolo 10 km jedziemy pod górke jesteśmy prawie na szczycie górki i kropek zgasł , i nic mu nie pomaga pchnięcie , holowanie nic nie chce odpalic , kręcił ładnie ale ni cholery nie chciał załapac , wiec koles mnie zacholował do rodziny pod dom , a że ja jestem uparty i by nie spal , pod domem próbuje go odpalic po około 2 godzinach próby udało mi sie go odpalic oczywiście noga w gazie , przejachełem około 30 m i zgasł , zdarzenie sie powtarzało , na drugi dzień kropek palił ale dziwnie silnik pracował tak jakby nie palił na wszystkie gary , prosze powiedzcie mi co mogło byc tego przyczyną i co byście obstawiali bo mnie to cały czas męczy jade na majówkę i sie martwię czy dojedę niby kropek teraz chodzi ok ale mnie tamto zdarzenie męczy bardzo prosze o uwagi dzieki pozdrawiam Fatal Kropek to punto mk1 1.2 75km benzyna gazu brak

Dodam jeszcze że wróciłem do domu 230 km jak silnik dziwnie chodził ale mi nie zgasł ani razu

czyli mam rozumieć że nic nie naprawiałeś i że wszystko wróciło o normy i jest ok?
podstawa świece, kable WN i cewka

[ Dodano: 17 Kwi 2010 15:34 ]
może kiepskie paliwo było

[quote="wojtass18"]czyli mam rozumieć że nic nie naprawiałeś i że wszystko wróciło o normy i jest ok?
podstawa świece, kable WN i cewka



no w tym czasie nic nie robiłem i wszystko wrócilo może nie tyle co do normy bo kropek palił na 3 gary ale mimo to wróciłem do domu te 230 km i ani razu nie zgasł o co chodziło z tym całym zdarzeniem bo mnie to caly czas męczy

zobacz czy masz iskre ne wszystkich świecach

stawiam tak jak koledzy wyżej na świece i przewody. Miałem podobną sytuację

no to powiem wam że pamiec była uszkodzona w kompie , ale nie moge zakumac i nie daje mi to życ że tak nagle co wy na to ?

to tylko rzecz i może sie popsuć w każdej chwili

dokładnie takich rzeczy nie da się przewidzieć wiec jak wiesz co było i jest naprawione zostaje się tylko cieszyć jazdą

no to powiem wam tak że goscie wymienili mi pamięc i od razu oprogramowanie , ale póżniej nastał następny problem , czyli wychodze z domu oczywiście to był luty temp. -15 i samochód kręci ale nie łapie i lipa no to do mechanika i jazda , wyminili świece i pali no ok ale od tamtego czasu mam problem a to tak że muszę długo trzymac kluczy aby zaskoczył , jeśli chce żeby zaskoczył od strzała to czymam nogę lekko na gazie i pali jak nic takze dręczy mnie jeszcze to ciężkie odpalanie , co wy na to ? od poczotku roku kropek nie jest dla mnie łaskawy , a jak go tak co tydziń pucuje

sprawdź iskrę, kable WN wymieniałeś ? cewka była sprawdzana ?
sprawdź też czujnik położenia wału czy nie jest gdzieś uszkodzony, czasem wystarczy przeczyścić. Napisz co było wymienione, bo My tu coś sugerujemy i nagle post że to i tamto wymienione

Zapytam, czy wymieniony był filtr paliwa W mrożne dni mogła wilgoć przymarznąć i nastąpił problem.

po tamtej pierwszej sprawie filtr paliwa wymieniony

[ Dodano: 18 Kwi 2010 21:47 ]


no to tak przed całym zdarzeniem (około roku temu było wszystko wymieniane czyli kable świece itp.) czujnik sprawdzałem , nawet mierzyłem i wszystko ok

[ Dodano: 18 Kwi 2010 21:53 ]
Ale po tych wszystkich historiach i wymianach ( acha jeszcze rozrusznik czyściłem ) bo myślałem że to cięzkie odpalanie jest spowodowane od niego ale nie rozrusznik kręci jak ta lala a kropek słabo chyta i nie wazne czy silnik zimny czy ciepły , po prostu aby kropek odpalil musze go dużej czymac na rozruchu ( chodzi mi o kluczyk w stacyjce ) , a przy odpalaniu jak delikatnie wcisne pedal gazu to pali od strzała co to jest i co sprawdzic juz nie mam siły dzisiaj czyściłem silniczek krokowy , ja tak o niego dbam o on mnie wkurza delikatnie mówiąc , prosze doradzcie co sprawdzic na co zwrócic uwagę dzięki i pozdrawiam Fatal ( Tomek )

