Taaa.I odboje pójdą za 10kkm bo łądnie wyglądały... Amorki wtedy ile mają wytrzymać? Cena odbojów przy cenie amorków to gorszę i trzeba być wyjatkowym sknerą by ich nie wymienić...

taaa. tak to można wymienić pół auta.
Choć oczywiście trudno sie z dzikidanielem nie zgodzić i także polecam tak robić

No za odboje i osłony zapłaciłem 64 zł niby oryginały ale kurcze sporo, ale jak już się te amory wymienia to można tak na wszelki wypadek wymienić... Lepiej nie ryzykować wdawania się w podwójne koszta.

Witam.
Chciałbym Was zapytać jakie wybrać amorki do swojego fiata. Po niespełna roku użytkowania rozsypały mi się jakieś chińskie podróby /bodajże firmy Hart. Mam tu na myśli amortyzatory przednie.
Chce je oddać na gwarancję. Postanowiłem jednak kupić jakieś konkretniejsze amorki teraz a tamte jak wrócą nowe sprzedać komuś.
Zastanawiam się nad :
- Monroe gazowe: Numer w/g Monroe: 16306
- Kayaba EXCEL-G: numer katalogowy 334864
Bardzo proszę poradźcie mi jakie mam wybrać. A może macie jeszcze jakieś inne propozycje?
Pozdrawiam

monroe sobie odpuść, podobno nie są złe ale KYB o niebo lepsze.
to jak w końcu kropka nie sprzedałeś? jak tam już problemów z elektroniką niema, bo chyba cie coś tam nękało?

lakikwap nie nie sprzedałem ponieważ nic ciekawego nie znalazłem. Elektronika go nie gnębiła tylko wydawało mi się że kończyła się pompa wody bo było słychać świst. Okazało się że ten świst wydobywał się z głośników podczas dodawania gazy. Wymieniłem radio i wszystko ok. Teraz niestety rozleciał mi siuę amortyzator prawy . Na stacji diagnostycznej lewy miał sprawność około 70 % a prawy 14%. Denerwuje mnie jak się tłucze a nie wiem ile może potrwać reklamacja. Dzięki za radę będę brał te kayaby. W kraku znalazłem po 99 zł za sztukę . Teraz jeszcze jakiegoś mechanika mi potrzeba.

RzLukas a tam, pisałeś że coś ci się czekengin świeci, coś naprawiałeś centralke wtrysków ale dalej świeciła..
tyyy a co do tych świstów to też kurde mam coś podobnego, jak dodaje gazu to coś dziwnie ciuchutko świszczy ale mi sie wydaje że coś ze sprzęgłem lub skrzynia.

lakikwap a o centralkę chodzi. To już jest ok dwa razy ją gostek robił. Teraz mam spokój. Odpukać w niemalowane jak do tej pory . Zbieram kasę na grandę a ten dalej użytkuje, bo przyznam że dużo w niego zainwestowałem i żal się byłoby rozstać.

yhym,
wiem że off top, ale weź napisz coś jeszcze o tych świstach... thx
słychać jak sie przystawi ucho do głośników? na luzie też było słychać przy gazowaniu?

lakikwap u mnie było słychać wyraźnie przy wciskaniu pedału gazu. Doszedłem do tego jak całkiem wypiąłem radio. wtedy wszystko umilkło. Odgłos podobny był do turbiny w dieselach

ee tu umnie na luzie niesłychać.

Panowie, w temacie RzLukas piszcie o tym, bo potem nikomu się nie chce czytać offtopu w danym temacie jak czegoś pilnie szuka.

Wie ktoś może jakiej firmy są oryginalne amortyzatory?

MM.

Kupiłem komplet KAYABA, ciekawe jak wypadną w porównaniu z oryginałami i jak długo pochodzą?

Zbychu założyłeś już te kayaby?? Jak wrażenia z jazdy??

Czekam jeszcze na osłony i odboje bo jak już robić to wszystko i mieć na jakiś czas spokój.

[ Dodano: 09 Lip 2010 20:50 ]
Wymieniłem na razie tył.Pierwsze spostrzeżenia to KAYABA są kilka mm krótsze od oryginałów i sporo twardsze (może dlatego że nowe). Jak się zrobi trochę chłodniej i gościo dośle mi osłony z odbojami zabieram się za przód

U mnie na tyle mam założone KYB i jak dla mnie są bardzo twarde w porównaniu do ori. Ori padły mi już przy 70 kkm i zamontowałem Bilsteina, który wytrzymał 40 kkm i gumy się zwulkanizowały, badziew. Teraźniejsze KYB są twarde ale przynajmniej wytrzymałe. Coś za coś...

Komplet KAYABA zamontowany, pierwsze wrażenia pozytywne ale jak jeden stary amor nie miał kompletnie oleju to nie dziwne, że teraz kropas trzyma się drogi jak przyklejony . Jutro śmigam na zbieżność to powiem żeby mi sprawdzili ile mają procent sprawności i mam nadzieję, że będzie lepiej niż na oryg.

70-80

MOje kyb po 64kkm ~77%

Jutro pojadę to się dowiem. 70% to miał na wiosnę ten lepszy z przodu a tył niecałe 50% mam nadzieję, że te gorsze nie będą

ja już też założyłem kayaby na przód. Jestem na chwilę bardzo zadowolony. Ciekawe jak długo wytrzymają na krakowskich drogach?

ipIV byłem dziś na diagnostyce i cudów nie ma ale parametry są OK:
przód L 73%, P70%
tył L 73%, P 76%
wniosek jest taki że KYB to dobre amortyzatory bo jak powiedział diagnosta trafiają się firmy które na starcie mają niecałe 60%. ciekawe jak długo będą się trzymać w takiej formie

normalne nowy amor ma ~70-80% 100% nigdy nie bedzie... 90% to już cud

A ktoś w ogóle wierzy w te badania?...