Witam wszystkich Punto maniaków. Co sądzicie o plastikowych nadkolach na przód i tyło do kropka mk I. Może ktoś z was ma takie?, chiałbym się dowiedziec jak sie sprawują w praktyce i jak jest z ich montażem..Miałem kiedys takie w CC i byly oki, aha i jeszcze jedno. w prawym tylnym nadkolu jest wlew paliwa i mam pytanie po I : czy plastikowe nadkole jest wyprofilowane pod kształt calego wlewu i po II: jak demontuje się tą całą rurę doprowadzającą paliwo do baku?

O jakie nadkola Ci chodzi?? Bo jeśli nie o te co fabrycznie są instalowane to o jakie??

Np o takie:

[ Dodano: 19 Lip 2007 21:42 ]
soorki pomylka
http://moto.allegro.pl/item217612059_na ... inne_.html

Albo coś ze mną nie tak, albo właśnie coś takiego jest w punto?

Jesli samemu zakładałeś to jest ale ja w moim nie mam a fabryka nie wyposażyła go w taki dodatek..fabrycznie to sa tylko takie krótkie po bokach wnetrza nadkola a na reszcie to goła blacha.

Nie nie nie, ja mam fabrycznie normalnie plastikowe nadkola !!!
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_469221a5f1b278174.jpg troche słabo ale jednak troche je tu widać

hehe akurat na tym zdjęciu widac to samo co ja mam a reszta? To co na tej fotce zapodałes to widac po pokach nadkole i po drugiej stronie kola zapewne też masz kawalek nadkola, ale jak jest nad kołem u góry.. czy tam też masz plastik? Bo ja mam blachę.

A teraz rozumiem o co ci chodzi. Dziś robiłem wahacz i widziałem, od góry jest blacha, ale nie wyobrażam sobie inaczej, bo tam przecież całe zawieszenie chodzi.

W tyle nic z zawieszenia nie będzie przeszkadzało, tylko jak napisalem na początku. to z tym calym wlewem nie wiem jak to bedzie.
A tu masz nadkola przednie i zobacz jak są wyprofilowane dla przedniego zawieszenia:)
http://www.czesci.v10.pl/nadkole,antyko ... 20495.html

Jeśli napisane jest że pasuje to musi pasować a jesli masz wątpliwości to najlepiej sprzedawcy się spytaj

Napewno sie zapytam, ale chciałem się tu czegoś dowiedzieć, może ktoś też tak ma

Ja mam pozakładane i jest oki tył czasem koła obcierają , a przód miałem problem chodziłem szukałem,słuchałem....aż w końcu wziąłem scyzoryk i zrobiłem spręzyna podczas skręcania chaczyła o nadkole napręzała je i był strzał jakby sie coś urwało ,ale ogólnie jest oki

Aha czyli tym scyzorykiem cos wydłubałeś i przestało chaczyć? Tył obciera tylko jeżeli jedziesz obładowany co nie?..a w jaki sposób je zamontowałeś?

Witam nie dawno zakladalem na tyl i wszystko jest ok. polecam cale bloto jest teraz na plastiku a nie jak bylo wczesniej no i moze troche mniej slychac szum opon.

No to fajnie, a powiedz mi jeszcze w jaki sposób je zamontowałeś?

ja tył nitowałem ... nitów nie widac i pozatym wszystko jest git

Aha tez dobry pomysł, ale czy nitowales do tych starych fabrycznych plastikowch osłon? czy to blachy gdzies?:)

do blachy najpierw odczysciłem i na nowo zakonserwowałem bo przy wlewie paliwa od srodka nadkola zaczeła pojawiac sie rdza i aby nie zerzarło musiałem cos wykombinowac za nadkola w sklepie zapłaciłem 28 zł za sztuke monztaz szybki łatwy i przyjemny

NO to został jeszcze problem demontażu calego wlewu paliwa, ponieważ chcę dobrze zakonserwować i oby wszystko dokładnie wyczyścić to nalezy całą rurę doprowadzającą paliwo do zbiornika zdemontować....JAK?

z wierzchu odkrecasz na pewno te 4 śrubki co masz pod klapka ... ja to samo miałem zrobic ale urwałem pierwsza wiec załozyłem nowa i dalej sie nie bawiłem poprostu odkreciłem koło podstawiłem bezpiecznie auto połozyłem ie pod nim odczysciłem wszedzie gdzie sie dało reke włozyc i gdzis sie nie dało to tez (warto poczuc ten piach w ustach ) i potem zalałem całosc srodkiem do konserwacji efekt piorunujacy

Ja musialem zrobic jedna dodatkowa dziurke w blasze od strony drzwi zeby lepiej dopasowac nadkole, ja za pomoca blachowkrętów. stare nadkola zdemontowalem i wykorzystalem otwory montarzowe na te nadkola.

Mam jeszcze pytanko dot. demontażu calego wlewu paliwa. U góry to odkeca sie 4 srubki, które są pod klapką wlewu, a na dole? widzialem, ze są opaski? Czy należy zdjąc tą opaskę kóra jest na rurze wlewu blisko baku?..Mysle, że przed demontażem jakiejkolwiek opaski nalezy się zaopatrzyć w nową. A do czego przykręciliście prawe tylne nadkole (na dole) od strony dzwi?

ja wlewu nie demontowalem bo wymylem wszystko myjka a montowalem prawe nadkole od strony drzwi rowniez blachowkretem.

Wiesz, ja chciałbym uniknąć ingerowania w blachę i zamocowac w miarę mozliwości w inny sposób i myslę ze tak jak bylo wyzej napisane wykozystam miejsca po starych fabrycznych osłonach.

Blacho wkręty...nie ma żadnego problemu z montażem
tak tył mi obcierał jak 4 sztuki os. i na szybszych zakrętach