Mam problem z czujnikem zapięcia pasów od strony kierowcy. Zapinam pasa i kontrolka gaśnie. Po chwili co jakiś czas się załącza sygnał i kontolka. Dociśnięcie (poruszanie) klamry pasa do gniazda lub przełożenie przez reczny pomaga. Miał ktoś to? Co z tym zrobić? Podobno wada fabryczna.

sprawdz kable wychodzace z zapiecia

Zdejmij ten plastik pod siedzeniem i zobacz czy kabelki są dobrze włożone. Miałem taki sam przypadek, po zdjęciu osłonki okazało się że kabelek spadł.

To dziwne bo czujnik działa na "zwarcie". Innymi słowy wyciągnięcie wtyczki w cholerę i tym samym rozwarcie styków na stałe wyłącza ten alarm na amen.

Kabelki pod fotelem są ok, z boku też jest wsadzony. Odłączyłem te wtyczki całkiem i świeci kontrolka dalej. Jak to wyłączyć całkiem?

mozliwe ze przez kompa da sie wylaczyc

Byłem u elektryka z fiata. Poszła jakaś spinka w gnieździe zapinania pasa, koszt (podobno!) 150zł wymiana gniazda i podobno to normalka. Kazałem odłączyć mu czujnik całkiem od strony kierowcy. Wiecie co zrobił?!
1. Zdjął klapkę pod fotelem
2. Z tej małej wtyczki (bo jest jeszcze taka duża) obciął kawałek izolacji z jednego i drugiego kabelka
3. Zwarł kabeki i zabezpieczył taśmą - zrobione - nie świeci i nie piszczy

Najbardziej dobił mnie koszt - 20zł!!! Cóż za niewiedzę trzeba płacić! Pomyślałem, że przynajmniej sprzedam sposób za forum - niech inni nie płacą

Masz możliwośc zrobienia zdjęcia tej modyfikacji?

Niedawno miałem problem z czujnikiem u pasażera. Mianowicie gdy ktoś siedział od czasu do czau zapalała się kontrolka.
Rozłączyłem wtyczkę pod fotelem i podłączyłem. Wszystko wróciło do normy

Witam.
Mam pytanie. Czy na gwarancji mogę się czepić tego, jak sam wyłączę ten czujnik?. W serwisie gość mi powiedział, za jego wyłączenie 100 zł . A może zrobiłbym tak jak koledze "skoviemu" wyłączył to elektryk w fiacie.

Wszystko zależy w jaki sposób to wyłączysz. Jeśli FESem albo Examinerem, to raczej się nie czepną. Za to zwieranie kabelków pod siedzeniem, może być już źle widziane.

Wszystko zależy w jaki sposób to wyłączysz. Jeśli FESem albo Examinerem, to raczej się nie czepną. Za to zwieranie kabelków pod siedzeniem, może być już źle widziane.[/quote]

A co to jest FES albo Examiner?. I jak z tego skorzystać?:)

są to najprościej mówiąc interfejsy diagnostyczne, ale zakup wraz z licencją jest droższy niż 100zł;)

Niby tak ale przyda się też do innych celów Swoją drogą może ktoś z forumowiczów posiadających FESa mieszka gdzieś blisko BLast'a i mógłby go wspomóc?

U ojca niedawno zrobił się ten sam problem Dziś sprawdziłem tą kostkę pod plastikową osłoną, niby wszystko ok ale rozłączyłem ją kilka razy i może teraz będzie już spokój.

[ Dodano: 27 Lut 2012 17:09 ]

Jak by kogoś interesowało, to połączenie tych dwóch kabli pod siedzeniem wyłącza kontrolkę i dźwięk niezapiętych pasów. Komputer myśli że pasy są zapięte Dziś zrobiłem tak u ojca w GP i jest spokój z wariującym czujnikiem i włączającym się dźwiękiem

ja wymieniałem klamrę od strony kierowcy...u mnie brak zapięcia pasa nie powodował załączania gongu..niby dobrze...ale niech będzie tak jak fabryka dała... wymiana na gwarancji.

Witam, ja polecam rozwiązanie bez inwazyjne dzięki któremu nic nie musimy przecinać czy też w inny sposób zmieniać.

