Witajcie, mam problem z tankowaniem..
Wkładam "pistolet" od dystrybutora do wlewu paliwa i przytrzymuje, by leciało paliwo.. Gdy leci dużym ciśnieniem (tak jak się normalnie tankuje) co chwile mi rączka od "pistoletu" odbija, jakby zbiornik był pełny..
Udaje mi się tankować leciutko przytrzymując rączkę ale strasznie długo to trwa, ponieważ benzyna ledwo co leci..
Czy ktoś już spotkał się z taką sytuacją?

próbuj ostawiać pistolet pod innym kątem Przekręć np: w lewo o 90 stopni i zobacz czy jest różnica.

Szczerze mówiąc nigdy nie miałem takich problemów.

ja miałem taki przypadek w MK1 i tak jak pisze Cartman to skutkuje.
W GP nie mam takiego problemu

Witam, ja tek mam tylko że w punto 2. Zauważyłem że zależy to też od pistoletu dystrybutora i głębokości włożenie. Pistolet ma jakieś zabezpieczenie, które wykrywając opór, czyli teoretycznie pełen bak, powinien wybić, tyle że dzieje się tak również, gdy leje się po ściance wlewu. Jedyna możliwość to tak manewrować pistoletem żeby znaleźć to "właściwe" ułożenie.

Sam ostatnio sobie baardzo podniosłem ciśnienie, gdyż chciałem nalać do pełna bo dobra cena była, ale zaczęło wybijać, logicznie pomyślałem "pewno pełno", miałem też drobny uraz od takiego dolewania na wyczucie, gdyż ostatnio jak lałem do pełna to znów przelałem. Po zapłaceniu, odpalam auto i? bak zalany w 75%

W Grande jeszcze tak nie miałem ale w MK1 zdarzało się i to dość często. Winne było przytykające się odpowietrzenie baku. Pistolety w dystrybutorach mają taką dodatkową wąską rurkę którą odprowadzany jest podczas tankowania nadmiar oparów z baku. Jednocześnie jest to zabezpieczenie przed przelaniem - gdy ciśnienie tych oparów jest za wysokie, pistolet odbija. Niestety gdy mamy niesprawne odpowietrzenie, pistolet odbija kiedy chce...

Sprawa wyjaśniona..
W przeciągu paru dni postanowiłem zatankować po 20zł na różnych stacjach Neste.. i dziś specjalnie zatankowałem na tej na której miałem problemy i sytuacja powtórzyła się, wciąż mi odbijał..
Ulżyło mi, że to wina dystrybutora..
Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam

wina dystrybutora? też tak miałem, jak kupiłem mojego Punciaka... po 4 tankowaniach nie mam już z tym problemu to może po prostu bak jest zapowietrzony? u mnie przeszło jak nalałem do pełna

Ja mówię, że to wina benzyny ]:->

Kiedyś musiałem przerwać tankowanie i jechać na inną stację (z BP na Jet jeszcze...) bo... odbijało non stop. Przyczyną było pieniące się paliwo. Nie wiem co za g**no tam wlali, ale pieniło się choćby z płynem do kąpieli... oczywiście pistolet cały czas wybijał.

Jak już to ropa się pieni i pistolet często odbija ale żeby benza się pieniła to pierwsze słyszę ?

Ja mam ten problem przeważnie na BP ale trzeba lekko wyjać i jest git

Temat jeśli chodzi o PII był poruszany, nagrany został też nawet film instruktażowy.

W GP pewnie jest podobnie:


http://www.youtube.com/watch?v=4turxLMWUpk
http://www.youtube.com/watch?v=l_xCZevvs8s

Sebooo ja w swoim Punto miałem podobny problem, pomogło to że nie wkładam pistoletu do końca, minimalny luz mu zostawiam i jest OK

jak odbija przy poprawnym tankowniu, problem z odpowietrznaiem baku, i tyle

btw... troche taki kotlet majowy to jest

hm dziwny temat wystarczy trochę pokręcić pistoletem i problem znika a że aż filmy na ten temat powstały to mam lekki szok mi się nigdy takie coś nie przydażyło .
PAnowie co z wami i z waszYmi pistoletami źle strzelają ? to może trzeba się wybrać do lekarza