Witajcie!!!
Jest pare osób co napewno by chciało zmienic podświetlenie w liczniku. Opisze mnie wiecej jak to zrobic bo ja musiałem porządnie się nagłówkowac by osiągnac sukces.
Na początku rozebrałem licznik do płytki chciałałem zmienic diody na niebieskie i wskazówki na czerwony, to wziołem licznik do domu wylutowałem diody i zaczołem wlutowywac niebieskie i potem czerwone. Poszło gładko godzinka roboty i gotowe a tak mi sie wydawało. w nocy sprawdzam i efekt był kiepski ledwie świeciło a podświetlenie wskażnika temp. i poziom paliwa wogóle nie świeciło. Pomyślałem, że spaliłem ale po sprawdzeniu jednak wszystko było ok to sprawdzam czy jest napięcie też jest no i tu zaczyna się problem.
Doszedłem po 3 godz o co w tym wszstkich chodzi.
Okazało się, że te diody smd dziłają po różnymi napieciami czyli
niebieska potrzebuje 3V minimum by dobrze świeciła a orginalna pomarańczowa tylko 1,8V
4 diody niebieskie piotrzebowały 12V by już dobrze świeciły ale prąd jaki płynoł to był stanowczo za niski bo wynośił tylko 9V
no to zabrałem się za szukanie opornika po godzinie latania po ścierzkach okazało sie, że na masie sa 4 oporniki i trzeba je wylutowac i zworki powstwiac. Po tym efekt był juz ok ale 2 sie spaliły, wskazówki od paliwa i temperatury sa tylko 2 no to dostały 6V na łebka i poszły. Musiałem je właczyc szeregowo do do podświetlenia wskazówek obortów i predkościamierza. i wtedy już było oki efekt jest super.
Uwaga! Jeśli kupujecie diody musicie sugerowac sie tym: Model Smd PLCC2, mcd jest ważne bo jak bedziecie mieli np 20cmd to bedą słabiutko świecic i dlatego sugeruje kupic w okolicach 200 mcd pamietajcie o tym bo inaczej bedzie słaby efekt
Powodzenia