1. odsuwamy fotel maksymalnie do tyłu.


2.


3.


4.


5.


6. zamykamy wszystko i w zasadzie po 3 minutach sprawa załatwiona. Jak kiedyś będziemy chcieli wrócić do oryginalnej wersji to nawet śladu po nas nie będzie.

witam,

mam podobny problem

Po zwarciu zgodnie z "foto-instrukcją" problem pozostaje tzn. kontrolka się świeci i jest również sygnał dźwiękowy.
Czy jest jeszcze inna możliwość samodzielnego wyłączenia kontrolki świetlnej, dźwiękowej i ktoś z forumowiczów ją zna?
Z góry dziękuje za pomoc

Pozdrawiam
Peep

Potwierdzam sposób ze szybkozłączką działa. Dzisiaj to zrobiłem dokładnie jak na zdjęciach szybkozłączka siedzi ciasno.

Hejka,

Czy zapięcia pasa lewe i prawe się czymś różnią?

Odświeżę temat żeby opisać jak sobie poradziłem, ale jest to wersja dla osób które chcą dokonać naprawy zapinki pasa.
U mnie szwankowało wykrywanie zapiętego pasa od strony kierowcy na wskutek nie dociskania blaszek wewnątrz zapinki (zwarcie było "niepewne").

Musiałem zdemontować siedzenie, żeby dostać się do zapinki (4 śruby na torx 40 w 4 rogach prowadnicy fotela). Do tego należy odpiąć kabel będący pod plastikową obudową za nogami kierowcy oraz można odczepić pas (przesuwamy fotel do przodu, zdejmujemy zaślepkę plastikowa i odkręcamy torxem 50).

Następnie obracamy fotel do góry nogami lub wyjmujemy go z auta tak żeby mieć dostęp do zapinki. Można ja odkręcić (torx 50) lub spróbować dokonać naprawy zamontowanej. Najpierw należy zdjąć obudowę (podważenie płaskim śrubokrętem od dołu), tzn w zasadzie ją wyłamać z wyczuciem bo jest na kleju a nie na żadnych zaczepach. Następnie od jednej strony pokaże się biały plastikowy element do którego prowadza kable i z którego da się zdjąć wieczko. W tym momencie widzimy blaszki do których podłączone są przewody i można ładnie zobaczyć jak włożenie pasa powoduje przesuniecie zielonego plastikowego elementu na garbek jednej z nich powodując jej dociśnięcie. Niestety u mnie przy poruszaniu klamrą następowało rozwarcie

W tej sytuacji widziałem dwa rozwiązania: dogięcie garbatej blaszki tak, żeby miała większy garbek i lepiej dociskała lub podłożenie czegoś pod drugą blaszkę żeby ją podnieść. Ja wybrałem opcję drugą oczywiście trochę się namęczyłem, bo nie zauważyłem, ze blaszka ma dwie nogi, a kawałek trytytki podłożyłem tylko pod jedną, drugą zasłaniając. Możecie sobie te blaszki wyjąć to może zobrazuje Wam o czym mówię. W każdym razie problem udało mi się rozwiązać i wszystko ładnie śmiga!

Niestety nie porobiłem zdjęć ale starałem się obrazowo opisać. Na koniec trzeba skleić obudowę zapinki! Pozdro i powodzenia!

Ludzie jak zwarcie robicie pod fotelem to komputer myśli że pas zapiety i na parkingu nawet w razie awarii może poducha wtstrzelić, a jak pasów nie macie zapietych zawsze to wam kark połamie, wystarczy w mes wyłączyć dźwięk i naprawić gniazdo.

Chyba wyłączyć dźwięk lub naprawić gniazdo?

Wyłączyć dźwięk i naprawić! Gniazdo ma być sprawne bo zależy od niego działanie poduszki chyba że będziesz januszem to możesz zrobić zwarcie ale pamiętaj aby pas był zawsze zapięty.

[ Dodano: 04 Lut 2019, 15:09 ]


Samo wyłączenie dźwięku nie wpływa na działanie poduszek.

Tak, ale jak masz naprawione gniazdo to po co wyłączać dźwięk?