Witam,

muszę zakupić nowe opony letnie w fabrycznym rozmiarze 155/80R13. Do jazdy głównie po mieście, styl jazdy dość spokojny, rzekłbym prawie emerycki . Po eliminacjach (głównie finansowych) w grę wchodzą:
- Barum Brillantis 2 155/80R13 79 T - kraj prod: Słowacja, data prod: 1510
- Uniroyal RainExpert 155/80 R13 79 T - kraj prod: Włochy, data prod: 1310
Co obstawiacie?

Pozdrawiam

Uniroyale.
Nie jeździłem na nich, ale za to miałem letnie barum brillantis i jest to jedna z gorszych opon z jakimi miałem styczność, zwłaszcza na mokrym, nawet dębica passio wypada lepiej od nich.

ja tez uniroyal RainExpert bo sam na takich jezdze i jak dla mnie sa nawet bardziej niz ok a na mokrym jedzie sie prawie tak jak po suchym. wydaje mi sie ze jak byly nowe to byly cichsze ale ogolnie to nie jestem wymagajacy. moj styl jazdy jest podobny do twojego. dlaczego takie waskie oponki bierzesz nie lepiej wziasc 165/65 R13 (ja takiem mam)?

155/80/13 to seryjny rozmiar w mk II, zamiennikiem jest chyba 165/70/13

taki rozmiar to chyba w wersji bez wspomagania i dziwi mnie to bo mkI tez wychodzilo bez wspomagania a oponki mialo 165/65 R13

Mk I 1.1 w wersji S miało 155/70/13 a od wersji SX wzwyż 165/65/13
Ale to nie temat o rozmiarach

Taki rozmiar miałem od nowości w moim golasie i trzymam się go, bo w sumie nigdy na niego nie narzekałem. A że własnie skartoflały mi poprzednie Uniroyale (poprzedniki RainExpert) i jeździ mi się na nich teraz dość mocno średnio to trochę byłem do nich uprzedzony i stąd moje wahanie...

co to znaczy? mozesz jasniej? czyzby chodzilo o wybrzuszenia z boku opony?

W moich okolicach o oponach mówi się "kartofle" jak są już stwardniałe i bieżnik zużyty, może u LAU podobnie?

Tak jak pisze STax - opony są już stwardniałe i widać, że tak guma taka jakby z białym nalotem (jak stara czekolada ). Bieżnik o dziwo jest jeszcze dość głęboki. Poza tym przy hamowaniu słychać głośne huczenie. Data produkcji - 1207.

O, to szybko stwardniały. Ja mam dębice produkcja 2002 i to dopiero kartofelki

hmm u mnie debica 2004 i jeszcze nie stwardniala
Moj glos to na uniroyale, barumy jakos zle mi sie kojarza

co bys nie wybral to prowadzenie i tak bedzie tragiczne, przy fabrycznym rozmiarze

Ja zastąpiłem moje 13" felgą 14" i oponą 165/65 R14 Uniroyal RainExpert

Nie narzekam, jak dla mnie prowadzi się świetnie, ale mam takie odczucie, bo jezdzilem pol roku na 13', cienki i lysych Daytonach

A co daje większa felga i niższa opona?

Niższy profil = lepsze prowadzenie, bo opona mniej się ugina na zakrętach.

No tak, logiczne...

[ Dodano: 23 Wrz 2010 17:33 ]
Dziękuję wszystkim za pomoc - zostałem szczęśliwym posiadaczem opon Uniroyal'a .

huuuura niech Ci sie dobrze sprawuja