Witam, mam taki problem z punto 1.9D, w grudniu robiłem po raz pierwszy głowicę z powodu niewielkiego przedmuchu do płynu. Po naprawie samochód generalnie osłabł, głośniej pracował, "pyrkało" z wydechu, filtra powietrza oraz po odkręceniu korka oleju dmucha powietrzem ale nie czuć w ogóle spalin, prawie w ogóle przestał dymić nawet jak się go rozkręca do 4500 obrotów. Kierownica się trzęsie na wolnych obrotach i są raczej dosyć mocne wibracje od silnika. Przed naprawą jeździł normalnie, dymił na czarno i zostawiał sadzę na chodniku po przygazowaniu i ładnie się wkręcał na obroty, nie było prawie żadnych wibracji. Teraz muli się nawet bez obciążenia. Błędów w komputerze nie ma.

W międzyczasie drugi raz była wymieniana uszczelka ( po tej wymianie bardzo mocno "pyrkał" z wydechu i prawie nie jechał głośno pracował oraz 3 raz wymieniona głowica na nową. Teraz wibracje są mocniejsze niż przy pierwszej wymianie.

Macie może pomysł co się mogło stać?

na 100% przestawiony rozrzad

Umówię się do jakiegoś serwisu, żeby sprawdzili. Byłem tam gdzie robili mi to ale usłyszałem "...200zł sprawdzenie, mogę zrobić zlecenie...". Odmówiono mi sprawdzenia w ramach gwarancji.

remind a nie możesz zostawić auta niech robią aż bedzię jak z fabryki!

Celowo nie piszę w jakim autoryzowanym serwisie robiłem mój samochód. Nie chce już u nich zostawiać, jak stał ok 3 tygodnie ostatnim razem to okradli samochód z termostatu. Chcieli mnie również naciągnąć na kupno termostatu - oczywiście wymienili by za darmo. Termostat był kompletny w momencie dostarczenia samochodu, jak odebrałem go nie było. Nie wspomnę już o tym że wymieniłem w 100% sprawną głowicę na nową 100% sprawną...

Zresztą jak mam się z nimi kłócić jak ich stanowisko jest takie - "rozrząd na pewno dobrze ustawiony". Potwierdził to mechanik z tego serwisu i mistrz. Wolę kilka zł zapłacić gdzie indziej i mieć pewność że jest dobrze ustawiony. Więcej wydam na paliwo jeżdżąc do nich, do tej pory nie zwrócili mi termostatu.

o fuck

dlatego albo samemu robić, albo aso gdzie można patrzeć kolesiowi na ręce, albo warsztat dobry, gdzie się patrzy na ręce :] Dodam tyle, że w dobrych warsztatach się cenią.... może niewiele taniej niż w aso ale drożej niż u "mietka".

80-100zł za godzinę roboty to taka typowa cena w dobrym warsztacie

W życiu bym nie zostawił auta u "pana miecia"

ehh co za ludzie są na tym świecie

ja tam jestem amator do potęgi ale jak widzę niektórych meHanikuf to czasami rece opadają bo temat 10x lepiej ogarniam.

A jak wyczyścili tylko starą?

a co było nietak że aż głowica wymieniana była? i co wkońcu okazało sie zepsute?

w sumie z nową głowicą To jest robota na max 4h w warsztacie zakładając że pan kazio co 20min musi zajarać

skoro ASO to musisz miec gwarancje, jak nie chca naprawic w jej ramach to zglos sie do rzecznika PeZetMotu niech wystawi opinie

Chcecie wiedzieć co było z głowicą nie tak? To powiem, 2x była bez planowania zakładana, chyba że planowanie papierem ściernym w różnych kierunkach oznacza profesjonalne podejście do planowania. Moja ma jeszcze oryginalny szlif taki jak ma nowa głowica z fabryki fiata. Zresztą zakład, w którym niby była robiona na zlecenie, oświadczył że u nich na pewno ona nie była planowana.

za 1 razem było gorzej niż przed naprawą, a za drugim razem tragedia, że tylko kawałek wyjechałem z warsztatu, przepraszam, przepraszam z serwisu autoryzowanego. I tyle. Mi się w to nie chce wierzyć, że można mieć takie podejście do klienta i tak zabrać się do naprawy. Kto widział, żeby głowicę zakładać bez planowania, nie wiem w ogóle czy była nawet sprawdzana na szczelność chociaż to mam na fakturze.

Na każdym kroku w tym serwisie - "to normalne, że przewody są twarde bo to układ ciśnieniowy" albo "może ma pan zatkaną nagrzewnicę" albo "może ma pan zatkaną chłodnicę" albo "może ma pan niedziałające wentylatory" albo "może ma pan zatartą pompę wody" tylko dlaczego nikt nie pytał o termostat?

Wybaczcie ale takiej komedii w życiu nie widziałem, mogę to tylko określić jako żenadę... w ogóle to się wstydzę teraz że nie oddałem samochodu do kowala. Straciłem tu tylko czas i pieniądze.

A z tym rozrządem to do rzeczoznawcy się wybiorę.

remind Ogólnie zgłoś do FAP te całe zajścia.

pewnie że zgłoś niedaj za wygraną, FAP powinno podejśc do tego lepiej

podaj nazwe ASO, dla potomnych

greg505

sugerowalem remindowi zebu autoswiat albo tvn turbo powiadomic. Poza tym skarga do FAP to nieglupi pomysl.
A ASO to jedno z wiekszych w regionie, ale jak remind nie chce mowic to jego sprawa. Pewnie chlopaki tez forum czytaja