Witam. kiedy kupiłem mojego kropka miał troche rdzy na błotnikach.oddałem do lakiernika który zrobił tam poprawki i dzisiaj zauwazyłem na błotniku kilka tzn "parchów" takich bąbelków. czy pod lakierem znajduje sie rdza? ii szybko od nowa wyjdzie na błotniki?:| co sadzicie?

Zapewne jest tak, jak piszesz. Usuń jeden bąbel, to zobaczysz co jest pod nim.

I popraw nazwę tematu, bo pytasz o rdzę, a temat nazwałeś "Zaprawki.?".

ok spróbuje usunąc. nie ma ich duzo ale to chyba troche za szybko wychodzi:/poprawki robione były w styczniu.. tego roku

widocznie nie zrobił tego dokładnie

Rdza wychodzi bardzo często na styku błotnika i zderzaka w miejscu gdzie przykręcony jest zderzak. Prawdopodobnie miejsce było oczyszczone z zewnątrz a z drugiej strony blachy pozostała korozja.
A tak wygląda miejsce montowania gaśnicy samochodowej. Korozja rozpoczęła się od wkrętu i wędrowała na wszystkie strony. Dla równowagi drugi niewiercony błotnik jest ok.

[ Dodano: 09 Sie 2010 16:03 ]

tzn na moich błotnikach dziur nie było. tylko był odejdziony lakier. ii chyba coś było wilgotne jak robił. na jednym błotniku widziałem pęcherze juz dawno 2 miesiace po zrobieniu.ale dalej nie idzie od tego czasu. co radzicie zrobić cos z tym? czy zostawic poki co i dopiero po zimie sie zabrac za to porządnie?
a tak wogole jak pielęgnować lakier ? zeby nie wychodziła rdza? czeste mycie wystarczy?
AndyPol
to Twój krop?

Pielęgnacja lakieru nie ma nic do tego. Jak masz odprysk, to go należy "zrobić". Ewentualnie od drugiej strony może Ci rdza "przeżreć" blachę.

Niestety mój. Brak konserwacji i plastikowych nadkoli kół tylnych zrobiły swoje. Przy kontroli stanu progów młotek został w progu. W środku karygodne zero konserwacji. Jeśli Masz chwilkę zdemontuj tylny zderzak. W miejscach połączenia z nadwoziem jest pełno rdzy od wkrętów. Po kilku latach trudno to wszystko odkręcić.

AndyPol ii wymieniałes tylny błotnik?
domin45670 ale te odpryski nie sa az tak duze.więc moze warto poczekac i zrobic wszystko jak nalezy po zimie?

Ja bym na Twoim miejscu przyjrzał się temu przed zimą i spróbował się dowiedzieć czy zawinił blacharz/lakiernik, czy też przyczyna powstawania korozji nie została usunięta. Jeśli w zimie do blachy będzie się przedostawała solanka, to na wiosnę możesz mieć znacznie większy kłopot niż teraz.

W tym miejscu będzie wspawana łatka. Dorobione będą również progi i elementy paneli podłogi. Jeśli Masz chwilkę czasu, również od spodu oceń stan swojej podłogi. Szczególnie miejsca pod fotelami przednimi i pod nogami pasażerów z tyłu i oby była tam zdrowa blacha.

radze zabezpieczyć to przed zimą bo po może Cię czekać cięcie i wstawianie łat (sól,woda,mróz)

Jeśli pojawiła się korozja na nadwoziu pomyśl o kontroli miejsc, które były tu omówione. Dobrze jest zdjąć przedni i tylny zderzak i rzucić okiem na stan nadwozia pod tymi elementami. Zabezpieczenie tych miejsc możesz wykonać samodzielnie. Warto obejrzeć podłogę. Ślady po podnośniku i różne metody podnoszenia nadwozia przez fachowców szybko zmieniają się w punkty zapalne. Rzuć okiem na „nogi” foteli przednich czy na śrubach i konstrukcji fotela nie ma już rdzy. Jeśli chodzi o błotniki, to warto skontrolować mocowanie rur przy wlewie paliwa. Lepiej zrobić to teraz, niż spawać Punto za kilka miesięcy…

podłoga niedawno była spawana bo było kilka dziur i jest zakonserwowana, teraz co jakiś czas spoglądam pod spód i na progi i kazde ognisko rdzy czyszcze i konserwuje;) aaco do ściagnięcia błotników to zapewne w wolnej chwili spojrze na to dzięki za pomoc

[ Dodano: 09 Sie 2010 19:03 ]
aa odnosnie tych "parchów" na błotnikach podjade do lakiernika, ii spytam co by z tym zrobić;) ale sól do tego raczej nie powinna sie dostac;) póki co do zimy daleko;)

Nie zapomnij o konserwacji profili zamkniętych, progów itp. Pozdrawiam i życzę szerokości i bezawaryjności.

wiem wiem dzięki za rady

[ Dodano: 10 Sie 2010 17:00 ]
mam jeszcze jedno pytanie,czy wychodzacą rdze na progu moge wyczyścic i przymalowac farba antykorozyjną? czy jest jakas specjalna konserwacja do tego - tzn dziruy nie ma;) tylko widać rude - mozna tak
?

Oczywiście, nawet powinieneś to zrobić. Pomaluj tzw. minią.

wyczyść potem odtłuść,podkład,zmatów,odtłuść i farba

ok jutro sie za to zabiore mam jakąs fajną farbe wchodzi w rdze jak w gąbke, ciekawe czy zda rezultat..

poczekasz zobaczysz

Rdzawy ślad jest na spodzie progu( w miejscu np. podkładania podnośnika)? Proponuje opukać próg od dołu np. palcem, albo delikatnie narzędziem. Zdrową blachę łatwo poznasz. Przy zardzewiałym progu Będziesz miał wrażenie, że uderzasz w karton. Jeśli to korozja powierzchniowa to można oczyścić i zrobić zaprawkę. Inaczej ma się sprawa, gdy ta korozja postępuje od wewnętrznej części progu. Wtedy może powstać dziura…

[ Dodano: 10 Sie 2010 22:25 ]
Od jakiegoś czasu jakoś bardziej patrzę na progi w Puntach 1 i widzę te rdzawe ślady najczęściej przy przednich drzwiach, czasem nawet na połowie wysokości progu. U mnie był taki ślad ledwie widoczny a młotek pozostał w progu. Jeden próg jest już wymieniony( był wymieniony w połowie), drugi będzie dorobiony w całości…

AndyPol ale moje progi były wymieniane rok temu:) tak że teraz chyba nie są do wymiany.. tylko wole dmuchac na zimne;) hehe;)

[ Dodano: 11 Sie 2010 11:42 ]
właśnie zabezpieczyłem progi:D tzn wyczyszczone;) ii przymalowane podkładem, jeszcze teraz pomalowac farbą na rdze i bedzie cacy

Yyy, a farba "na rdzę" nie powinna być nałożona od razu? One mają w sobie inhibitory korozji.

Dominik ma racje teraz po podkładzie d***, jak sama nazwa mówi: farba na rdze a nie na podkład

czyli to co zrobiłem nie miało sensu? musze jeszcze raz czyścic?