A pompe palwia sprawdzales ? Moze slabe cisnienie daje.

właśnie miałem oto pytać

powiem tak czyściłem bak i całą pompę paliwa , bo od czasu do czasu pompę było słychc więc zabrałem sie za robote bo myślałem że to ona jest winna , może nadal jest winna tez myślałem ze daje moze za małe ciśnienie i dlatego ma problem z odpalenie , prosze Was o radę jak najlepiej sprawdzic domowymi sposobami czy pompa daje dobre ciśnienie dzieki i pozdrawiam Fatal

http://ford-probe.net/index.php?option= ... &Itemid=44

znalazłem taki sposób

[ Dodano: 19 Kwi 2010 21:48 ]
jak przekręcisz zapłon to jaki dźwięk wydaje ? normalnie pracuje?

Gdy przekrece zapłon to pompa pracuje normalnie , miesiąc temu pracowała głośniej od czasu do czasu szumiała i na zewnątrz ją było słychac , teraz to ucichło i niby jest ok juz sam nie wiem co robic z tym , nie moge uwieżyc że delikatne wciśnięcie pedału gazu daje pozytywny efekt czyli pali od strzała a tak do trzeba troche kręci aby załapał , a do tego czasami ma ciezko wskoczyc na obroty jak tak kręce , jadę na majówke i bardzo sie obawiam co bedzie myślicie że mogę tak jechac czy lepiej zakupic nowa pompę lub inne propozycje ?

zanim kupisz nowa pompe, to niech ci jakich mechanik sprawdzi jakie podaje cisnienie

jeśli wszystko wymienione masz jak pisałeś wychodzi że może być pompa tym bardziej że piszesz o jej głośnej pracy przez jakiś czas, najlepiej się upewnij, podjedź do warsztatu niech sprawdzą ciśnienie.
Co do jazdy takim autem to bym nie ryzykował, jak nawali na dobre to majówka skopana i szukanie warsztatu się w tedy kłania

też tak myśle , tylko musze sie umówic , a jak sądzicie ile będą sobie życzyc za taka usługę ?

[ Dodano: 19 Kwi 2010 22:17 ]


Jutro będę próbował się umówic z nimi mam nadzieję że dużo mi nie powiedzą bo tyle pieniedzy co ja już wpakowałemw ten samochód to tylko ja wiem i rachunki które mam zachowane

[ Dodano: 19 Kwi 2010 22:24 ]



A prosze Panowie powiedzcie mi jeśli pompa by była uszkodzona to co jakiś czas odpalał by normalnie czy nie , bo odpala mi co jakis okres ok czyli od strzała

czasem może pracować poprawnie

ok dzięki panowie za pomoc jest mi bardzo potrzebna bo juz sie poddawałem ale zobaczymy co jak , mam nadzieję że dużo nie zapłacę za cos takiego jak zmierzenie ciśnienia

[ Dodano: 20 Kwi 2010 17:07 ]



Witam

dzwoniłem do serwisu jestem umówiony na czwartek zobaczymy taka zabawa niby 40 zł no ale trudno jak trzeba to trzeba pozdrawiam dam info co dalej pozdro i dzieki za podpowiedzi

[ Dodano: 22 Kwi 2010 15:33 ]


no i dzisiaj byłem w serwisie , Panowie od razu mi powiedzieli że to pompa pada , także roazglądam się za pompą chodzi mi o pompę średniej kalasy , jeżeli możecie proszę o pomoc jakiej firmy i czy kumic kompletną czy sam wkład dziękuję i czekam na wasze opinie pozdrawiam

[ Dodano: 22 Kwi 2010 15:44 ]
proszę o pomoc w wyborze pompy dzięki

[ Dodano: 15 Maj 2010 09:46 ]
Pompe wymieniłem na Walbro ale powiem wam że nadal istnieje problem z tym cięzkim odlaniem , czyli to nie pompa doradzcie cos proszę

czujnik położenia wału też może być przyczyną pisałem kilka postów wyżej

[ Dodano: 15 Maj 2010 10:27 ]
a w serwisie jakoś sprawdzali starą pompę ?