Witam. Ostatnio sporo jeżdżę i gdy świeci słońce odbija mi się ten plastik przed szybą przednią i czasem nie widzę nawet znaków na drodze... Da się to jakoś zakleić albo coś zrobić, żeby była "jedność" a nie taka siatka na szybie? Żeby to jakoś estetycznie wyglądało. Wy też tak w ogóle macie?

Poflokować deskę na czarno

dokładnie

jakiś matujący plak

A ja polecam okulary polaryzacyjne.

potwierdzam, sam teraz używam.

ja już jedne mam na stale

nickoo
Skołuj sobie takie oprawki jak ja mam. Jak ci trzeba to sobie przeciwsłoneczne zakładasz i jedziesz.

mam fotochromy

Okulary polaryzacyjne pomogą? Mam zwykłe przeciwsłoneczne, ale to nic nie widać. Obawiam się że polaryzacyjne też nie pomogą i dalej będzie mi się w szybie odbijać ta siatka deski rozdzielczej

Denerwuje mnie odbijanie się światła od deski rozdzielczej i jej odblask w szybie. Czy znacie jakieś środki do czyszczenia deski które nie powodują nabłyszczania a jeszcze lepiej żeby powodowały matowanie?

http://www.moto.allegro.pl/item10658495 ... kt_1l.html

[ Dodano: 16 Sie 2010 01:48 ]
spróbuj, ja nie próbowałem ale będzie trzeba bo dużo dobrego słyszałem

Mój kolega dawno temu w seicento stosował zwykłe Pronto przeciw kurzowi - takie do mebli. To co mi sie rzuciło w oczy to to, że deska była maksymalnie matowa (wyglądała prawie jak flokowana).

Ja polecam preparat firmy Sonax matowy do deski rozdzielczej. Wystarczy popsikać, przejechać ściereczką i .... z głowy odbijanie światła

Nie polecam jeśli chodzi o uzyskanie efektu "matowego", nic nie daje, tzn faktura deski się nie zmienia.

Swoją drogą mam deskę dwukolorową i nie odbija się ona nawet tak bardzo w słoneczne dni w szybie


BTW polecam się przejechać GolfemII, tam to dosłownie przeszkadza w jeździe, prawie jak lustro.

Przesadzacie, jeszcze nikt od tego nie umarł
U mnie deska się tak odbija

Przede mną jedzie wałek.

I Tobie takie odbicie nie przeszkadza??

To jest raczej w pełnym słońcu co rzadko się zdarza. Naprawdę polecam wsiąść do np. GolfaII, tam w niekoniecznie dużym słońcu odbijająca się deska przeszkadza w jezdzie bo dosłownie zasłania niektóre rzeczy.

Ktoś tam wspomniał wyżej, że Sonax jest dobry, otóż nie jest, mam jeszcze ten spray w piwnicy, oprócz masakrycznego zapachu nie do wytrzymania (kokos) to zamiast matowieć miałem wrażenie, że deska bardziej się od niego błyszczy.

Ja mam coś takiego i zarówno w PII jak i w M6 daje radę

http://www.all4auto.pl/sonax-xtreme-coc ... -p-31.html

A nie, to ja mam coś w spreju od Sonax'a i jest kiepskie.

Meguiar's Trim Detailer daje radę

[ Dodano: 29 Sie 2010 18:47 ]
nie stosujcie tylko Plaka ... bo to shit jest ... znajomemu zniszczył deskę rozdzielczą ...

Ja używam autolandu do deski rozdzielczej , Matowy Efekt )

[ Dodano: 29 Sie 2010 18:57 ]
takie coś http://www.autoland.pl/produkty/kosmety ... /quick_mat

Nie myślę o tym, skupiam się na czymś innym. Co innego robal rozbity na szybie dokładnie na wprost oczu kierowcy, albo jasny przedmiot położony na desce

W Fiacie mają gest mycia auta , no i oni jak myją to nawalą tego tłustego środku w cholere na deske i to jest takie tłuste że szok , inteligenci popsikali mi też poduche powietrzną ;/

Wesol, po co by Ci mieli jeszcze deskę rozdzielczą czymś "psikać"? Wolę nie spytać czy karoserię nawoskowali
Przeważnie po większej naprawie myją, może czasem odkurzą i tyle.